www.slawekuniatowski.pl | Forum oficjalnej strony

FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy

 Forum www.slawekuniatowski.pl Strona Główna

   ProfilProfil    Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości    GalerieGalerie    ZalogujZaloguj    RejestracjaRejestracja 

Na wesoło
Idź do strony 1, 2, 3 ... 31, 32, 33  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.slawekuniatowski.pl Strona Główna -> Hyde Park
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Karoolina



Dołączył: 14 Sie 2005
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: gród Kopernika

PostWysłany: Pią 23:51, 19 Sie 2005    Temat postu: Na wesoło

 

Znacie jakieś dowcipy,kawały albo historie, które pomogą poprawić humor?Może usłyszałyście ostatnio jakiś dobry dowcip, który warto byłoby umieścić na forum?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kacha



Dołączył: 26 Lip 2005
Posty: 380
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Sob 0:09, 20 Sie 2005    Temat postu:

 

ostatnio zawsze zapominam dowcipy,znam taki jeden krótki i głupi Wink

Siedzą dwa gołębie na drzewie,
jeden grucha...a drugi jabłko
Cool
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nieważne kto
Naczelna Wrona Kracząca
Naczelna Wrona Kracząca


Dołączył: 11 Cze 2005
Posty: 4181
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 0:30, 20 Sie 2005    Temat postu:

 

do windy wsiada mężczyzna i blondynka
mężczyzna chce wybrać piętro i pyta blondynki "na drugie?"
blondynka odpowiada "Basia"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mazurska Dziołcha



Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 2444
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 1:22, 20 Sie 2005    Temat postu:

 

Tubylcy złapali Polaka, Francuza i Anglika.
- Mamy dla was złą i dobrą wiadomość. Zła jest taka, że zamierzamy was zabić i zrobić sobie z waszej skóry kanoe. Dobra jest zaś taka, że możecie wybrać sobie rodzaj śmierci.
Anglik prosi o pistolet, krzyczy ,,God save a queens!" i strzela sobie w głowę.
Francuz prosi o szablę, krzyczy ,,Viva la France!" i przeszywa się nią na wskroś.
Polak zaś prosi o widelec. Zdziwieni tubylcy podają Polakowi widelec. Ten zaczyna się dźgać po całym ciele i krzyczy:
- Nie będziecie mieli kanoe!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ol



Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 2397
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 13:13, 20 Sie 2005    Temat postu:

 

teraz ja zapodam kilka kawałów. bo znam ich dużo Very Happy

siedzi facet na policji i go posterunkowy przesłuchuje.
policjant sie pyta "z czego sie pan utrzymuje?"
facet odpowiada "zakładam sie o różne rzeczy i przeważnie wygrywam"
"tak? to może założy sie pan ze mną?" pyta policjant
facet odpowiada "dobra, założe sie z panem o 100 złotych że jutro wyrośnie panu na dupie trawa"
policjant mówi " dobra, ale przecież pan przegra"
na drugi dzień facet przychodzi a policjant mówi że przegrał
facet na to "nie tak prędko, najpierw musze sie upewnić że nie ma pan trawy na tyłku"
policjant niechętnie zdejmuje gacie.
"no rzeczywiście, nie ma pan tej trawy, prosze, to pańskie 100 zeta"
"bez sensu te pańskie zakłady, przecież pan przegrywa" mówi władza
"nie niezupełnie. widzi pan tych 3 gości na dole z kamerą? są z telewizji. założyłem sie z nimi o 1000 złotych, że dzisiaj stanie pan w oknie z gołą dupą"


przychodzi króliczek do nory wilków. otwiera mu wilczyca.
królik sie pyta "jest stary?" ona na to że go nie ma. pyta sie jeszcze raz. ona mówi że go naprawde nie ma. rozejrzał sie troche, stwierdził, że starego naprawde nie ma no to wszedł. nagle wyciąga z kieszeni stówke.
"wiesz co to jest?" pyta.
wilczyca odpowiada "wiem"
"dostaniesz to jak mi zrobisz striptiz" mówi królik.
ona sie tak zastanawia. dobra, rozebrała sie, zatańczyła mu troche. ubrala sie i wzięła stowke.
nagle królik wyciąga drugą i mówi "dostaniesz to jak sie będziesz ze mną kochać"
ona odpowiada "a co ty myślisz, że ja jestem jakaś dziwka?!"
królik wyciąga 2 stówki. dobra, pokochali sie, wilczyca wzięła kase a królik poszedł. zaczęła obiad robić bo stary ma niedługo wracać.
stary wraca i od progu pyta "królik był?"
"a był" mówi wilczyca.
"a pieniądze oddał?"


reszta potem bo są długie a mi sie pisać nie chce Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kas
Moderator


Dołączył: 19 Cze 2005
Posty: 2079
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Sob 13:44, 20 Sie 2005    Temat postu:

 

Kontrola Sanepidu w szkolnej stołówce.
- Co to jest to zielone i to pomarańczowe? - pyta kontroler
- Zielony jest metaforą, trudne słowo, szyneczki z Constaru, a pomarańczowy jest alegorią , jeszcze trudniejsze słowo, barszczyku ukraińskiego...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miss Brightside



Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Lubartów/Warszawa

PostWysłany: Sob 13:58, 20 Sie 2005    Temat postu:

 

Moje dwa ukochane Smile Mogą wydać się głupie, ale takie mam właśnie poczucie humoru.

Mały żółwik pływa na pleckach w wodzie, roskosznie macha łapkami.
Nagle podpływa rekin i odgryza mu jedną z nich.
A żółwik na to:
-Bardzo kurwa śmieszne!


W pociągu, w jednym przedziale siedzi dwóch facetów.
Jeden z nich mówi:
-Prosze Pana, jedziemy w jednym przedziale, może by się tak zapoznać. Nazywam się Baton.
-A ja Piwko.
Po raz kolejny zapada cisza.
Baton mówi:
-Prosze Pana, wymyślilem o Panu wierszyk.
"Piwko, Piwko - chodź na Piwko"
Piwko na to:
- Ja też ułożyłem o Panu wierszyk.
"Baton, Baton - Ty chuju"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wegetacja



Dołączył: 02 Cze 2005
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 16:32, 20 Sie 2005    Temat postu:

 

Miss te dowcipy są świetne! Very Happy

A to jeden z moich ulubionych:


Poszedł mały Jasio do cyrku i tak się złożyło, że musiał usiąść w pierwszym rzędzie. Rozpoczął się występ i na arenę wychodzi Klaun Szyderca.
Podchodzi do Jasia i pyta:
- Jak masz na imię?
- Jasiu.
- A więc Jasiu, czy ty jesteś głową krowy?
- Nie.
- A czy ty jesteś tułowiem krowy?
- Nie.
- A więc Jasiu, ty jesteś dupą wołową HAHAHA! (zaśmiał się szyderczo Klaun Szyderca).
Smutny Jasio wrócił do domu, opowiedział wszystko tacie, na co ten mu mówi:
- Jasiu, jutro też pójdziesz do cyrku.
- Ale jak to? Do cyrku? A Klaun Szyderca? Znowu będzie się śmiał.
- Nie martw się Jasiu, tym razem pójdzie z tobą Wujek Staszek Mistrz Ciętej Riposty. No i tak się stało. Następnego dnia poszli Jaś i Wujek Staszek Mistrz Ciętej Riposty do cyrku, usiedli w pierwszym rzędzie i czekają na występ Klauna Szydercy. Wychodzi więc Klaun Szyderca na arenę i zaczyna swój znany występ. Podchodzi do Jasia i pyta:
- Jasiu, czy ty jesteś głową krowy?
Na co Wujek Staszek Mistrz Ciętej Riposty:
- Spierdalaj!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mazurska Dziołcha



Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 2444
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 16:45, 20 Sie 2005    Temat postu:

 

Po przeczytaniu dowcipów Miss śmiałam się 15 minut jak wariatka:P...
Coś ode mnie...

Facet przychodzi do sklepu z odzieżą i mówi do ekspedientki:
- Dzień dobry, chciałbym kupić krawat jasnozielony, lub ciemnozielony, ale nie zielony!
Ekspedientka szuka, szuka, ale nigdzie nie może znaleźć krawata którego życzy sobie klient. Ten jest zirytowany...
- Czy pani jest głucha??! Prosiłem o krawat jasnozielony lub ciemnozielony, ale nie zielony!
- Dobrze, przepraszam, już szukam...
Babka znowu próbuje, szuka, szuka, i nic...
- To jest szczyt! Pani jest jakaś głupia! Proszę zawołać kierownika!
Kobieta przyprowadza kierownika sklepu.
- Dzień dobry. W czym problem?
- Mam pan jakąś głupią ekspedientkę! Proszę ją o krawat albo jasnozielony, albo ciemnozielony, ale nie zielony, i nic!
- Dobrze, już panu szukam, ale najpierw niech mnie pan pocałuje albo w lewy półdupek, albo w prawy półdupek, ale nie w dupę!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karoolina



Dołączył: 14 Sie 2005
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: gród Kopernika

PostWysłany: Sob 16:56, 20 Sie 2005    Temat postu:

 

Kawały Miss są super. Reszta też jest fajna, ale z tych najbardziej sie śmiałam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wege



Dołączył: 23 Cze 2005
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 17:38, 20 Sie 2005    Temat postu:

 

z góry uprzedzam że nie umiem opowiadać kawałów, bo zawsze coś mieszam i "spalam". Ale te akurat wysłał mi kumpel na gg, więc zapodaję Very Happy bo jest szansa że nic nie spieprzę.... Wink

Mama przychodzi po synka do przedszkola ale widzi, że synek siedzi i jest strasznie smutny:
- Co się stało syneczku? - pyta matka.
- No bo pani powiedziała, że mamy usiasc na nocniczki i zrobić grzecznie kupkę. A kto nie zrobi, to nie wyjdzie na podwórko się bawić. - odpowiada synek.
- Ojej, syneczku i co? Nie mogłes zrobić kupki?
- Nie, mamusiu, ja zrobiłem, ale Marek mi ukradł...

Profesor filologii polskiej na wykładzie:
- Jak Państwo wiecie w językach słowiańskich jest nie tylko pojedyncze zaprzeczenie. Jest też podwójne zaprzeczenie. A nawet podwójne zaprzeczenie jako potwierdzenie. Nie ma natomiast podwójnego potwierdzenia jako zaprzeczenia.
Na to student z ostatniej ławki:
- Doobra, doobra.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
galantos



Dołączył: 17 Cze 2005
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: L.

PostWysłany: Sob 17:55, 20 Sie 2005    Temat postu:

 

- Co robi blondynka z nosem w trawie?
- Pasie kozy!

_______________________________


Siostra zakonna zwołała zebranie sióstr z jej zakonu. I mówi:
- Wczoraj w naszym zakonie był mężczyzna!
Zakonnice na to:- uuuuuuuuuuuuu.
A tylko jedna - hihihi!!!
Siostra mówi znów:
- Znalazłam jego bieliznę i prezerwatywę
Wszystkie zakonnice - uuuuuuuuuuuu...
A tylko jedna - hihihihihi.....
Siostra kontynuuje:
- Ale, jego prezerwatywa była dziurawa!!!
Wszystkie: - hihihihihi.....
A tylko jedna: - uuuuuuuu....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ol



Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 2397
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 19:35, 20 Sie 2005    Temat postu:

 

miss ja wiem czemu te dowcipy cie smieszą. mnie zresztą pewnie z takich samych powodów. nie bój sie, jesteś normalna. a jeśli już masz sie zaliczać do ludzi którzy mają nierówno pod sufitem to razem ze mną Wink

Teraz jeden kawał który uwielbiam. Sory za treść no ale jest jaka jest.

Jedna zakonnica rozmawia z drugą.
"Co to jest cipa?" pyta.
"Cipa to jest czoło, kochana" odpowiada druga.
"A co to jest chuj?"
"Chuj to jest człowiek"
"A kurwa?"
"A kurwa to jest zakonnica".
Na drugi dzień zakonnica śpieszy sie na autobus. Zdyszana ostatkiem sił do niego wbiega i krzyczy "Ale mi sie cipa spociła. Co sie gapicie chuje, kurwy nie widzieliście?!"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mazurska Dziołcha



Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 2444
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 20:58, 20 Sie 2005    Temat postu:

 

Do Ziutka na wieś przyjeżdża telewizja, chcąc porozmawiać z nim na temat tego, że jego krowy dają najwięcej mleka w województwie.
- Pańskie krowy dają najwięcej mleka w całym województwie! Czy to prawda?
- A nie wiem, krowami to się moja Jaguś zajmuje.
- To niech pan ją zawoła, zrobimy z nią mały interview...
- Jagna! Jagna! Panowie z TV chcą zrobić z tobą interwju.
- A co to takiego?
- Nie wiem, ale lepiej się podmyj.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
blue2003



Dołączył: 19 Cze 2005
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kattovitze :)

PostWysłany: Sob 20:59, 20 Sie 2005    Temat postu:

 

Rozmawia dwoch kumpli:
-Wiesz, wczoraj na ulicy jakis cham nazwal mnie gejem...
-I co mu zrobiles?!
-No jak to co?! Torebka po lbie i pudrem po oczach!


Przychodzi Czerwony Kapturek do babci i pyta:
-Babciu, dlaczego masz takie wielkie oczy...?
-Amsterdam 2005!!! Jaaazdaaaaa!!!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
galantos



Dołączył: 17 Cze 2005
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: L.

PostWysłany: Sob 23:42, 20 Sie 2005    Temat postu:

 

Olci@ napisał:
miss ja wiem czemu te dowcipy cie smieszą. mnie zresztą pewnie z takich samych powodów. nie bój sie, jesteś normalna. a jeśli już masz sie zaliczać do ludzi którzy mają nierówno pod sufitem to razem ze mną Wink

Teraz jeden kawał który uwielbiam. Sory za treść no ale jest jaka jest.

Jedna zakonnica rozmawia z drugą.
"Co to jest cipa?" pyta.
"Cipa to jest czoło, kochana" odpowiada druga.
"A co to jest chuj?"
"Chuj to jest człowiek"
"A kurwa?"
"A kurwa to jest zakonnica".
Na drugi dzień zakonnica śpieszy sie na autobus. Zdyszana ostatkiem sił do niego wbiega i krzyczy "Ale mi sie cipa spociła. Co sie gapicie chuje, kurwy nie widzieliście?!"


Mr. Green Mr. Green Mr. Green Mr. Green Mr. Green Mr. Green Mr. Green Mr. Green Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mazurska Dziołcha



Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 2444
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 0:41, 21 Sie 2005    Temat postu:

 

Był sobie chłopiec, prawie szczęśliwy chłopiec, którego jedynym zmartwieniem była złota śrubka w pępku. Robił co mógł, ale nie mógł się jej pozbyć. Nie rozumiał także, do czego owa śrubka mogła służyć. Pewnego dnia rozżalony pobiegł na łąkę i zaczął rozpaczać nad swym losem. Słoneczko, widząc to, zlitowało się nad chłopcem i roztopiło śrubkę. Chłopczyk zauważył, że nie ma już źródła jego zmartwień - począł skakać z radości. Skakał, skakał...
Aż mu dupa odpadła.


Na marginesie - uwielbiam głupie, absurdalne dowcipy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ol



Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 2397
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 0:44, 21 Sie 2005    Temat postu:

 

Dziewczyna chce zerwać z facetem ale nie wie jak mu to powiedzieć. Facet jest murzynem i ma na imie Kali. idzie do kumpeli i pyta:
"słuchaj chce zerwać z Kalim ale nie wiem jak mu to powiedzieć. co ja mam zrobić?"
kumpela odpowiada "powiedz że jak ci do jutra nie kupi nowitkiego, czerwonego ferrari to z nim zerwiesz".
dziewczyna idzie do chłopaka i mówi "Kali jak mi do jutra nie kupisz ferrari to z tobą zerwe"
"Kali kochać, Kali kupić" odpowiada.
Laska przychodzi na drugi dzień, patrzy, auto jest. idzie do kumpeli
"no kupił mi to auto. i co mam teraz zrobić?"
"powiedz mu że jak ci nie zbuduje do jutra dziesięciopiętrowej willi z basenem to powiesz mu papa"
laska idzie do niego i mu to powatarza.
on na to "Kali kochać, Kali zbudować"
przychodzi na drugi dzień, wywala gały, bo willa stoi.
idzie do kumpeli i jej opowiada.
"no to mu powiedz że jak do jutra będzie miał trzymetrowego to z nim zerwiesz"
idzie do Kalego i mu to mówi a chłopak na to "Kali kochać, Kali skrócić o 2 metry!"


wiem, że rąbnięte, ale ja lubie takie kawały Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ol



Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 2397
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 0:47, 21 Sie 2005    Temat postu:

 

dziołcha więcej, znacznie więcej takich kawałów. śmieje sie z tego jak wariatka Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ktoscosmis



Dołączył: 02 Cze 2005
Posty: 358
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 11:36, 21 Sie 2005    Temat postu:

 

Idzie mąż z żoną koło sexshopu. Zona mówi do męża:
- kup mi tą sliczną, skąpą bieliznę.
- a po co ci takie majtki, masz dupe jak kombajn - nie zmieścisz sie w nie
Wieczorej mąż "zaprasza" zonę do łóżka a ona na to:
- dla jednego kłosa nie opłaca sie włączać całego kombajnu Razz

troche głupi i denny, ale co tam RazzRazz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mazurska Dziołcha



Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 2444
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 12:18, 21 Sie 2005    Temat postu:

 

A TERAZ UWAGA...
KAWAL O PĄCZKU Wink

Facet idzie przez las, aż nagle spotyka małą, zziębniętą sierotkę.
- Ojej, dziewczynko! Zimno ci?
- Tak...
- I pewnie głodna jesteś?
- No, tak...
- A może chcesz na pączka?
- A jak to jest na pączka?


Moja rodzina jeszcze nie przestala sie smiac z Wujka Staszka Mistrza Ciętej Riposty Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
realka



Dołączył: 03 Cze 2005
Posty: 376
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Toruń

PostWysłany: Nie 12:28, 21 Sie 2005    Temat postu:

 

Dwoch wariatów kąpało się w rzece i wyłowiło trupa. A trup był już nieźle
podzieleniały. Mimo to wariaci pomyśleli, że trzeba człowieka ratować i tak
zrobili. Pierwszy robi reanimacje. Wbił mu słomkę w dupę i dmucha. Trochę się zmęczył, powiedział do drugiego:
- Teraz ty.
A tamten wyjął słomkę, włożył druga strona i powiedział:
- Brzydzę się tobą.


W pewnej rodzince był taki zwyczaj, ze rodzice co dwa, trzy dni
wyjeżdżali do znajomych na noc, więc jedyny syn miał całą chatę wolną
przez cały wieczór i noc. Wiec skwapliwie z tego korzystał sprowadzając
sobie swoją dziewczynę i razem "figlowali" korzystając z nieobecności
starszych. Aż pewnego pięknego dnia znajomych nie było w domu i rodzice
z kwitkiem wrócili z powrotem i przyłapali młodych (jak ktoś to ładnie
ujął) "in figlanti".
Chłopak przyłapany na "gorącym" uczynku pomyślał sobie :
- O, cholera, mam za niedługo maturę, miałem dostać samochód, uważali
mnie za takiego porządnego, a tu co ? A trudno.
Dziewczyna sobie myśli :
- Aj, miało być fajnie, miał mnie przedstawić rodzicom, miało być milo,
kolacja itp., a tu mnie jak ostatnia k***ę poznali.
Ojciec sobie myśli :
- Moja krew ! Dobrze synku, dobrze, całkiem niezła dupa !
A serce matki :
- Jak ta k***a nogi trzyma ! Przecież mu niewygodnie !


Synek mówi do tatusia:
- Całowałem się z dziewczyną !
- I co mówiła ?
- Nie słyszałem bo uszy mi zatkała udami.


Policjanci przez caly dzien zatrzymywali samochody za przekroczenie
szybkosci. Wieczorem patrza, a jakas syrenka jedzie wolno. Postanowili dac
kierowcy nagrode. Zatrzymuja ja.
- Damy panu 1 mln zl nagrody.
Kierowca:
- Dobrze... zapomnialem prawa jazdy.
Zona z siedzenia obok:
- Prosze go nie sluchac. On po pijaku rozne brednie gada.
Babcia z tylnego siedzenia:
- Bierz pieniadze, sprzedamy jeszcze ta kradzina syrenke i zaszalejemy.
W tej chwili wychodzi z bagaznika dziadek i pyta:
- To juz Austria?

Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karoolina



Dołączył: 14 Sie 2005
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: gród Kopernika

PostWysłany: Nie 14:40, 21 Sie 2005    Temat postu:

 

Zajączek siedzi nad brzegiem jeziora,przeciąga się i mówi:
-jak się Zajaczek wyśpi, to każdemu może dołożyć!
Nagle w lustrze wody dostrzega odbicie niedźwiedzia i szybko dodaje:
-Ale jak się nie wyśpi to straszne głupoty gada!


Dwie blondynki wchodzą do piętrowego autobusu.Jedna siada na górze,druga na dole.
Po krótkim czasie przychodzi ta z góry i mówi:
-Nie wchodź na góre!Tam nie ma kierowcy!


Troche lipne,ale co tam!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miss Brightside



Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Lubartów/Warszawa

PostWysłany: Nie 22:44, 21 Sie 2005    Temat postu:

 

Facet budzi się po kilkutygodniowym piciu, cały siny, zarośnięty idzie do łazienki, staje przed lustrem i zaczyna się sobie przyglądać intensywnie przy tym myśląc. Nagle słyszy z kuchni:
- Mietek zjesz śniadanie?
A facet wali się w łeb i mówi:
- Mietek!!!

Oto jeden z moich ulubionych:

Przychodzi pijak na Dworzez PKP, podchodzi do okienka i mówi:
-Poprosze bilet.
Kasjerka na to:
-Zwykły?
Pijak odpowiada:
-Nie, popierdolony.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wegetacja



Dołączył: 02 Cze 2005
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 23:34, 21 Sie 2005    Temat postu:

 

- Mamo, daj mi ciasteczko
- A umyłeś rączki?
- Ale ja nie mam rączek..
- Nie ma rączek, nie ma ciasteczka!



Idzie Jasio z ojcem na spacer. Nagle ojciec potyka się i mówi pod nosem: "kurwa".
- Co powiedziałeś tatusiu? - pyta Jasio.
- Aaaa... powiedziałem... "duduś" - odpowiada ojciec.
- Tatusiu, a co to jest duduś?
- Aaa, wiesz synku duduś to takie zwierzątko .
- Tato, a jak on wygląda?
- A, ma takie rączki i nóżki...
- Tatusiu, a co jedzą dudusie?
- Mmm. Jedzą warzywa, owoce...
- A tato, a czy dudusie mają dzieci?
- Noo, tak.
- To znaczy, że dudusie się rozmnażają?
- Tak.
- A jak się nazywają dzieci dudusia?
- Eee... dudusiątka.
- A jak wyglądają dudusiątka?
- Też mają rączki i nóżki... tak samo jak dorosłe.
- A co jedzą dudusiątka?
- Eeee... mleczko piją...
- Tato, a gdzie mieszkają dudusie?
- KURWA! POWIEDZIAŁEM KURWA!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.slawekuniatowski.pl Strona Główna -> Hyde Park Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3 ... 31, 32, 33  Następny
Strona 1 z 33

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

 

Style Created Freely By