www.slawekuniatowski.pl | Forum oficjalnej strony

FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy

 Forum www.slawekuniatowski.pl Strona Główna

   ProfilProfil    Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości    GalerieGalerie    ZalogujZaloguj    RejestracjaRejestracja 

Witaj szkoło
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.slawekuniatowski.pl Strona Główna -> Hyde Park
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milena



Dołączył: 08 Sie 2005
Posty: 1179
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Pon 20:13, 03 Paź 2005    Temat postu:

 

O matko... prawie umarłam ze śmiechu! Kas, jak wy na tych lekcjach wytrzymujecie?! Mnie by już 100000 razy wyprosili za przeszkadzanie głośnym śmiechem Very Happy

U mnie nic takiego ciekawego nie ma... najlepszy jest ksiadz:

1. (tekst z ostatniej religii na której jak zawsze jest straszny hałas i każdy robi co chcę. poszłam do koleżanki z ławki przede mną, zeby jej coś powiedzieć i usiadłam jej na kolanach)
Ksiądz: Dziewczyny uspokójcie się już, bo tam się chłopacy z tyłu zaślinią zaraz. Mr. Green

2. (kolega o mandze moich koleżanek): wie ksiądz, ze to co one czytają to pornografia?
ksiądz: a czy ty wiesz synu co to w ogóle jest pornografia?
kolega: zdjęcia gołych kobiet
ksiądz: skąd ty to dziecko wiesz?
kolega: a skąd ksiądz wie?

3. ksiadz: bo tak to juz z tymi chłopcami jest. Jak są w grupie to tacy z nich macho, a jak sam, to taki mały, nieśmiały dzieciaczek co sie na panią z dużym biustem ślini.

więcej nie pamietam.... ale jak coś się uzbiera to napiszę Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
@lpenliebe



Dołączył: 11 Cze 2005
Posty: 936
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Wto 16:41, 04 Paź 2005    Temat postu:

 

Nasz ksiądz to też jest agent. On ma teksty typu:

Do koleżanki Maryt, siedzącej w ostatniej ławce:

-Te, czemu ty Petronela tego nie notujesz???

Albo coś takiego:

-Ania, a czemu ty wkładasz głowę pod ławkę???Neutral
Powrót do góry
Zobacz profil autora
akinomka
moRderator


Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 1833
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 15:15, 05 Paź 2005    Temat postu:

 

Na faktach autentycznych Mr. Green

Lekcja wychowawcza.

1 pytanie: Do czego jest potrzebna rodzina?

Odpowiedzi uczniów:

"Do rozmnażnia i zbierania grzybów"
"Do kopania kartofli"
"Do kopulacji"
"Do powiększania ludności Ziemi"

2 pytanie: Jakie słowa ci się kojarzą z rodziną?

Odp.:

-kabel od żelazka
-dom lub kontener "ASTWA"
-pasek taty
-baryk
-familiada
-schabowy
-rosół
-sex
-patologia
-"kocham Cię" (to akurat było sweet Very Happy)

Wniosek jaki uczniowie wyciagnęli z lekcji: "Wszyscy Polacy to jedna rodzina!" Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ol



Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 2397
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 15:23, 05 Paź 2005    Temat postu:

 

wczoraj na angielskim pani dyktuje zdania do przetłumaczenia.

P.: No to na co czekacie, piszcie Exclamation "Słońce wschodzi na zachodzie".

Potem nam puściła jakiś tekst z kasety no i było trzysta. a ona na tablicy potem pisze "300 hundred". my jej mówimy że źle, ona zdziwiona sie tak przygląda, niby nic nie widzi a po chwili łapie sie za czoło, zaczyna śmiać i zmazuje dwa zera.

ubaw był na lekcji po pachy Mr. Green chyba jakaś rozkojarzona była albo niewyspana Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
DarK_GirL



Dołączył: 27 Lip 2005
Posty: 612
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: =) ! (=

PostWysłany: Śro 17:11, 05 Paź 2005    Temat postu:

 

Nie no dziewczyny rozwalacie mnei Laughing Laughing szskoda ze tu wcześniej nei wpadłam Laughing naprawde super macie te teksiki Laughing i sie pośmiać można Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Malaga



Dołączył: 25 Cze 2005
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 0:20, 08 Paź 2005    Temat postu:

 

j. niemiecki:
nie odrobilam zad. dom., a facetka sprawdza. razem z kumpela szybko odpisujemy od kolegi, nie mozemy sie doczytac, piszemy byle co (podejrzewam, ze niektore slowa nie byly po niemiecku). facetka podchodzi, sprawdza:
-Dobrze!

bologia:
moja rozmowa z nauczycielem, po lekcji, po kartkowce:
N: Co laseczka chciałaś?
O: Bo ja źle zapisałam jedno polecenie...
N: (chyba nie słyszał) A ty, to mnie już niedługo przerośniesz...
O: No i dobrze...
N: I jak ja będę lekcje prowadził?
O: Moge już mówić?
N: No co?
O: Źle zapisałam jedno polecenie (i zaczynam mu tłumaczyć)
N: Nie bardzo rozumiem.
O: A mogę panu pokazać? (chodziło o sprawdzian of kors)
N: No przy wszystkich, to raczej nie. (a jemu to tez wiadomo o co chodzilo, zboczuch jeden)

religia:
Tajemnice Radosne- happy secrets

ma byc kartkowka, ale...:
G: Proszę pani, niech nie robi pani kartkówki, O. ma dziś urodziny...
K: (do O) I co z tej okazji mi przyniosłaś?
O: Ja z tej okazji mogę...yyy...mogę dać pani cukierka.
K: I co jeszcze?
G: I pół litra!

j. polski:
N: Co odkrył w sobie Bilbo Baggins w trakcie wędrówki?
M: Bilbo odkrył w sobie odwagę i męskość

cytat z mojego zeszytu, przepisany z tablicy, napisany przez nauczycielkę:
"Gra trwała bez przerwy 2 godziny i 2 przerwy"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gocharek



Dołączył: 19 Cze 2005
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź

PostWysłany: Sob 18:38, 08 Paź 2005    Temat postu:

 

z piatkowego dnia:

K. podchodzi do M. i S. (rozmawiajacych z ludzmi z innej klasy) i mowi:
- hej glupki, gdzie reszta debili?
(znaczace spojrzenia kolegow z rownoleglej...)

M. czyta napis na ławce : "masz niezły tyłek"
Ja (nie slyszac jej, a komentujac wstawianie rodzajnikow z fr) : No bo to trzeba na wyczucie robić, a nie... <brecht>

E (uderzywszy sie w nos): Panie profesorze, moge wyjsc do lazienki? M. uderzyla mnie w nos i mnie okropnie booooli Sad i jestem pewna ze zaraz bedzie mi krew leciec z nosa.... (wychodzac) ale to trzeba do gory czy do dolu (o glowie)?
klasa: do dolu
M: do gory
kol.: ale to sie zakrzep zrobi
M: no o to chodzi
Prof: To nie jest normalna klasa...

S. przyniosla do szkoly winogrona. ale trzymala je M. na lekcji (GW) zepchnelam ja z krzesla (nasze fazy Mr. Green ) spadla tak, ze omal nie usiadla na winogronach)
J: M. usiadz na nich- zrobimy wino Very Happy
M: ale wino sie robi nogami a nie tylkiem
J: Mozna tez piesciami...
M: ale to nie po Bożemu ...

(na przerwie, podchodze do tablicy zastepstw z siatka winogron wspomnianych wczesniej, w reku. ale nie chce mi sie ich nosic)
J: O! Z. jestescie w pon. zwolnione z WFu
Z: No to powies je w szatni (o winogronach)
J: Z, jestescie zwolnione z WFu
Z: Ale powies je w szatni
J: Z! slyszysz? jestecie zwolnione z WFu!!
Z: Oooo! Ale zajebiscie Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mazurska Dziołcha



Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 2444
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 10:25, 21 Paź 2005    Temat postu:

 

Boże, u nas też tyle tego leci, a ja mam sklerozę Evil . Lecytynkę zakupię i wtedy może zapodam więcej Laughing :

SPOSÓB NA NAUCZYCIELA.
Chemik: No, więc teraz sami napiszcie reakcje półspalania, spalania całkowitego i niecałkowitego propanu.
Mazoor: Ale co?
Chemik: No, to.
Mazoor: Ale kiedy?
Chemik: No, teraz.
Mazoor: Ale jak?
Chemik poirytowany sam rozpisuje reakcję na tablicy...

MATEMATYKA
Piotr: Ale tu gorąco, zaraz się zesram...
Matematyczka: Mój Boże, ale nie tutaj! Shock
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Angela
Redaktor Strony
Redaktor Strony


Dołączył: 04 Sie 2005
Posty: 2580
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Toruń / Tomaszów Maz

PostWysłany: Pią 11:49, 21 Paź 2005    Temat postu:

 

Dziewczyny, dopiero terz trafiłam na ten temat .... Dawno sie tak nie uśmiałam Laughing Ja oczywiście zawsze msze pozapominac najlepsze teksty ze szkoły ae coś tam moze sobie przypomne Very Happy

Jeszcze z podstawówki na jakiejś lekcji:
Nauczycielka: I jakie wyszł hasło krzyżowki?
Wszyscy: karawana
Nauczycielka: I kto mi poda wyjaśnienie hasla?
Kolega: Karawana to sa te ... no, te abrahamy co idą przez pustynie Very Happy

Na lekcji polskiego (w tatym roku) nauczycielka zapowiadała sprawdzian
Kolega: prosze pani, a czy można na sprawdzianie używac kalkulatorów ? Very Happy

Na polskim (ale już w tym roku) nauczycielka do kolegi który siedział w pierwszej ławce i gadał w najlpsze jak ona coś omawiała: "Uważaj, bo w kazdej chwili ja mogę być Sprite a ty mozesz być pragnienie" Very Happy

Jak mi sie jeszcze coś przpomni to dopiszę Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
@lpenliebe



Dołączył: 11 Cze 2005
Posty: 936
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Pią 12:21, 21 Paź 2005    Temat postu:

 

Na lekcji matmy, to było bodajże w poniedziałek:

T. wypisuje jakieś wzory i ma zamiar zrobić z nich obliczenia. Nagle do tablicy podchodzi pani i pyta:

-Co to jest chłopak? Czy Ci tu jakaś mucha nasrałą czy co???

Reakcja klasy - wiadoma.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gośka
Administrator Redaktor Strony
Administrator   Redaktor Strony


Dołączył: 06 Cze 2005
Posty: 782
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 13:41, 21 Paź 2005    Temat postu:

 

Tekst mojej chemiczki... Smile
"Ja Was nie rozumiem. Byłabym zadowolona, gdybym siedziała na prowadzonej przez siebie lekcji" Niech żyje skromność Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mazurska Dziołcha



Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 2444
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 13:45, 21 Paź 2005    Temat postu:

 

Angela napisał:
Jeszcze z podstawówki na jakiejś lekcji:
Nauczycielka: I jakie wyszł hasło krzyżowki?
Wszyscy: karawana
Nauczycielka: I kto mi poda wyjaśnienie hasla?
Kolega: Karawana to sa te ... no, te abrahamy co idą przez pustynie Very Happy


Laughing Laughing Laughing
Angie, pozdrów pomysłowego kolegę Laughing

Nadal nie pamiętam Confused
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gośka
Administrator Redaktor Strony
Administrator   Redaktor Strony


Dołączył: 06 Cze 2005
Posty: 782
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 13:49, 21 Paź 2005    Temat postu:

 

Aha, jeszcze coś mi się przypomniało... "Nie przejmuj się tą jedynką, Małysz też ma czasami gorsze dni ;)"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Angela
Redaktor Strony
Redaktor Strony


Dołączył: 04 Sie 2005
Posty: 2580
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Toruń / Tomaszów Maz

PostWysłany: Pią 19:38, 28 Paź 2005    Temat postu:

 

Z dzisiejszej lekcji angielskiego - latała nam mucha, albo i dwie i kazdy się odganiał i próbował przyłożyć książką na co kolega: No dajcie jej spokój, mucha tez człowiek !! Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mienta



Dołączył: 23 Cze 2005
Posty: 940
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Płock

PostWysłany: Sob 13:07, 29 Paź 2005    Temat postu:

 

Facet w szkole muzycznej na kształceniu słuchu:
Na każdej lekcji mówi nam po kilka razy, że nie zdamy(nieważne jakie mądrości byśmy gadali) Wink .
Przy sprawdzaniu listy:
-X jest?
-Nie ma.
-Przekażcie mu, że nie zda.

Pytamy się w piątek pana, czy idzie na koncert Makowicza wieczorem. On na to: Ja dzisiaj sam musże zagrać koncert, żeby zarobić na jedzenie dla papugi. Dzwoni telefon. "O może dzwonią, że papuga zdechła, topójdę z Wami na ten koncert". Odkłada słuchawkę. "No niestety, papuga miała zawał, ale przezyła".

Ten sam nauczyciel zrobił sobie za szafką ambonkę. Na ścianie powiesił nieaktualną kartkę, że zajęcia z nim sa odwołane z powodu..., na to zaczepił czerwoną kokardę, postawił puszkę z Colą i pyta się nas czego jeszcze brakuje. No to my, że świeczki. Wyszedł na chwilę, patrzymy, a koleś wraca ze zniczem. Shock "I ambonka gotowa" Razz

Ostatnio wogóle ten facet ma obsesję na punkcie papug. Gra nam non stop "Pod papugami" na pianinie i mówi ,że musi kupić świeczki zapachowe żeby zrobić klimat papugą w klatce. Cool

a co do muchy, to właśnie na kształceniu latała taka ogromna mucha i facet powiedział, że kto ją złapie w locie, dostaje piątkę.
Chłopacy się przejęli i próbowali ją złapać. Oczywiście żadnemu się nie udawało. Nagle, patrzymy- muchy nie ma Shock Okazało się, że złapał ją Staniu-akordeonista. Panmu powiedział, żeby ją wypuścił. Podchodzi do okna, puszcza ją, a mucha tylko zatoczyła kółeczko na swieżym powietrzu i wleciała z powrotem. Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kingusia



Dołączył: 21 Cze 2005
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Lublin

PostWysłany: Sob 15:40, 29 Paź 2005    Temat postu:

 

Mienta napisał:
Facet w szkole muzycznej na kształceniu słuchu:
Na każdej lekcji mówi nam po kilka razy, że nie zdamy(nieważne jakie mądrości byśmy gadali) Wink .
Przy sprawdzaniu listy:
-X jest?
-Nie ma.
-Przekażcie mu, że nie zda.



Oj u mnie jest to samo Wink Tylko że ja od kształcenia mam babkę-panią profesor Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kacha



Dołączył: 26 Lip 2005
Posty: 380
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Śro 19:29, 02 Lis 2005    Temat postu:

 

Kolejna dawka tekstów mojego profesora od j.polskiego Smile

1."Tu w szkole mamy gramofon,nazywamy go Mr. Hit"

2. prof."Andrzej zanieś kurtkę do szatni"
Andrzej: "aha...ale gdzie jest klucz?"
prof. " Ja nie wiem gdzie jest klucz,ale nie będziemy robić Rumunów na dworcu"

3. "Jak ktoś wyjdzie w teatrze i powie zapalcie ziele, to nie oznacza to imprezy tylko Guślarz rozpoczyna obrzędy"

4."Żeby powstał przebój to potrzebny jest rytm...chociaz jak donoszą najnowsze festiwale niekoniecznie trzeba umieć śpiewać"

5. "Mówią że kazde pokolenie ma taką muzykę na jaką zasługuje"

6."Myślę że z oszczędności te wokalistki same sobie piszą teksty i dlatego nie rozumiem o czym śpiewają...ale one tez chyba tego nie rozumieją"

7."Rybitwy mają błonkę pomiędzy palcami...nie powiem jak kto bo powiedzą że antykampanię robię"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anula



Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 849
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź

PostWysłany: Czw 22:17, 03 Lis 2005    Temat postu:

 

Mój uczeń na ostatnich korkach przetłumaczył "travel agency" jako "agencje towarzyską" Shock Mr. Green
Do teraz (a mineło juz kilka dni) jak sobie to przypomne, to mi sie micha cieszy Laughing Laughing Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
akinomka
moRderator


Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 1833
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 20:06, 20 Lis 2005    Temat postu:

 

Znowu lekcja wychowawcza.

Przyniosłam borsukom film animowany o narkotykach.

Włączyłam.

Uczeń: Eeee! Niech pani nam lepiej pornusa przyniesie! Shock
Powrót do góry
Zobacz profil autora
akinomka
moRderator


Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 1833
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 23:26, 04 Gru 2005    Temat postu:

 

Uczniowie!! Co z Wami?! Czy Wasze szkoły są pogrążone w żałobie?! Nic się śmiesznego nie dzieje?!


Lekcja gramatyki.

A: Zapiszcie przykłady przysłów... [Czytam z książki] "Kto dwa razy daje, ten prędko daje"... Shock

[Powszechna konsternacja.]

Uczeń: Co pani nam jakieś pornograficzne zdanie dyktuje?

[Wewnątrz nie wyrabiam, na twarzy stoicki spokój. Próbuję wyjść z twarzą...]

A: Głodnemu chleb na myśli. Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nieważne kto
Naczelna Wrona Kracząca
Naczelna Wrona Kracząca


Dołączył: 11 Cze 2005
Posty: 4181
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 23:43, 04 Gru 2005    Temat postu:

 

akinomus napisał:
Uczniowie!! Co z Wami?! Czy Wasze szkoły są pogrążone w żałobie?! Nic się śmiesznego nie dzieje?!


Lekcja gramatyki.

A: Zapiszcie przykłady przysłów... [Czytam z książki] "Kto dwa razy daje, ten prędko daje"... Shock

[Powszechna konsternacja.]

Uczeń: Co pani nam jakieś pornograficzne zdanie dyktuje?

[Wewnątrz nie wyrabiam, na twarzy stoicki spokój. Próbuję wyjść z twarzą...]

A: Głodnemu chleb na myśli. Wink

Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing
jeśli to ten sam uczeń (z posta powyżej), który gadał o "pornusie" to może go trzeba do psychologa wysłać, bo strasznie monotematyczny Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
akinomka
moRderator


Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 1833
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 0:02, 05 Gru 2005    Temat postu:

 

nieważne kto napisał:
akinomus napisał:
Uczniowie!! Co z Wami?! Czy Wasze szkoły są pogrążone w żałobie?! Nic się śmiesznego nie dzieje?!


Lekcja gramatyki.

A: Zapiszcie przykłady przysłów... [Czytam z książki] "Kto dwa razy daje, ten prędko daje"... Shock

[Powszechna konsternacja.]

Uczeń: Co pani nam jakieś pornograficzne zdanie dyktuje?

[Wewnątrz nie wyrabiam, na twarzy stoicki spokój. Próbuję wyjść z twarzą...]

A: Głodnemu chleb na myśli. Wink

Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing
jeśli to ten sam uczeń (z posta powyżej), który gadał o "pornusie" to może go trzeba do psychologa wysłać, bo strasznie monotematyczny Mr. Green


Jak napisałam wyżej w klasie zapanowała powszechna konsternacja z naciskiem na jej męską cześć. Jednakże to inny uczeń ( z pierwszej ławki) wyraził myśl ogółu Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mienta



Dołączył: 23 Cze 2005
Posty: 940
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Płock

PostWysłany: Pon 11:51, 05 Gru 2005    Temat postu:

 

Lekcja geografii, temat: Chów i hodowla(pisaliśmy ten temat kilka dobrych minut, bo facet się sepleni i nikt nie wiedział o co mu chodzi).
Pan nadaje o świniach:
Każdy che żryć w tych Chinach! To czym zapchać gęby?-
Świntuchami! Shock

Ten sam pan ciągle wymyśla mi nowe "przezwiska". Ostatnio jestem
"Krystyna z gazowni" Shock

Na polskim pani przy rozdawaniu sprawdzonych klasówek:
P: I co kochanie? Znowu dostałeś 2. Ale nie dziwota, skoro reszta klasy już rysuje kwiatki, słoneczka i inne serduszka z nudów, bo juz napisali, a Rafcio przysyła mamę do mnie na skargę, że ma za mało czasu na napisanie. Ale przecież on musi 20 razy sie obejrzeć za siebie, 5 razy zabaczyć jaki kolor blachy kładą faceci za oknem i zastanowiś sie gdzie jedzie ta karetka.
R:Ale ja szybciej nie umiem.
P: To musisz sobie zamontować w dupie jakis motorek kochanie! Najlepiej z miksera sobie zrób.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mazurska Dziołcha



Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 2444
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 14:57, 05 Gru 2005    Temat postu:

 

Winna III B, bynajmniej nie od winy Mr. Green

1. Chemik uczy nas jak zrobić domowym sposobem wino.
Ch.: I potem tu na dole bąbluje...
K: Proszę pana, ja już tyle razy to robiłem, i nie zauważyłem żeby tam coś bąblowało...

2. Historyk: Powiedz mi teraz jak się nazywał przedstawiciel Partii Ludowych.
K: Ten...no... Wincenty Winos Shock

3. Informatyk: No, mój drogi, to ile tu kółeczek widzisz?
K: 2.
I: 2? Oj, kochany, trzeba przestać pić, bo ja tu z cztery minimum jak nie więcej narysowałem Shock
(najgorsze że my wszyscy widzieliśmy 2 Shock Zbiorowe halucynacje Question Shock A może to on ma jakieś problemy ze sobą? Rolling Eyes )
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ol



Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 2397
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 17:20, 07 Gru 2005    Temat postu:

 

na przerwie Laughing J to ja, a M to koleżanka.

M: Olka wiesz jaka jest 3 zasada termodynamiki?
J: Nie. Jaka?
M: Ciało raz puszczone puszcza się cały czas.

Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.slawekuniatowski.pl Strona Główna -> Hyde Park Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 2 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

 

Style Created Freely By