www.slawekuniatowski.pl | Forum oficjalnej strony

FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy

 Forum www.slawekuniatowski.pl Strona Główna

   ProfilProfil    Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości    GalerieGalerie    ZalogujZaloguj    RejestracjaRejestracja 

Witaj szkoło
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.slawekuniatowski.pl Strona Główna -> Hyde Park
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
akinomka
moRderator


Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 1833
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 18:04, 27 Wrz 2006    Temat postu:

 

Iśka napisał:
Historii:/ tylko i wyłącznie...


Iśka, nie chce wkładać kija w mrowisko, ale muszę zapytać o jeszcze jedno: jak Ty te kwiatki dawałaś (jakoś na odwal, bez mowy...)? Bo niektóre panie są bardzo wyczulone na te sprawy. Ja tez raczej bym się wkurzyła niz ucieszyła, jeśli uczennica zrobiłaby sobie z tego jaja np. Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Iśka



Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 458
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź

PostWysłany: Śro 18:22, 27 Wrz 2006    Temat postu:

 

Podeszłam i powiedziałam: chciałam złożyć pani życzenia z okazji imienin w imieniu całej klasy IIg. Wszystkiego najlepszego, pożytku z nas itp itd. Nie zrobiłam tego "po chamsku", nikt mnie do tego nie zmusił, sama wpadłam na ten "genialny"(jak się później okazało) pomysł. Nigdy jej nie lubiłam, ale uznałam, ze skoro już jest naszą wychowawczynią, to tak wypada. Po prostu ona uważa, ze korytarz nie jest miejscem na dawanie kwiatków:/. Może rzeczywiście powinnam iść do niej do sali, ale niestety, nie pomyślałam o tym. Uznałam, że skoro spotykam ją na korytarzu, to mogę dać jej te głupie kwiatki teraz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
akinomka
moRderator


Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 1833
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 18:46, 27 Wrz 2006    Temat postu:

 

Może rzeczywiście chodziło jej o to, że to wszystko odbyło sie w biegu Rolling Eyes Co jej oczywiście nie usprawiedliwia, bo powinna dawać przykład kulturalnego zachowania Exclamation Eeech, jak wspomnę swoją byłą klasę, która mi nawet życzeń nie złożyła na Dzień Nauczyciela, to twoje zachowanie było naprawdę GESTEM... Jej strata, że nie potrafi tego docenić.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arnika



Dołączył: 25 Lip 2005
Posty: 645
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 20:57, 27 Wrz 2006    Temat postu:

 

Dobieramy rolę Dziewczyny, Zosi w Dziadach.

Dyrektor: Ale tu jest napisane , że dziewczyna jest dziewicą więc może być problem !

( na co Ida ( ktora chce byc Paris HIlton ) mow " a bedziemy sprawdzac? " )

Igor spóźniony wchodzi do klasy:
Hektor, nasz nauczyciel od hiszpanskiego: " Hola ! como estas? " ( Czesc! co słychac ? )
Igor: (spoglada do tylu na Hektora caly czas szukajac miejsca i idac ) " yyyy... czesc ! "
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nieważne kto
Naczelna Wrona Kracząca
Naczelna Wrona Kracząca


Dołączył: 11 Cze 2005
Posty: 4181
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 21:10, 27 Wrz 2006    Temat postu:

 

Iśka napisał:
Zapomniałam dodać, że kwiatów oczywiscie nie przyjęła...
A TO MAŁPA Evil
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bunia
Redaktor Strony
Redaktor Strony


Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 4532
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: 100lica

PostWysłany: Śro 21:14, 27 Wrz 2006    Temat postu:

 

Arnika napisał:

Igor: (spoglada do tylu na Hektora caly czas szukajac miejsca i idac ) " yyyy... czesc ! "

Jaki ten hiszpański łatwy - wszystko rozumiem Razz Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
akinomka
moRderator


Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 1833
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 14:33, 09 Paź 2006    Temat postu:

 

Klasa sportowa - gimnazjum. Wszystkie dziewczyny wyjechały na zawody, zostało 9-ciu chłopa. Gramy w państwa-miasta.

Sprawdzam kolejne odpowiedzi grup. Jedną z kategorii są "rośliny".

- Grupa druga, roślina na "j"?

Lider:

- Jajko!


Shock

Przypominam: to 13-stolatki! A jeden nawet się zdziwił, jak powiedziałam, że absolutnie jajko to żadna roślina Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mon!śka



Dołączył: 14 Sie 2006
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska :P

PostWysłany: Pią 17:44, 13 Paź 2006    Temat postu:

 

gra w państwa miasto po angielsku...

profesor: więc jaką jeszcze damy kategorię Question
M.: zawartość damskiej torebki Idea
profesor: nie... proszę tylko nie to Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
akinomka
moRderator


Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 1833
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 17:06, 23 Lis 2006    Temat postu:

 

Cwaniaki z gimnazjum:

- Proszę pani, możemy poprawić sprawdzian?

- Oczywiście, to co: za tydzień?

Jeden: Może być!

Drugi: Nie za tydzień, za dwa!!

Znów pierwszy: A ty co?! Nie nauczysz się przez tydzień?!

Drugi: A co ty sobie myślisz?! Przecież komputer sam się nie pogra!

Shock

I moja ukochana klasa czwarta Mr. Green

Piszę na tablicy notatkę, po odejściu od tablicy zauważyłam, że nie trzymałam się prostej i linijka ostatniego zdania wzbija się w górę. Mówię do dzieci:

- Oj, trochę krzywo mi to wyszło... Embarassed

Dzieci: Proszę pani, to nic!!!

Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mon!śka



Dołączył: 14 Sie 2006
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska :P

PostWysłany: Pią 19:49, 24 Lis 2006    Temat postu:

 

na wywiadówce wychowawca do rodziców:
- z ostatniej kartkówki nie wpisywałem ocen na kartkę, bo uczniowie prosili mnie żeby nie stresować rodziców...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
akinomka
moRderator


Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 1833
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 21:57, 04 Kwi 2007    Temat postu:

 

Żeby odświeżyć topic, przytoczę historię znajomej z forum belfrowskiego (usmiałam się jak głupia z tego Mr. Green ):

"A ja na początku lekcji, rozdałam testy, wyjaśniłam co na czym polega, objaśniłam zadania, po czym ostrzegłam, że jak mi ktoś będzie rozmawiał albo odwracał się to obniżam "spodnie" .. zamiast stopnie... przejęzyczenie, ale dzieciary zdębiały. Po czym jeden spytał przytomny: Ale czyje proszę Pani? Swoje czy Nasze? Laughing Laughing Laughing Laughing Myślałam, że padnę. "
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jakola20



Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 1399
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Jaksice

PostWysłany: Czw 17:54, 05 Kwi 2007    Temat postu:

 

Jedno trzeba przyznać - dzieciak umie myśleć logicznie Laughing Laughing Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nieważne kto
Naczelna Wrona Kracząca
Naczelna Wrona Kracząca


Dołączył: 11 Cze 2005
Posty: 4181
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 20:09, 05 Kwi 2007    Temat postu:

 

A ja dzisiaj widziałam na własne oczy w pewnym zeszycie słowo "grup" ... Shock
... i to było w znaczeniu ... "Grup Agamemnona" ... Laughing Laughing Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kas
Moderator


Dołączył: 19 Cze 2005
Posty: 2079
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Czw 20:15, 05 Kwi 2007    Temat postu:

 

nieważne kto napisał:
A ja dzisiaj widziałam na własne oczy w pewnym zeszycie słowo "grup" ... Shock
... i to było w znaczeniu ... "Grup Agamemnona" ... Laughing Laughing Laughing

O rany! Shock Very Happy
To przebija nawet Chalinę i ul. Łórzycką, które zdarzało mi się widzieć na fakturach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
akinomka
moRderator


Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 1833
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 20:57, 05 Wrz 2007    Temat postu:

 

No to się zaczyna wesołe życie Mr. Green

Pierwsze "kwiatki" pojawiły się na lekcji w podstawówce (mniejsze borsuki). Jeden uczeń mnie na wejściu rozchmurzył swoją koszulką z dużym napisem "Zdolny, ale leniwy" Wink A potem podczas tłumaczenia co ich czeka powiedziałam, że będziemy mieć 6 godzin polskiego. Na to jeden "Proszę pani, którego dnia?? Przecież ja tego nie przeżyję!!" i spuścił głowę... Musiałam mu wytłumaczyć, że mamy 6 h tygodniowo, a nie jednego dnia Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magda_Tomasowa



Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Toruń

PostWysłany: Śro 22:37, 05 Wrz 2007    Temat postu:

 

Hey . ;)
Widze bardzo OPTYMISTYCZNY temat ; )
Wszyscy sie cieszymy, że Zmierzylismy po raz kolejny w naszym zyciu do sQl .
Ja juz nareszcie ostatnia kl. GIMNAZJUM Laughing Laughing
I mam mundurek .
Jest to cos okropnego [ jak narazie nie nosze Rolling Eyes ] .
Wyglada on jak worek na ziemniaki .
Zwykla welniana kamizelka z z dekoldem w "serek" i z logiem sQl . :/

Coz... bywa... Nawet nauczyciele stwierdzili [ nie wszyscy Neutral Neutral ], ze jest to cos okropnego .
Przykre . Sad
Ale dam rade .
A najlepsze jest to ze nie wiem co mam ze soba zrobic dalej . Sad
Jaka szkola... i wogole...
To jest straszne .
Nie lubie takiej niewiedzy .
Chcialabym znac swoj plan na najblizsze 10 lat ;)
Chodz to nie mozliwe .

***


W szkole sie juz dzis zaczelo ...
Zadane od ciula...
Wlasnie siedze nad DZIENNIKAMI Żeromskiego :/
ehhh...

oby te meki minely jak najszybiej . ;)


Pozdr ; *
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jakola20



Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 1399
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Jaksice

PostWysłany: Śro 22:57, 05 Wrz 2007    Temat postu:

 

Magda_Tomasowa napisał:
I mam mundurek .
Jest to cos okropnego [ jak narazie nie nosze Rolling Eyes ] .
Wyglada on jak worek na ziemniaki .
Zwykla welniana kamizelka z z dekoldem w "serek" i z logiem sQl . :/

Z powodu tych mundurków to Bunia nam wyemigrowała do Stanów Evil No ale może chociaż w jej przypadku wyjdą one na dobre Mr. Green

Ja się naprawdę baaaaaaaaardzo cieszę, że moje szkolne lata mam za sobą i że w najmniejszym nawet stopniu nie pokryły się one z rządami ministra Giertycha Confused Trochę rewolucji to tam też było ("nowa matura" głównie), no ale nie aż tyle co teraz!

A w poniedziałek byłam na rozpoczęciu roku w moim liceum... właściwie to trochę sie spóźniłam (zapomniałam już co to znaczą zapchane po sam dach autobusy z uczniami ) i dotarłam tam po apelu... Dostrzegłam kilka zmian na lepsze (automat z kawą - za moich czasów był tylko z zimnymi napojami - i losowanie "szczęśliwego numerka"), ale generalnie to już nie ta sama szkoła... zupełnie inni uczniowie... nauczyciele i dyrekcja... i ogólnie inna atmosfera... albo tak mi się tylko wydawało Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
akinomka
moRderator


Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 1833
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 22:44, 19 Kwi 2008    Temat postu:

 

Ostatnio na wychowawczej rozmawiamy o zainteresowaniach. Jedna dziewczynka mówi:

- Moim zainteresowaniem są rybki. Czytam dużo książek na ten temat, mam akwarium...

Na to pada głos z sali: - No to kiedy możemy do ciebie przyjść łowić?

Laughing

Pytam więc spryciarza:

- A ty czym sie interesujesz?

- Łowieniem.

- To nam o tym opowiedz.

- No więc ja z tatem jeździmy nad rzekę i łowimy kilka godzin.

- I co, udało wam się coś złowić?

- Tak!


Inny głos z sali: - Szczura!

Spryciarz zawiedziony: - Nie, lina...

Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.slawekuniatowski.pl Strona Główna -> Hyde Park Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8
Strona 8 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

 

Style Created Freely By