www.slawekuniatowski.pl | Forum oficjalnej strony

FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy

 Forum www.slawekuniatowski.pl Strona Główna

   ProfilProfil    Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości    GalerieGalerie    ZalogujZaloguj    RejestracjaRejestracja 

Koncert w Toruniu 22 lipca 2005
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.slawekuniatowski.pl Strona Główna -> Muzyka i wydarzenia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
akinomka
moRderator


Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 1833
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 20:34, 25 Lip 2005    Temat postu:

 

Jestem w szoku! Co tu sie dzieje??? Liczyłam na opinie z koncertu, a tu jakieś pierdoły o tym jaki to slawek jest, a jaki nie jest. trudno kolejne rozczarowanie co do forum, juz przywyklam... zeby sie nie rozpisywac to piwo na scenie bylo, ale nie widzialm żeby slawo je pił, choć stałam przy barierce. moze dlatego nie zwróciłam uwagi, bo skupilam sie na muzyce...


były momenty, w których po prostu zamykałam oczy i odlatywałam: if i ain' got you, purple rain, no i tu jestem w niebie...


sławek to swietny showman, na jednej piosence tak zaczął szalec, że porwal sobie sznurowadła Laughing poza tym między piosenkami sypał żartami i zadziwił mnie spontanicznymi odzywkami do niepokornych słuchaczy, np. do dziewczyny, ktora krzyknęla do niego "gazuj, a nie gadasz!" powiedzial: "dajcie tej pani aviomarin, bo sie przejechala i ma chorobe lokomocyjną" albo do faceta, który krzyknał aby slavo mu oddał mikrofon: "ten pan chce mikrofon... niespełnione marzenie spikera" Laughing

krótko mówiąc: vokal super, niesamowity, rzadko spotykany talent. ale podkład muzyczny troche niedopracowany moim zdaniem... najlepiej slavo wypada jak sam sobie akompaniuje...

ps. dzieki za towarzystwo (bujanie się) pod barierką z prawej strony slava (luna, bunia, bemii i mycha Mr. Green )
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jodarek



Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 1047
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 21:04, 25 Lip 2005    Temat postu:

 

ojej, mnie też wielka żałość ściska Sad
to musiał być naprawdę świetny koncert Exclamation
i te odzywki Słonecznego - jak ja uwielbiam takie poczucie humoru Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
katarzynka.ww



Dołączył: 05 Cze 2005
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Siemianowice Śląskie(koło Katosów)

PostWysłany: Pon 21:08, 25 Lip 2005    Temat postu:

 

jodarek napisał:
ojej, mnie też wielka żałość ściska Sad
to musiał być naprawdę świetny koncert Exclamation
i te odzywki Słonecznego - jak ja uwielbiam takie poczucie humoru Mr. Green


nie martw sie, nie jestes sama...a co do haselek uniata, to jestem jak najbardziej na tak:D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nieważne kto
Naczelna Wrona Kracząca
Naczelna Wrona Kracząca


Dołączył: 11 Cze 2005
Posty: 4181
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 22:09, 25 Lip 2005    Temat postu:

 

Cytat:
były momenty, w których po prostu zamykałam oczy i odlatywałam: if i ain' got you, purple rain, no i tu jestem w niebie...

sławek to swietny showman, na jednej piosence tak zaczął szalec, że porwal sobie sznurowadła Laughing poza tym między piosenkami sypał żartami i zadziwił mnie spontanicznymi odzywkami do niepokornych słuchaczy, np. do dziewczyny, ktora krzyknęla do niego "gazuj, a nie gadasz!" powiedzial: "dajcie tej pani aviomarin, bo sie przejechala i ma chorobe lokomocyjną" albo do faceta, który krzyknał aby slavo mu oddał mikrofon: "ten pan chce mikrofon... niespełnione marzenie spikera" Laughing

krótko mówiąc: vokal super, niesamowity, rzadko spotykany talent. ale podkład muzyczny troche niedopracowany moim zdaniem... najlepiej slavo wypada jak sam sobie akompaniuje...


takich opinii jak ta oczekiwałam - nie dlatego, że pozytywna Mr. Green Mr. Green Mr. Green ale przedstawia atmosferę koncertu - dzięki wielkie Very Happy Very Happy Very Happy


Ostatnio zmieniony przez nieważne kto dnia Pon 22:10, 25 Lip 2005, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wegetacja



Dołączył: 02 Cze 2005
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 22:10, 25 Lip 2005    Temat postu:

 

Kurczę przykro mi to pisać, ale Wasze relacje z koncertu wyglądają jak wyjęte ze strefy 11. Taki przeciętny forumowicz jak ja nic z tego nie zrozumie Neutral

Cytat:
bolą mnie komentarze ludzi, którzy tak na prawdę nic nie wiedzą, a plotki które puszczają między soba nabierają coraz więcej niesmacznych (i nieprawdziwych) szczegółów. I wiem, że mnie również nie było do końca, ale bardzo dobrze wiem co się działo.

Ale niektórzy nie wiedzą i nie mają tego luksusu, jakim jest dostęp do prawdziwych, rzeczowych informacji, więc nie dziwcie się, że powstają plotki.
Mam wielką ochotę napisać jeszcze parę słów, ale się powstrzymam.

Tym bardziej dziękuję Gato i Miss za pliki, a Emi i akinomus za normalne, konkretne opisy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mucha



Dołączył: 11 Lip 2005
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: trójmiasto

PostWysłany: Pon 23:13, 25 Lip 2005    Temat postu:

 

Mnie na koncercie niestety nie było.. Sad
Plotki to na tym forum powstaja przeróżne... niestety, Evil
Ja mam swoje, osobiste podejscie do relacji forumianek, którym było dane się tam znaleźć, jednak nie dzielę się nim na forum... i myslę, że tak jest lepiej.
Nie chce być posadzana o rozpowszechnianie kompletnych bzdur, więc się nie udzielam w tej kwestji.

A jezeli chodzi o Sławka to szanuje go jako artystę i tyle!


Ostatnio zmieniony przez mucha dnia Sob 20:14, 26 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
galantos



Dołączył: 17 Cze 2005
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: L.

PostWysłany: Wto 0:21, 26 Lip 2005    Temat postu:

 

Mrowa napisał:
Kochane forumowiczki i forumowiczu(galantosie mam nadzieję, że z Tobą wszystko dobrze w tej Anglii i teraz mam wyrzuty sumienia, bo mówiłam, że zamachy się nie powtórzą - Jezu jaki stres! - obyś był cały i zdrowy)!!!!!!


jak widac, wrocilem caly i zdrowy :) zamachy? coz... byly, minely, na szczescie same bomby nie wybuchly i na szczescie nie jechalem wtedy metrem czy autobusem nr 26... bylo dosc spokojnie, choc mala adrenalina sie pojawila...


mnie na koncercie nie bylo i tak naprawde to nie wiem czy koncert byl SWIETNY czy moze BEZNADZIEJNY... wypowiedziec sie na ten temat nie moge... wiem tylko jedno ... Slawek jest bardzo mlodym czlowiekiem, z malym doswiadczeniem na scenie, a moze nawet w ogole z jego brakiem (no bo skad? Idol? - wszystko robione pod TV; wczesniejsze amatorskie koncerty? - watpie, aby to przynosilo doswiadczenie)... mogl popelnic wiele bledow, gaf, zapomniec tekstu! to zrozumiale, przynajmniej dla mnie ... gdybym jechal na koncert to ze swiadomoscia, ze jade na wystep czlowieka bez doswiadczenia, wlasciwie amatora, ze swietnym glosem... i bylbym nastawiony na taki wlasnie koncert... bez zadnego wielkiego-show.

i zaluje, ze mnie tam nie bylo. i ze nie mialem szansy poznac go na zywo, porozmawiac z nim, bo w koncu z tego co tu przeczytalem, rozmawial tylko z jednym facetem! ;)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
saya1



Dołączył: 13 Cze 2005
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 0:27, 26 Lip 2005    Temat postu:

 

Uważam, że drążenie tematu:zachowanie Sławka jest po prostu bez sensu.
Niektórzy porozumiewają się jakimiś kodami, niezrozumiałymi dla reszty. Albo powiedzieć wprost ,co było nie tak(bo wnioskuję ,że nie tylko o to nieszczęsne piwo chodziło) ,albo w ogóle się nie odzywać.W ten sposób tworzą się plotki, ludzie nie wiedzą o co chodzi i wymyślają różne histore.
Konkretnie: zabił kogoś, zgwałcił, wyzwał?Ja potrzebuje konkretnie, bo inaczej snuję domysły...jak wiekszosć osób tu zapewne.Jeżeli już się podjęło taki temat, to wypadałoby normalnie powiedziedzieć o co chodzi, zamiast marnowac parę stron na jakieś dziwne, niezrozumiałe dyskusje, z których niewiele wynika.
no...takie jest przynajmniej moje zdanie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bunia
Redaktor Strony
Redaktor Strony


Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 4532
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: 100lica

PostWysłany: Wto 1:48, 26 Lip 2005    Temat postu:

 

wszystko, co miałam do przekazania na temat koncertu jako takiego, już było.
żeby złapać trochę oddechu, przytoczę może anegdotę, związaną dośc luźno ze sławkiem, natomiast jak najbardziej z koncertem (dzięki, aki, za natchnienie).
otóż zapewne wszyscy obecni na koncercie wiedzą, że wokół sceny (oprócz tajemniczego szpiega z krainy deszczowców) kręcili się różni fotoreporterzy. w jakiś momencie aki szepnęła mi do ucha (ha! szepnęła w takim hałasie Mr. Green ): "ty, zobacz to chyba markus". no i zaczęły się domysły - markus, nie-markus... tak trochę na niego wyglądał (z góry pana przepraszamy!). dyskusja trwała, zdania były podzielone. w końcu aki nie wytrzymała i przy okazji wywkiwała człowieka paluszkiem. "ty jesteś markus?" - spytała bez zbędnych wstępów. facet spojrzał na nas jak na nawiedzone i zaprzeczył. skucha... ale z każdą chwilą "markusów" przybywało i popadłyśmy w dylemat - pytać dalej, czy odpuścić. na nasze szczęście z chwilą wejścia sławka na scenę zapomniałyśmy o wszystkich markusach tego świata (oprócz tego jednego, którego ominąć wzrokiem się nie dało Mr. Green )
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gato_blanco



Dołączył: 13 Cze 2005
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: WuWua

PostWysłany: Wto 1:52, 26 Lip 2005    Temat postu:

 

Heh widzialam ten moment akurat:P I mine tego gostka po Waszym pytaniu (sama zastanawialam sie czy to nie on, ale pamietalam ze Markusa mialo w koncu nei byc) i musze przyznac, ze bylam pewna ze pytacie go wlasnie o tozsamosc, chociaz NIC kompletnie nie slyszalam Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
akinomka
moRderator


Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 1833
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 9:52, 26 Lip 2005    Temat postu:

 

bunia napisał:

ale z każdą chwilą "markusów" przybywało i popadłyśmy w dylemat - pytać dalej, czy odpuścić. na nasze szczęście z chwilą wejścia sławka na scenę zapomniałyśmy o wszystkich markusach tego świata (oprócz tego jednego, którego ominąć wzrokiem się nie dało Mr. Green )


tak było Laughing mialam nawet spora kolekcję zdjęc panów fotoreporterów w celu zrobienia sondy na forum "jak myslicie, który to markus?", ale niestety musiałam wykasować z aparatu, bo pamięć karty mnie ograniczała.

co do anegdotek to smieszna była jeszcze wstawka Slava w "Sledgehammer", podczas refrenu krzyknął: "piosenka o rybach!... śledź! let me be your sledźhammer" Laughing

a z tych powazniejszych rzeczy, które mi sie przypomniały, to podobalo mi sie jeszcze jak Slavo poczas "Always on the run" przedstawiał to o czym spiewa, takze jakby ktos po angielsku słabo kapował to i tak zrozumiałby przesłanie piosenki, np. spiewając "My mama said baby don’t ride that crazy horse " wyciągnąl rekę przed siebie, poklepał po zyłach i pokazał "nu, nu" paluchem (kurcze, nie wiem jak to dokładniej opisac, wiadomo o co chodzi)...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nightmare



Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: .....................

PostWysłany: Wto 10:04, 26 Lip 2005    Temat postu:

 

Aki wow:D Wreszcie pojawiły sie w tym wątku normalne "recenzje" koncertu SLAWKA... bierzcie przykład z Aki... Very Happy czekamy na więcej Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miss Brightside



Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Lubartów/Warszawa

PostWysłany: Wto 10:36, 26 Lip 2005    Temat postu:

 

Co do Markusów, to i my również za każdym widzianym facetem z aparatem wodziłyśmy wzrokiem i zastanawiałysmy się czy to przypadkiem nie jest on ;-)

A jeżeli chodzi o obrazowe przedstawianie tekstu, to chyba na uwagę zasługuje fragment "All right now" - "I took her home to my place". Chyba wiecie o jakie miejsce chodziło Sławkowi Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kasienka



Dołączył: 26 Lip 2005
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Toruń

PostWysłany: Wto 11:08, 26 Lip 2005    Temat postu: koncercik

 

niestety nie mogłam byc do końca koncert był niezły tylko trochę długo się instalowali, piwko tez mnie nieco urazilo nie to że jestem abstynentką czy co ale kiedy mozna to mozna, i ten różowy t-shirt nieco dziwnie wyglądał resz ta okej mam nadziję z esię rozwiniesz Sławku pozdrwiam Kasai Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora
akinomka
moRderator


Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 1833
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 11:32, 26 Lip 2005    Temat postu: Re: koncercik

 

kasienka napisał:
i ten różowy t-shirt nieco dziwnie wyglądał resz ta okej mam nadziję z esię rozwiniesz Sławku pozdrwiam Kasai Rolling Eyes


mamy nadzieję, że i slavo sie rozwinie i my się rozwiniemy, i w końcu wszyscy będa zadowoleni Razz

moim skromnym zdaniem slavo w różowym t-shircie wyglądał jak w różowym t-shircie (nie mogłam sie powstrzymać Razz ). a tak serio nadruk na koszulce to kolejny przekaz...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kamyczek



Dołączył: 23 Lip 2005
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: blisko Torunia

PostWysłany: Wto 11:57, 26 Lip 2005    Temat postu: koncercik w Toruniu

 

Nie wiem co napisać ponieważ jest to moja pierwsz notka Exclamation Byłam na koncercie i uważam, że być może Sławek nie ma jeszcze wprawy w robieniu show na scenie ale mi się bardzo podobało!Stałam w pierwszym rzedzie i było super:PByłam w szoku jak zobaczyłam go w różowym t-shircie, ale tak to nic nie mam do niego. Uważam, że Sławek się jeszzce rozwija i że jeszzce dużo jeszcze przed nim Exclamation Ah ten jego taniec Very Happy Ogólnie było super ups troszke się rozpisałam Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wege



Dołączył: 23 Cze 2005
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 11:57, 26 Lip 2005    Temat postu:

 

mi się też przypomniało coś śmiesznego:
chyba po (albo przed?) "Easy" Sławek komentował tekst (easy like sunday morning) i mówił o tym, że po sobotnich imprezach, w niedzielę rano człowiek jest w takim stanie, że z facetem można zrobić wszystko, i dodał :wiecie o co chodzi...Smile))
Powrót do góry
Zobacz profil autora
akinomka
moRderator


Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 1833
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 12:25, 26 Lip 2005    Temat postu:

 

wege napisał:
mi się też przypomniało coś śmiesznego:
chyba po (albo przed?) "Easy" Sławek komentował tekst (easy like sunday morning) i mówił o tym, że po sobotnich imprezach, w niedzielę rano człowiek jest w takim stanie, że z facetem można zrobić wszystko, i dodał :wiecie o co chodzi...Smile))


taaa, wege, mam to na filmiku (wrzuciłam juz do plików), rozmarzyl się wtedy... Laughing Jest tam jeszcze filmik jak Slawek chwali sie prezentem - odblaskowym medalikiem - który, jak sam stwierdził, nadaje się na imprezy techno, po czym nastepuje prezentacja co sie robi z raczkami podczas tańca techno Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
realka



Dołączył: 03 Cze 2005
Posty: 376
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Toruń

PostWysłany: Wto 14:47, 26 Lip 2005    Temat postu:

 

kamyyczek, jak miło zobaczyć Twój wpis w koncu Very Happy mi tam ten różowy t-shirt w ogole nie przeszkadzał Razz ładnie mu było Razz bo ładnemu we wszystkim ładnie ;)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ol



Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 2397
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 14:52, 26 Lip 2005    Temat postu:

 

realka napisał:
ładnie mu było Razz bo ładnemu we wszystkim ładnie ;)


otóż to!!! popieram w całej rozciągłości Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wernix



Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Siedlce

PostWysłany: Wto 14:54, 26 Lip 2005    Temat postu: Toruń 22.07

 

No więc w końcu debiutuję na forum. Witam Was serdecznie! Very Happy Przyznaję się od razu, że byłam wśród tych wybranek losu, które miały okazję być na ostatnich koncertach Sławka (Toruń i Brodnica). Tyle wrażeń, że trudno to opisać w jednym poście. Dopiero wczoraj wróciłam z pięknego Torunia i widzę że na forum już się sporo wydarzyło. Więc i ja dołożę swoje 3 grosze. Koncert w toruniu był niesamowity. Warto było czekać kilka godzin pod sceną narażając się na stratowanie przez szalejących za moimi plecami fanów metalu, aby w końcu zobaczyć i usłyszeć Słonecznego. Gdy tylko zaczął opuściło mnie całe zmęczenie tym wyczekiwaniem i dałam się porwać. Unio ma niezwykły dar hipnotyzowania swoim śpiewem, muzyką (no i w ogóle całą swoją osobą). Widać było, że świetnie czuje się na scenie, sama naturalność i szczerość. To była spora odmiana po koncertach idolowskich, które były wyreżyserowane. Ten był całkowicie spontaniczny, a Sławuś taki rozbrykany Very Happy. Najpiękniejszy moment to końcówka, kiedy Sławek już po bisie i po tym jak zespół zszedł ze sceny a prowadzący wygłaszał już "mowę końcową", wrócił jeszcze i zaśpiewał "Tu jestem w niebie". Wiedział czym nam sprawić przyjemność. No i ten bonus po koncercie, kiedy zrezygnował z imprezy z kumplami, żeby się zająć nami forumiankami. I zajmował się tak nami aż do 5 rano. Zaskoczyła mnie jego szczerość, był bardzo otwarty. Mówił:"Zadawajcie pytania, moge wam wszystko powiedzieć". Szkoda tylko, że byłam tak oszołomiona, że żadne sensowne pytanie nie przychodziło mi wtedy do głowy. Dobrze, że inne forumianki były bardziej opanowane. Tej nocy rzeczywiście mogłyśmy poznać Sławka bliżej, zobaczyć w nim zwykłego chłopaka, zwariowanego, spontanicznego i bardzo otwartego na ludzi. kurcze musze juz konczyc, cd relacji w najblizszym czasie.
Pozdrówka dla Emi i jej braciszka Leszka oraz dla Wegi, Kasi, Sandry, Buni i całej reszty (sorki ale nie pamiętam nicków)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rabarbar



Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: never-never land*

PostWysłany: Wto 15:30, 26 Lip 2005    Temat postu:

 

Mr. Green Witaj wernix!! Dobrze,ze wreszcie conieco napisałas na forum=] (pamiętasz mnie może z nocnego "spaceru" po Brodnicy???=P)nie martw sie ja tez byłam zamroczona/zauroczona <lol> i nie mogłam wymyslić sensownych pytan=P A Sławek zachował sie megasympatycznie i tyle:)))
Powrót do góry
Zobacz profil autora
leeloo88



Dołączył: 19 Cze 2005
Posty: 438
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Tarnowskie Góry (Katowice)

PostWysłany: Wto 15:50, 26 Lip 2005    Temat postu:

 

Heyo wernix Smile Ja też byłam obecna na tym naszym spacerku po Brodnicy, hehe (nie ma to jak spacer o 4.00 rano Wink )
Co do pytań to nie tylko Wy nie mogłyście nic wymyśleć, ja też głównie się przysłuchiwałam Mr. Green

Ps. Pozdro od Sandry (no i ode mnie of course Smile)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kasia



Dołączył: 13 Cze 2005
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

PostWysłany: Wto 16:16, 26 Lip 2005    Temat postu:

 

Dzięki za pozdrowionka Wernix. Ja również gorąco cię pozdrawiam. Spacerek w nocy po Brodnicy był fantastyczny, tylko ze mną i Wege na czele mogł się źle skończyć. My to potrafimy wyprowadzić człowieka w pole Razz Ale na szczęscie nad wszystkim czuwałyście :-)
Buziaczki :*


Ostatnio zmieniony przez kasia dnia Czw 23:21, 29 Wrz 2005, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anula



Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 849
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź

PostWysłany: Wto 16:25, 26 Lip 2005    Temat postu:

 

Zwracam się do tych szczęściar, które sobie spacerowały, jadły, piły i gawędziły ze Sławkiem u boku!
Czego konkretnego sie od Niego dowiedziałyście? Uchylił nieco rąbka tajemnicy odnośnie planów zawodowych? Mam tu na mysli oczywiście płytę, koncerty (może są w planie takie w ramach Idola), itd.? A może opowiadał coś o sobie? Jestem ciekawa wszystkich drobiazgów, więc czekam na relacje również pod takim kątem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.slawekuniatowski.pl Strona Główna -> Muzyka i wydarzenia Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 4 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

 

Style Created Freely By