www.slawekuniatowski.pl | Forum oficjalnej strony

FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy

 Forum www.slawekuniatowski.pl Strona Główna

   ProfilProfil    Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości    GalerieGalerie    ZalogujZaloguj    RejestracjaRejestracja 

Koncert w Toruniu 22 lipca 2005
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.slawekuniatowski.pl Strona Główna -> Muzyka i wydarzenia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bunia
Redaktor Strony
Redaktor Strony


Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 4532
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: 100lica

PostWysłany: Nie 12:39, 24 Lip 2005    Temat postu:

 

prawdę mówiąc, nie bardzo wiem, skąd pojawiły sie takie klimaty i poruszenie. jasno jest powiedziane:
sławek na koncercie był po piwku, może więcej niż jednym.
dopuścił na scenę tego żałosnego człowieka z kamerą.
po koncercie był długi spacer i nasiadówka w pubie moskwa.
przy alkoholu, jeśli już o tym mowa. osobiście wypiłam 3 piwa. żeby nie było, że tylko sławek pił.
potem znów był spacer. długi.
i znów przystanek - tym razem w kurantach. i krótki recital przy fortepianie. szkoda, że nie było czym tego nagrać.
było dużo fajnych rozmów.
i kilka niemiłych incydentów.
samo życie.
jednym się to podobało, innym nie. jeszcze inni byli obojętni.
koniec.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
katarzynka.ww



Dołączył: 05 Cze 2005
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Siemianowice Śląskie(koło Katosów)

PostWysłany: Nie 12:49, 24 Lip 2005    Temat postu:

 

kilka niemilych incydentow...aha....to juz wszystko wiem Mr. Green

ale i tak dzieki buniu za cos wiecej.pozdrawiam:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bunia
Redaktor Strony
Redaktor Strony


Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 4532
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: 100lica

PostWysłany: Nie 12:58, 24 Lip 2005    Temat postu:

 

katarzynka.ww napisał:
kilka niemilych incydentow...aha....to juz wszystko wiem Mr. Green

ale i tak dzieki buniu za cos wiecej.pozdrawiam:)


a dlaczego nie pytasz o czym rozmawialiśmy? nic, tylko doszukiwanie się drugiego dna i sensacji...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ktoscosmis



Dołączył: 02 Cze 2005
Posty: 358
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 13:24, 24 Lip 2005    Temat postu:

 

cos po tym koncercie cała atmosfera forum się zmieniła... coś sie wydarzyło... ale wszyscy milczą... cos ktoś narozrabiał?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bunia
Redaktor Strony
Redaktor Strony


Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 4532
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: 100lica

PostWysłany: Nie 13:28, 24 Lip 2005    Temat postu:

 

ludzie, litości!
przecież wszystko wam już napisałam!
poczekajcie jeszcze na relacje innych, szczególnie tych, które były ze sławkiem do końca.
a że ktoś się zaczyna doszukiwać w tych relacjach nie-wiadomo-czego, to trudno.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jodarek



Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 1047
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 13:59, 24 Lip 2005    Temat postu:

 

A czego dowiedziałaś się Buniu w rozmowie ze Sławkiem odnosnie jego planów dotyczących pracy nad płytą i w ogóle karierą?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
duszyczka



Dołączył: 16 Lip 2005
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 16:47, 24 Lip 2005    Temat postu:

 

Ja myśle , że każdy może komentować koncert jak chce. Ja na nim nie byłam , ale mam autograf , dzieki gato :* i Sławek :* heh Smile Picie piwa na scenie nie uważam za dobry pomysł , ale cóż ...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wege



Dołączył: 23 Cze 2005
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 18:29, 24 Lip 2005    Temat postu:

 

Ja wlasnie przed chwila (no może przed dwoma chwilami) wrocilam do domu z pieknego Torunia, jestem troche zmeczona, bo za nami kilka nieprzespanych nocy i spanie na dworcu Smile Pije kawe i czekam na doplyw enegrii, a w miedzy czasie chcialam dorzucic kilka zdan od siebie na temat koncertow Slawka...Jesli chodzi o wystep w Toruniu, to z tego co zauwazylam publicznosc najlepiej bawila sie wlasnie wtedy kiedy spiewal Uniat (chociaz ja swietnie bawilam sie tez podczas wystepu Sofy!). Picie piwa na scenie specjalnie mi nie przeszkadzalo, zreszta nie zwrocilo to mojej uwagi, z czego wnioskuje, ze nie afiszowal sie z tym. Poza tym zlocisty napoj we krwi Slawomira nie mial zadnego wplywu na to jak spiewal czy gral.
Jezeli chodzi o repertuar, to zaspiewal znane piosenki przy których można było poszalec, pospiewac. I chyba o to chodzilo – o fajna atmosfere, a nie o jakies metafizyczne przezycia ( na filozoficzne rozmowy był czas po koncercie, z czego niektorzy skorzystali...;))). I nie widze w tym (w repertuarze) nic zlego, w koncu inne rzeczy spiewa sie na takich plenerowych imprezach, a inne w pubach. Wydaje mi sie, ze dobrze czul sie na scenie, wygladal jakby dobrze sie bawil. Kamerzysta Krzysiu podczas koncertu byl nawet zabawny, gorzej z tym jak zachowywal sie pozniej.
Poza tym rzeczywiscie kawalki byly dlugie, ale to wlasnie dzieki spiewaniu z publicznoscia Slawek nawiazal z nami jakis kontakt, na pewno nie bylo dretwo - jak przy Toronto.
Podsumowujac - uwazam koncert za udany, ale jesli chodzi o repertuar to na pewno stac Slawka na wiecej, co zreszta pokazal w Brodnicy!

Szczerze mowiac, to dla mnie o wiele przyjemniejsza byla niespodzianka po koncercie. Nikt go nie zmuszal, nie prosil, zeby z nami gdzies poszedl. Sam to zaproponowal i było to z jego strony BARDZO mile. Ale to już nie dot. koncertu...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kasia



Dołączył: 13 Cze 2005
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

PostWysłany: Nie 19:01, 24 Lip 2005    Temat postu:

 

Bylam na koncercie, bylam na imprezie po koncercie. Teraz jestem tutaj i nie wiem o co lotto? Skad takie zbulwersowanie??? Slawek to tylko czlowiek, chyba, ze wy podziewalyscie sie, ze jest idealem. Osobiscie nie zobaczylam niczego, co by wywolalo u mnie tak negatywne emocje jak u was. Koncert bardzo mi sie podobal. Slawek umial poruszyc publicznosc, spawic, zeby sie bawila. Dlugo jeszcze w pamieci pozostanie mi ten wystep. Byl rewelacyjny. A propozycja Slawka, zeby wyskoczyc gdzies razem po koncercie, jak dla mnie zaskakujaca, ale bardzo dobrze o nim swiadczy.
Cytat:
wyręczał" się publiką w zbyt wielkim stopniu (wiem, że to pewien element zabawy, ale miałam czasami wrażenie, że już mu się nie chce śpiewać).z moich obserwacji wynika również, że takie koncerty nie są sławka najmocniejszą stroną - o wiele lepiej czuje się w kameralnych okolicznościach, czego dowodem jest dla mnie końcówka koncertu!!! + gra na cztery ręce w kurantach tak ok. 3 nad ranem.

Wyreczal sie publika??? Ja odnioslam troszke inne wrazenie. A mianowice takie, ze chcial jak najabrdziej wciagnac publike do zabawy. Ale jak bylo naprawde zapewne sie nie dowiemy, chyba ze znowu powolamy komisje sledcza, aby zbadala ten problem.
Nie porownywalabym do siebie koncertu przed duza publicznoscia, a kameralnego koncertu w klubie przy pianinku. Oba bardzo sie od siebie roznia i oba cos w sobie maja. Mialam to szczescie, ze bylam zarowno na piatkowym, jak i sobotnim koncercie. Nie potrafie powiedziec, ktory wg mnie byl lepszy. Oba wywarly na mnie ogromne wrazenie. Pozytywne.
Slawek pil piwo na scenie? Hmm nie widzialam tego, wiec sie nie bede na ten temat wypowiadac.
Cytat:
wiem, że jest młody i niedoświadczony. wiem, że jest ogłuszony swoją popularnością. wiem też, że przestał być tym chłopcem z torunia, który przyszedł na casting. zmiana jest, niestety, na gorsze...

Coz na te temat rozniez nie moge sie wypowiedziec, bo nie znalam go wczesniej.
Cytat:
dopuścił na scenę tego żałosnego człowieka z kamerą.
Krzysiu byl pijany. W sobote zachowywal sie zupelnie inaczej. A byc moze dzieki niemu bedziemy mialy mozliwosc zobaczenia tego nagrania.
Cytat:
nie należę do tej grupy młodych osób, które potrafią rozgrzeszyć sławka ze wszystkiego.
Teraz pewnie wyjdzie, ze ja naleze.
Bylam w tej komfortowej sytuacji, ze spedzilam ze Slawkiem troszke wiecej czasu. I troszke blizej go poznalam. Urosl w moich oczach. Jest to szczery, bezposredni, inteligenty chlopak z ogromnym poczuciem humoru. Z pewnoscia nie zarozuzumialy. Nawet moj brat, ktory dopiero dzis uslyszal o Slawku, stwierdzil po moich wypowiedziach, ze fajny z niego chlopak.
Szanuje wasze zdanie, choc go nie podzielam (ale w koncu jestem w grupie mlodych osob, ktore potrafią rozgrzeszyć Sławka ze wszystkiego. Wg mnie to nie jest kwestia wieku, a dojrzalosci, ktora nie zawsze idzie w parze z wiekiem.)
Mnie osobiscie zbulwersowalo zachowanie niektorych forumainek. Ale to nie temat o tym. A poza tym nie ma sensu o tym pisac, bo sie zrobia jeszcze wieksze podzialy na forum.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
leeloo88



Dołączył: 19 Cze 2005
Posty: 438
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Tarnowskie Góry (Katowice)

PostWysłany: Nie 19:30, 24 Lip 2005    Temat postu:

 

Ja też napisze kilka zdań co myśle Smile Koncert jak dla mnie był baaaardzo fajny, Sławek rozruszał publike, zachęcił do zabawy i tak miało być! Krzysiu był bardzo pijany, więc na jego temat się nie wypowiem, w Brodnicy był spokojniejszy Smile Po koncercie moim zdaniem też było miło, no oczywiście najmilsze było to, że Sławek sam, z własnej woli zaprosił nas do klubu. No a w klubie jak w klubie, myślę że był tam poprostu sobą (i dobrze!). Bardzo fajnie wspominam też mini występ Sławka i jego kolegi...Sławka Wink w innym klubie (dzięki za New York! :*), to było takie spontaniczne! Very Happy Co do Brodnicy, to klub Piano bardzo fajny, koncert jeszcze lepszy, no i oczywiście miło ze Sławka strony, że się z Nami pożegnał po całym koncercie jak już musiał wracać (cieszę się, że Nas nie olał Razz). Ogólnie powiem jeszcze, że bardzo miło spędziłam z Wami czas, dziewczyny, ten weekend na długo pozostanie mi w pamięci i mam nadzieje, że kiedyś to powtórzymy Very Happy :*

Pozdrowienia dla wege, kasi, rabi i Miss Smile (i mojej koleżanki Sandry Smile )
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miss Brightside



Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Lubartów/Warszawa

PostWysłany: Nie 21:18, 24 Lip 2005    Temat postu:

 

Leeloo - ogromna buźka dla Ciebie :* I oczywiście dla pozostałym slązaczek z którymi tak przyjemnie spędziłam czas - jesteście boskie, mam nadzieję, że jeszcze się spotkamy Smile

Kasiu - zgadzam się z Tobą, właśnie o to mi chodziło.

A wiek oznaką dojrzałości nie jest, przynajmniej w moim mniemaniu.

A co do kilku forumianek. Hmmm... Mieszane uczucia. Ale bawiłam się swietnie Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rabarbar



Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: never-never land*

PostWysłany: Nie 21:54, 24 Lip 2005    Temat postu:

 

Moje ogólne wrażenia są bardzo pozytywne !! Widac,ze Sławek świetnie czuje sie na scenie i chętnie wspólpracuje z publicznościa.Nie żałuje,ze razem z dziewczynami przejechałysmy taki kawał drogi,bo było naprawde warto posłuchać tego głosu na żywo !! (a nawet spędzłyśmy trochę więcej czasu ze Sławkiem Cool w skadinąd przepięknym Toruniu Rolling Eyes ). Obydwa występy miały swój określony klimat, przez co są z góry nieporównywalne. Z tego wzgledu wielkim szczęściem było słuchanie Sławka w tych dwóch wcieleniach. Cieszy mnie równiez,ze dzieki niemu poznałam takie wspaniałe dziewczyny : pozdrowienia dla Kasi ,Leeloo,Wege, Miss,Sandry i całej reszty Mr. Green .

Ostatnio zmieniony przez rabarbar dnia Nie 22:50, 24 Lip 2005, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ktoscosmis



Dołączył: 02 Cze 2005
Posty: 358
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 22:47, 24 Lip 2005    Temat postu:

 

koncert 22.07. w Toruniu
wywołał on wiele emocji, i to różnorodnych... więc pozwolę sobie napisać co myślę o tym Smile i mam nadzieję że za swoje wywody nie zostanę skarcona i steletubisiowana Wink
piwo:
1 czy 2 dwa piwa to nie cała zgrzewka ... rozumiem gdyby on odstawial na scenie jakies szopki, takie ze by sie za niego cały toruń wstydzil, ale z tego co wiem to nic sie takiego nie wydarzyło Smile sławek to tylko człowiek, nie jest ideałem, więc tego od niego nie wymagajmy Laughing
koncert:
to był dopiero jego 2 czy 3 koncert, więc nie mozemy wymagać od niego by była to zabawa z wokalistą z 10-letnim stażem, który jest obcykany jak i co na scenie... to dopiero początki, a z czasem będzie coraz lepiej, mam bynajmniej taką nadzieje... a dołączanie do zabawy publiki uważam za jak najbardziej miły "gest" , po co mają stac zmuleni i sie gapic, jak moga sie razem bawic, pogadac, pospiewac, itp

to juz koniec mojego rozmyslania, wiem ze sie cieszycie... Razz to bylo zapewne strasznie nudne, a jakze nieciekawe Razz
dzięki za uwagę :*
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kasia



Dołączył: 13 Cze 2005
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

PostWysłany: Pon 0:34, 25 Lip 2005    Temat postu:

 

Jejku dziewczyny wybaczcie, tez was chcialam pozdrowic, ale jak przeczytalam posty i dowiedzialam sie jakie herezje ludzie wypowiadaja na temat Slawka to sie troszke zdenerwowalam...

Gorace pozdrowionka i buziaczki dla wege, rabi, leeloo i Sandry, z ktorymi udalo mi sie pokonac w przyjemnej atmosferze ta jakze dluga podroz Razz
Pozdrawiam tez serdecznie Miss - ktora po prostu ubostwiam.
I dziekuje Miss i Wedze za wsparcie, kiedy bardzo go potrzebowalam. Buziole :*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*


Ostatnio zmieniony przez kasia dnia Czw 16:17, 29 Wrz 2005, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wege



Dołączył: 23 Cze 2005
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 10:06, 25 Lip 2005    Temat postu:

 

kurcze dziewczyny, wy to macie zdrowie! Very Happy ja poszlam wczoraj spac ok 22 i obudzilam sie przed chwila...
Z tego calego zamieszania ja tez was nie pozdrowilam!
Wiec caluje was wirtualnie : Kasia, Miss (nastepnym razem musisz zostac dluzej!Smile, Leeloo, Rabi, no i pzdr dla Sandry, ktora ma bardzo fajna czapeczke Laughing
Dzieki Slawkowi nie tylko moglam swietnie bawic sie na koncercie, ale mialam okazje spotkac takie super dziewczyny!
A co do plotek i przykrych (do czytania) komentarzy na temat Slonecznego S, to glupio mi jak je czytam, ale niestety ludzie sa rozni. Kazdy chce miec swoje 5 minut (podajac sie za kolezanke, tudziez brata Slawka), pisza pierdoly, ale mam tylko nadzieje, ze Slawek ma niezly ubaw jak to wszystko czyta. A dzieki krytyce tez moze sie czekos nauczyc. Pamietajcie, co nas nie zniszczy, to nas...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miss Brightside



Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Lubartów/Warszawa

PostWysłany: Pon 10:57, 25 Lip 2005    Temat postu:

 

Zostanę na pewno Wink


Właśnie oto chodzi. Sławek dobrze powiedział, że takim ludzi chodzi o to aby znaleźć się w centrum uwagi. Ale niestey nie zważają na skutki. grunt to nie ulegać niepotwierdzonym informacjom i co najważniejsze - NIE POWTARZAĆ ICH DALEJ!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anula



Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 849
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź

PostWysłany: Pon 11:42, 25 Lip 2005    Temat postu:

 

Ja też dorzucę swoje pięć groszy do tej chorej dyskusji. owszem, forum jest po to, by wyrażać swoje opinie, zarówno pozytywne, jak i negatywne, ale nie róbmy z siebie strażniczek moralności! Ocenianie zachowania Sławka jest moim zdaniem nie na miejscu, zwłaszcza że jak wynika z Waszych relacji, chłopak okazał się normalnym, naturalnym gościem, a nie jakims napuszonym gwiazdorem, któremu uderzyło do głowy. Jeszcze kilka dni temu nikomu do głowy by nie przyszło, że ten nasz idol zaprosi Was na wspólne kręcenie się po knajpach, że będzie okazja do rozmowy, do żartów - po prostu do poznania Sławka od tej strony, której gwiazdy zazwyczaj pilnie strzegą. Owszem, Sławek nie jest jeszcze gwiazda wielkiego formatu, tym bardziej więc dobrze, że się na takiego nie kreuje. Wkurzające jest więc to, że robicie wielkie halo tak naprawde z niczego. Bo co to jest " piwo" na scenie? Byłam w Brodnicy i tam też miał ze soba butelkę, ale nie było żadnego obnoszenia się z tym. Powiem więcej - mnie zbulwersowało, że piwo popijały dziewczyny, którym na oko nie daje więcej niż 15 lat. I to nikogo nie drażni? A może to były niektóre z Was? Podobno siedziałyście przy barze, a ja właśnie również tam na początku byłam, więc ...? Ocenianie innych - jakie to typowe dla wielu...

Może pomyslą niektóre z Was, ze należę właśnie do tej ślepo zapatrzonej w Sławka grupy, ale informuje, że nie. Nie powiem, ze jestem odporna na jego "wdzięki fizyczne", ale tak naprawdę to urzekła mnie umiejetność hipnotyzowania dźwiękiem, co zdarza sie artystom niezmiernie rzadko. Poza tym nalezę tu do grupy fanek nieco starszych, więc naprawdę okres histerii na punkcie jakiegos artysty mam dawno za sobą. Po prostu biore życie takie jakie jest, bez zbędnej filozofii i dopowiadania sobie jakiś banialuk. Kto zrobił ze Sławka we własnej głowie chodzący ideał, ten jest sam sobie winien. Idealizowanie ludzi i przypisywanie im cech jest dość ryzykowne (jak się tu zresztą okazało). Podobno pokochałysmy Jego głos, więc po licho teraz jakieś teksty o incydentach, które kilka z Was zniesmaczyły. Trzeba było nie chodzić z Nim do białego rana, to by sie pewnie nie okazało, że... (nie wiem co, bo jesteście tajemnicze). Ja nie wiem, bo mnie tam nie było, ale przynajmniej dalej odbieram Go w kategoriach muzycznych, a nie jako osobę, na której sie niby zawiodłam. A poza tym to co to za ocenianie po kilku godzinach znajomosci?

I ostatnia sprawa. Atmosfera na forum jest kiepska. Zamiast się poprawić, to wszystko leci na łeb na szyję. Opanujmy się, bo forum zamiast się rozwijać, to nam się zwyczajnie rozpadnie.

Zaznaczam na konic, że naprawdę cenię sobie szczerość i szanuje Wasze wypowiedzi, ale zastanówcie się - chłopak pokazał się Wam takim jaki jest, a po przeczytaniu tych postów, pewnie stuknie się w głowę i powie "po co mi to bylo".
Pozdrawiam!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miss Brightside



Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Lubartów/Warszawa

PostWysłany: Pon 11:46, 25 Lip 2005    Temat postu:

 

Anula brawo, już chyba dawno nie przeczytałam tak sensowego posta, zwłaszcza na ten niebezpieczny temat. Nic dodać!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kasia



Dołączył: 13 Cze 2005
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

PostWysłany: Pon 11:55, 25 Lip 2005    Temat postu:

 

Uprzedziłaś mnie Miss, miałam napisac dokładnie to samo :-)
Cieszę się, że wreszcie pojawiają się w tym temacie pozytywne komentarze. Ludzie doceńcie to, że Sławek poświęcił nam swój czas, wcale nie musiał tego robić.
_______________________________________________________________

Parafrazując "Tu jestem w niebie" - "wspomnienia nie do zmycia tak, jak tatuaże"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ol



Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 2397
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 12:01, 25 Lip 2005    Temat postu:

 

zgadzam sie w całej rozciągłości - nic dodać nic ująć!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
enigmatic



Dołączył: 25 Lip 2005
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 12:21, 25 Lip 2005    Temat postu: Witam wszystkich baaaardzo serdecznie!!!

 

To mój pierwszy post. Forum jest cudowne podobnie jak jego podmiot (SŁAWEK) oraz ludzie którzy je tworzą ( czyli Wy). Mam nadzieję sie tu zadomowić. Co do podzielonych opini co do zachowania Sławka i koncertu w Toruniu to myśle, że w sumie chlopak ma tylko 21 lat i jak na razie dobrze się bawi i probuje korzystać z życia. Cóż nie mam do niego pretensji, że nie jest wzorem moralnym. Ma jeszcze sporo czasu żeby dojrzeć. (Wiem bo sama jestem parę latek starsza i wiem co znaczy mieć 21 lat). Mam tylko nadzieję, że Sławek przede wszystkim jest dojrzały muzycznie. To w tej chwili jest dla mnie najważniejsze.
Pozdrawiam wszystkich!
Buźki dla Was.
Do zobaczenia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
leeloo88



Dołączył: 19 Cze 2005
Posty: 438
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Tarnowskie Góry (Katowice)

PostWysłany: Pon 12:28, 25 Lip 2005    Temat postu:

 

Ja chciałam zauważyć, że Sławka zaczęły najbardziej krytykować osoby, których albo wcale na koncercie nie było, albo nie było ich z Nami "po" (z małymi wyjątkami :/). Przekazywane są sobie plotki z ucha do ucha i są coraz bardziej hardcorowe, co dla mnie jest poprostu śmieszne, bo ludzie gadają, a nie wiedzą jak naprawde było :/ Ale to tak zawsze działa...niestety.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gato_blanco



Dołączył: 13 Cze 2005
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: WuWua

PostWysłany: Pon 12:36, 25 Lip 2005    Temat postu:

 

Ludzie mam propozycje- po prostu zakończmy może już temat tych plotek i innych bezsensownych głupot, bo dyskutowanie o tym nie ma najmniejszego sensu i tylko psuje atmosferę. Rozmawiajmy o przyjemnych rzeczach tak jak kiedyś Wink (czyli całkiem niedawno)
Pozdrawiam, buziole
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wega



Dołączył: 19 Cze 2005
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Szczecin

PostWysłany: Pon 12:39, 25 Lip 2005    Temat postu:

 

Tak więc i ja wyrażę swoje zdanie, bo jak na razie zbyt wiele nie powiedziałam.
Sądzę, że Wasze zapewnienia o tolerancji i dyskusjach na forum były prawdziwe, więc piszę to, co myślę. Wybaczcie.
Wydaje mi się, że utworzyła się tu jakaś nagonka na ludzi, którym nie spodobało się zachowanie Sławka i które w jakiś sposób wyraziły swoje wątpliwości.
Ja wiem, że wiele osób myślało, że on jest ideałem. Nie da się tego odmówić nastoletniemu rozumowi. I nie da się odmówić rozczarowania. To chyba jest ludzkie, prawda? Tak samo jak ludzkie jest zachowanie Sławka. Tłumaczycie sobie je, mówiąc, iż jest młody, że nie wymagajmy od niego zbyt wiele... Ale tych osób, które poczuły się urażone, nie rozgrzeszacie. Wręcz przeciwnie.
Myślę, że czasem potrzebna jest konstruktywna krytyka, a jeżeli w tym momencie brak takiej na forum - to wybaczcie, ale nie jesteśmy z cukru i emocje biorą czasem górę.
W jednej kwestii zgadzam się z Anulą - atmosfera jest bardzo zła. Zaczynają się wzajemne pretensje, jakaś niezdrowa ciekawość co się działo, kto z kim, dlaczego i po co, zaczynają się robić grupki, jakieś obozy.
To jest moje zdanie. I to nie jest żaden atak na którąkolwiek z Was.
Myślę, że taka dyskusja nie prowadzi do niczego dobrego - zaakceptować fakt muszą Ci, którzy są zawiedzeni, i uszanować to Ci, którzy sądzą inaczej. A taka "wymiana zdań" prowadzi tylko do wzajemnej złości i nieporozumień.
Poza tym, chyba żadnych więcej wniosków nie wyciągnie się z tematu, który wałkuje się tysiąc razy. Uważam to za bezsensowne i chciałabym, abyśmy w jakiś sposób zakończyły tą niezdrową sytuację.

PS. Gato, zdążyłam już napisać... Ale zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kasia



Dołączył: 13 Cze 2005
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

PostWysłany: Pon 12:51, 25 Lip 2005    Temat postu:

 

Padają tu wypowiedzi, świadczące o tym, że zachowanie Sławka nas podzieliło. Ja mam wrażenie, że grupki się już zrobiły zanim go poznałyśmy...
Ale jak już wspomniały dziewczyny wyżej, zakończmy ten temat, bo atmosefra jest naprawdę nie wesoła. Kiedyś zaglądałam tu z przyjemnością, byliście dla mnie odskocznią od szarej, ponurej rzeczywistości... teraz przychodzę tu zniesmaczona Sad Ktoś może powiedzieć to po co tu przychodzisz... po prostu usłyszałamł, że taki temat istnieje i musiałam się wypowiedzieć.
Chociaż to oczywiste, że bardziej zżyłam się z dziewczynami, z którymi spędzałam czas w Toruniu i na koncercie to wiele z was także lubię.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.slawekuniatowski.pl Strona Główna -> Muzyka i wydarzenia Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 2 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

 

Style Created Freely By