www.slawekuniatowski.pl | Forum oficjalnej strony

FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy

 Forum www.slawekuniatowski.pl Strona Główna

   ProfilProfil    Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości    GalerieGalerie    ZalogujZaloguj    RejestracjaRejestracja 

Nasze "zboczenia" ;-)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.slawekuniatowski.pl Strona Główna -> Fani o sobie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
PrincetonGirl182



Dołączył: 02 Sie 2005
Posty: 916
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bielsko Biała

PostWysłany: Pon 20:33, 29 Sie 2005    Temat postu:

 

O moje "zboczenia"...mmm....
1)telefon zawsze musze miec w kieszeni kurtki-nigdy nie w spodniach..
2)nie zasnę przy zamknietym oknie
3)strzelam poznokciami..
4)przesadnie myję glowę i czyszcze buty;/
5)cały dzien jem marchewki Laughing
6)spędzam 1h pod prysznicem a 10 min gora w wannie..
i to chyba na tyle... Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gato_blanco



Dołączył: 13 Cze 2005
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: WuWua

PostWysłany: Pon 20:42, 29 Sie 2005    Temat postu:

 

No to jeszcze ja Wink :

1.Kiedy robię kanapkę z sałatą, sałata zawsze idzie na samą górę. Zawsze myślałam, że wszyscy tak robią i że to normalne, póki ktoś mnie nie uświadomił, że podobno każdy normalny człowiek kładzie sałatę na spód. Ja inaczej nie potrafię- jestem nienormalna Wink

2.Nigdy w życiu nie weszłabym bez klapek (klapków??) pod jakikolwiek prysznic mi nieznany Wink

3.Wykręcam i pstrykam palcami. Dzień bez pstrykania jest dniem straconym Wink

4.Jak ktoś mi nałoży masło/margarynę na kanapkę- nie zjem jej- nie ważne jak byłabym głodna...

Nie wiem czy to zboczenia, ale niech będzie Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mrowa



Dołączył: 23 Cze 2005
Posty: 1080
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Trudno powiedzieć.

PostWysłany: Pon 21:39, 29 Sie 2005    Temat postu:

 

ktoscosmis napisał:
2. Zawsze noszę zegarek na prawej ręce. Nigdy nie nosiłam na lewej i nie wyobrażam sobie jak można nosić go na owej lewej ręce.


Ja natomiast jestem praworeczna i zawsze nosze zegarek na lewej - moj brat mnie za to wyzywa, ze ja inna jestem.

Jak wychodze z wanny to zawsze obserwuje wode jak brudna byla, czy dobrze sie wymylam.
Po dimu zawsze chodze na bosaka - nie nawidze chodzic w butach, najchetniej to i po ulicy bym chodzila boso. - buty mnie irytuja.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arnika



Dołączył: 25 Lip 2005
Posty: 645
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 22:16, 29 Sie 2005    Temat postu: Wariatka ;-)

 

akinomus napisał:
Wy chyba jednak jesteście normalne :D

Normalne ? Ja jestem nienormalna z natury :D:D
Kolega określił mnie jako " maksymalną wariatkę ( delikatnie mówić ) "
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MrsBovary



Dołączył: 11 Lip 2005
Posty: 569
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Hidden Place;)

PostWysłany: Pon 22:24, 29 Sie 2005    Temat postu:

 

''Zboczenia''...hmmm...od czego by tu zacząć.

1) Pieczywo toleruję tylko bez ''smarovitka'' (czyt. bez masła i margaryny). Śmiesznie to wychodzi, gdy będąc na imprezce nadchodzi pora kanapkowego zajadania się, a ja mam wtedy oddzielny sektor na talerzu. Wink
Zawsze podczas przygotowywania owych kanapkowych specjałów wchodzę do kuchni i pytam, czy ''jest suchy chleb...dla konia''. Wink

2) Cierpię na MMR ( Manię Mycia Rąk)...dlatego dotykanie chociażby rurek w tramwajach napawa mnie ogromnym obrzydzeniem; nie wspomnę już o pieniądzach. Confused

3) W szpitalu nie mogę przebywać dłużej niż kilkanaście minut...w przeciwnym razie mdleję. Dlatego też nie odwiedzam znajomych, gdy stanie się im coś przykrego. Nie odwiedzałam nawet moich rodziców, gdy leżeli w szpitalu, ale oni na szczęście rozumieją, że to jest ponad moje siły zarówno psychiczne, jak i fizyczne.

4) Krew to temat tabu w rozmowie ze mną. Wystarczy bowiem, że usłyszę ten wyraz kilka razy i już wyobraźnia robi swoje, no i omdlenie murowane.

5) Nie cierpię po kimś pić z butelki. A ponieważ uprzejme ze mnie dziewczę, zawsze po otwarciu butelki częstuję osoby obok...z nadzieją oczywiście, że nie ugaszą pragnienia jej zawartością.

6) Uwielbiam przeglądać się w witrynach sklepowych.

7) Dostaję szewskiej pasji, gdy ktoś ma czelność pić z mojego kubka lub myć ręce moim mydełkiem. Evil

8. Nie zasnę dopóki nie przyjmę pozycji ''na brzuchu''.

9) Dostaję białej gorączki, gdy ktoś podczas rozmowy nieświadomie mnie dotyka...grrr. Evil

10) Uwielbiam tańczyć przed lustrem i śpiewać do suszarki tudzież dezodorantu. Mr. Green

11) Zdarza mi sie zasypiać w objęciach pluszowego misia. Embarassed

12) Czy zima, czy lato okno w moim pokoju musi być szeroko otwarte...W przeciwnym wypadku jest mi duszno i czuję, że brakuje mi powietrza. Czasem idę na kompromis i zamykam je na kilkanaście minut na prośbę zmarzniętej przyjaciółki. Jednym słowem : ''Pani Zima'' ze mnie nie tylko z tytułu typu urody i emocjonalnego chłodu jak widać.

13) Uwielbiam napawać się zapachem książek świeżo zakupionych w księgarni i zeszytów w sklepie papierniczym.

14) Przed przeczytaniem danej książki uwielbiam się jej przyglądać, przekartkowywać i mieć cały czas przy sobie.

15) Uwielbiam obserwować ludzi...najbardziej ludzi starszych.

16) Gdy wybieram się do jakiegoś lokalu zawsze wybieram miejsce pod ścianą, najlepiej przy oknie, z którego mam panoramę na całą salę.

17) Kocham ''skubać'' świeczki i bawić się szklanką we wszelkiego typu lokalach.

18. Nie lubię wszelkiego siorbania i mlaskania podczas konsumowania posiłków. Dlatego wszelkie posiłki w domu jadam osobno.

19) Nigdy nie siadam bezpośrednio po kimś na krześle tudzież fotelu. Czekam, aż ciepło, jakie dany osobnik pozostawił odejdzie, tak jak on i dopiero wtedy mogę spocząć.

20) I ''zboczenie'', które najbardziej zatruwa mi życie...Nawet, gdy najlepszy kolega wysyła w moją stronę jednoznaczne sygnały miłosne momentalnie napawa mnie on obrzydzeniem zarówno fizycznym, jak i psychicznym. Od tego momentu nie mogę na niego nawet patrzeć, nie wspominając o jakiejkolwiek rozmowie. Mniej więcej po roku sytuacja zaczyna się powoli normować, ale dla niektórych moich relacji jest już za późno. Przez tę moją ''przypadłość'' nie rozmawiam z wieloma znajomymi płci męskiej po dziś dzień.

Czytam teraz to wszystko i stwierdzam...ależ ja ''dziwna'' jestem. Shock A przecież nie napisałam wszystkiego, bo nie chciałam Was bombardować tyloma moimi dziwnościami. Heh...

No, ale w końcu urodzenie się 13 w piątek do czegoś zobowiązuje. Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kacha



Dołączył: 26 Lip 2005
Posty: 380
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Pon 22:53, 29 Sie 2005    Temat postu:

 

Little Ines napisał:
A ja bez przerwy poprawiam grzywkę i zastanawiam się, czy jestem bardzo rozczochrana Mr. Green . Dziwak Razz .
za czasow mojej grzywki mialam to samo,poprawialam ja nawet na wf-e w trakcie meczy :)obecnie co kilka kroków trzepię łepetyna żeby ułozyć włosy,tzn. góra...dół
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nevermind



Dołączył: 14 Cze 2005
Posty: 708
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 23:19, 29 Sie 2005    Temat postu:

 

MrsBovary napisał:
) Pieczywo toleruję tylko bez ''smarovitka'' (czyt. bez masła i margaryny)
2) Cierpię na MMR ( Manię Mycia Rąk)...dlatego dotykanie chociażby rurek w tramwajach napawa mnie ogromnym obrzydzeniem; nie wspomnę już o pieniądzach.
6) Uwielbiam przeglądać się w witrynach sklepowych.
11) Zdarza mi sie zasypiać w objęciach pluszowego misia.
13) Uwielbiam napawać się zapachem książek świeżo zakupionych w księgarni i zeszytów w sklepie papierniczym.
17) Kocham ''skubać'' świeczki i bawić się szklanką we wszelkiego typu lokalach


Mam dokładnie to samo. Ale nie uznawałam tego za zboczenia Wink
Rurki we wszelakich środkach transportu napawają mnie obrzydzeniem, dlatego zazwyczaj się ich nie trzymam Mr. Green
Przyglądanie się w witrynach sklepowych tudzież kałużach jest u mnie maniakalne Very Happy
Za skubanie świeczek zabroniono mi palenia ich w domu Cry i przeżyć tego nie mogę...

I jeszcze jednym moim zboczeniem jest to, że jak ide z kimś chodnikiem to nie mogę iść od strony ulicy. Bezwiednie zawsze przechodzę na tą bardziej "wewnętrzną" sronę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ol



Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 2397
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 23:29, 29 Sie 2005    Temat postu:

 

aki zrób mini reklame i podziel sie z nami (nie, nie swoim bólem Wink) nazwą tego cudownego serka wiejskiego. musze go spróbować Mr. Green

a teraz kolejne zboczenie. zawsze przed pójściem spać sprawdzam czy drzwi wejściowe są zamknięte i klucz musi być obowiązkowo poziomo. potem lece do łazieki zakręcić zaworki od wody bo nienawidze tego głupiego kapania.
w dodatku niezależnie od pory dnia przestawiam w całym domu krany tak, aby nie było słychać zlatujących sobie beztrosko kropelek wody, bo do mnie doprowadza do amoku. a za każdym razem kiedy tv jest za głośno to wrzeszcze żeby zciszyli. nie ma to jak supersłuch Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anula



Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 849
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź

PostWysłany: Pon 23:45, 29 Sie 2005    Temat postu:

 

nie wiem czy jest się czym chwalić, ale ja uwielbiam... gryźć. I najlepiej gryzie mi się moja Mamę ( w rękę). Mam to juz od lat; Mama jest przyzwyczajona i oczywiście obie się z tego śmiejemy. Po prostu tak sobie pogryzam ta jej dłoń, a najbardziej lubię jak mnie prosi, zebym juz przestała, bo ją boli Mr. Green Wtedy to mam chęć gryźć jeszcze mocniej Mr. Green - Brzmi bez sensu, ale to prawda. Tylko się mnie nie bójcie; wyglądam w gruncie rzeczy normalnie Mr. Green
I jeszcze jedna rzecz - nie lubię kawy, którą ktoś mi robi, bo mam wrażenie, ze zawsze coś jest z nia nie tak - albo za dużo mleka albo za mało i w ogóle mi wtedy nie smakuje. Kawę robię sama i od lat w tym samym kubku z Prosiaczkiem (tym od Kubusia Very Happy )
A zboczenie innego typu, to kupowanie butów! Uwielbiam!!! Mam mnóstwo, ale przeważnie wybiorę sobie jedną parę ( w to lato królują u mnie zwykłe płaskie klapki) i latam w nich od rana do nocy. Za to jak otwieram szafę i patrze na rzędy pudełek z masą innych butów, to czuje się szczęśliwa Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bunia
Redaktor Strony
Redaktor Strony


Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 4532
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: 100lica

PostWysłany: Wto 19:25, 30 Sie 2005    Temat postu:

 

czytam i co? normalnie dzień świra!
a mnie się zdawało, że tego typu przyzwyczajenia/przywary/nawyki zdobywa się latami... i że to przywilej kobiet/mężczyzn w okresie meno/andropauzy. muszę zweryfikować moje poglądy Very Happy

ze zboczeń, do których w życiu nikomu bym się nie przyznała, jedno zostało wymienione:
- zasypianie w objęciach pluszaka (nie macie pojęcia, jaką tragedię przeżyłam w noc poślubną, kiedy miejsce ulubionego misia zajął małżonek Very Happy pewnie dlatego niezbyt długo pozostawałam w związku Very Happy ); mam to dziś - zawsze gdzieś w zasięgu ręki mam ulubioną przytulankę... Embarassed
Powrót do góry
Zobacz profil autora
akinomka
moRderator


Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 1833
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 19:39, 30 Sie 2005    Temat postu:

 

bunia napisał:

ze zboczeń, do których w życiu nikomu bym się nie przyznała, jedno zostało wymienione:
- zasypianie w objęciach pluszaka (; mam to dziś - zawsze gdzieś w zasięgu ręki mam ulubioną przytulankę... Embarassed


Jeju, to jest sweet! Very Happy To pewnie ten juz słynny zielony zajaczek ląduje co noc w twoich objęciach. Wink

A propos miałam kolege, który nie potrafił zasnąć bez swego "jaśka". Brał go nawet na wycieczki szkolne. Pewnej nocy zrobilismy mu brutalny dowcip: wyjęlismy spod główki "jasia" i wsadziliśmy zamiast niego plastikową butelkę napełnioną wodą. Przytulił się do niej i spał dalej, tylko trochę zdziwił się rano po przebudzeniu. Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Laura_90



Dołączył: 02 Cze 2005
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Wto 19:39, 30 Sie 2005    Temat postu:

 

Mrs Bovary, mamy tyle wspólnych "zboczeń", że nie cytowałam, bo mój post wyszedłby za długi Laughing .
Ale i tak znalazłam jeszcze "kilka"... Rolling Eyes

1. ZAWSZE przed wyjściem do szkoły (a najczęściej rzecz się dzieje już w drodze do tej jakże wdzięcznej Rolling Eyes i ukochanej przeze mnie Rolling Eyes instytucji) sprawdzam, czy w najmniejszej kieszonce mojego plecaka, obecne są wszystkiem moje... eeeeeee... amulety Neutral ... Jeśli ich tam nie ma, jestem się w stanie nawet rozpłakać Sad ...

2. ZAWSZE przed udaniem się na zasłużony spoczynek po ciężkim dniu (spędzonym głównie na czytaniu książek i siedzeniu przed komputerem Laughing ) muszę sprawdzić, czy pod moim łóżkiem nie ma niczego...................... tajemniczego...................

3. Grzbiety moich książek, na regale, muszą być zwrócone w jedną stronę, a mianowicie w prawo. Żaden tytuł nie może być zwrócony w lewo...

4. Podczas, gdy w pokoju, mogę mieć niemiłosierny bałagan, na regale z książkami i w szafie z ubraniami, panuje wręcz IDEALNY porządek.

5. Długopisy, ołówki i pióra w moim piórniku, wszystkie muszą być zwrócone "zamknięciami" w tą samą stronę.

6. Nie znoszę (u siebie) długich paznokci. Średnio, co cztery dni je obcinam.

7. Jestem w stanie przepisać kolejny raz, sześciostronicowy list, czy inny długi, ważny dokument, widząc, że na szóstej, ostatniej stronie, jest błąd (ortograficzny, stylistyczny itd,. itp.)...

8. Każdy temat lekcji w zeszycie, musi być podkreślony. Dodatkowo, każdy przedmiot, ma swój kolor Rolling Eyes ...

9. Występuje u mnie PWDP, czyli Przeogromny Wstręt Do Papierosów. Nigdy, przenigdy nie wezmę do rąk popielniczki (nawet czystej), nie mówiąc o samym papierosie. Gdy zmywam naczynia, popielniczka uprzednio, umyta jest przez mamę.

10. W mojej garderobie, nie ma ANI jednej bluzki z dekoltem, z dekoltem w serek, czy na naramkach. Wszystkie muszą mieć "wycięcie", pod samą szyję (dlatego uwielbiam zimę, bo tam mogę się wyżyć do woli... Niech żyją golfy!!! Very Happy ).

11. Nie rozstaję się ze Słownikiem Wyrazów Bliskoznacznych.

12. Mrs Bovary lubi śpiewać do dezodorantu, a ja........................ do pilota.............

13. Hmmmmm...... Jakby to powiedzieć......... W okresie wakacji letnich, ferii zimowych, lub w czasie, gdy jestem chora, przeziębiona, nie uczęszczam do szkoły, a nie mam sił, aby czytać książki............ buduję.......... z klocków Lego.................. Rolling Eyes Shock Rolling Eyes (ale Barbie już dawno temu poszły w kąt Wink )

Nie zdziwię się, jeśli sie teraz ode mnie odsuniecie. Ale z tego, co mi wiadomo, to NIE jest zaraźliwe Mr. Green .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
paula007d



Dołączył: 30 Cze 2005
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Parczew (koło Lublina)

PostWysłany: Wto 19:44, 30 Sie 2005    Temat postu:

 

akinomus napisał:
Dziewczyny, te wasze zboczenia sa takie... hmmm.... lajtowe! Wink To raczej przyzwyczajenia niż zboczenia Very Happy Wy chyba jednak jesteście normalne Very Happy



Jest jeszcze jakaś/jakiś tu obecny co jak nie obejrzy Idola to chce mu się wymiotować i jest mu nie dobrze hę ???? Mr. Green Laughing albo musi mieć nagrane wszystkie odcinki ?????? Dla mnie to nie jest normalne !!! Laughing Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ewelinka:D



Dołączył: 15 Cze 2005
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: toruń

PostWysłany: Wto 21:16, 30 Sie 2005    Temat postu:

 

hm mam pare zboczeń, chociażby : kiedy myje zeby to myje je przez około 5 minut:D poprostu strasznie lubie mieć świerzuśki oddech:) lol a co tam że realcia na mnie musi czekać pod klatką jak idziem do szkoły, ne?:Plol albo jak jestem w domu zawsze musze mieć pod ręką lusterko, heh nie to zebym miała obsesje na swoim punkcie czy coś tylko poprostu lubie w nie spoglądaćRazz lol nieprzypomina mi sie nic wiecej, lol Razz ale zapewne jeszcze jest jeszcze pare;)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Little Ines



Dołączył: 13 Cze 2005
Posty: 488
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Głogów

PostWysłany: Wto 21:19, 30 Sie 2005    Temat postu:

 

Laura_90 napisał:
5. Długopisy, ołówki i pióra w moim piórniku, wszystkie muszą być zwrócone "zamknięciami" w tą samą stronę.

6. Nie znoszę (u siebie) długich paznokci. Średnio, co cztery dni je obcinam.

7. Jestem w stanie przepisać kolejny raz, sześciostronicowy list, czy inny długi, ważny dokument, widząc, że na szóstej, ostatniej stronie, jest błąd (ortograficzny, stylistyczny itd,. itp.)...

8. Każdy temat lekcji w zeszycie, musi być podkreślony. Dodatkowo, każdy przedmiot, ma swój kolor Rolling Eyes ...

9. Występuje u mnie PWDP, czyli Przeogromny Wstręt Do Papierosów. Nigdy, przenigdy nie wezmę do rąk popielniczki (nawet czystej), nie mówiąc o samym papierosie. Gdy zmywam naczynia, popielniczka uprzednio, umyta jest przez mamę.


Wyżej widzicie Państwo wytłumaczenie, dlaczego ja i niejaka Marta M. nazywamy siebie swoimi klonami Mr. Green .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nieważne kto
Naczelna Wrona Kracząca
Naczelna Wrona Kracząca


Dołączył: 11 Cze 2005
Posty: 4181
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 21:52, 30 Sie 2005    Temat postu:

 

- kredki - nawet u kogoś muszę poukładać albo od najjaśniejszej do najciemniejszej albo od najkrótszej do najdłuższej

- tylko jak jestem sama w domu potrafię stać w otwartym oknie tyłem do pomieszczenia, jak ktoś jest w domu to mam nieodparte wrażenie, że ktoś mnie wypchnie na zewnątrz

- chociaż to nieładnie jak usłyszę śmieszne nazwisko to nie potrafię się nie śmiać Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing jak mi sie ktoś "taki" przdstawia to męki przechodzę żeby się opanować (np. dzisiaj - cytuję bo nazwiska są w nazwie firmy - Uja & Niemoc - jak dla mnie zgon na miejscu Laughing Laughing Laughing Laughing )
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JOWITA



Dołączył: 10 Cze 2005
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 21:53, 30 Sie 2005    Temat postu:

 

jesteście boskie!!!

a teraz ja:

1. Zawsze jak idę ulicą gapię się kto idzie naprzeciwko mnie
2. Kiedy widzę kiełbasę zbiera mi się na wymioty
3. Codziennie muszę wypić kawę na zimno, ot, takie przyzwyczajenie
4. Bez zegarka czuję się goła
5. Gdy mam nieumyte włosy jest mi niedobrze
AAA! i nigdy nie zasnę w skarpetkach!!! Mr. Green

ale wyznania, ale jak szaleć to szaleć.


niektóre *zboczenia* się pokrywają z Waszymi... zapamiętałam np. klapki pod prysznicem, bawienie się świeczkami...

kolejna porcja jutro


ale ja nie jestem taka zła... Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mrowa



Dołączył: 23 Cze 2005
Posty: 1080
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Trudno powiedzieć.

PostWysłany: Wto 22:11, 30 Sie 2005    Temat postu:

 

Moje zboczenie?

Jak jem migdaly to je obieram ze skorki - no nie rusze ich, gdy ona na nich jest. Tak samo kazdy owoc, ktory biore do ust musze umyc, inaczej klapa. Brrrrrr...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
afro_dita
Redaktor Strony
Redaktor Strony


Dołączył: 15 Cze 2005
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Wto 22:44, 30 Sie 2005    Temat postu:

 

No....swietny temat....RZEKA:)

1. SYLABUJE wszystkie wyrazy ktore widze, napisy, tytuly, reklamy, nazwy, nazwiska i t d ...idac jadac stojac siedzac...zawsze i wszedzie...i sprawdzam czy sylabuje sie parzystnie czy nieparzystnie...czy sylaby maja po 2 czy 3 literki;)

2.WODA mineralna niegazowana w butelce jest moim uzaleznieniem...jak nie mam choc jednej butelki w domu, to nawet jak nie chce mi sie pic, a odkryje ze nie mam juz ani kropelki, to wydaje mi sie ze mam susze w buzi, i lece wtedy chocby na koniec miasta po wode.

3. ŻYLY to temat tabu...ktokolwiek o nich przy mnie wspomni, to boli mnie cale cialo...NIE MOZNA MNIE DOTKNAC w zadne miejsce gdzie sa widoczne zyly, nie daj boze zlapie mnie ktos za nadgarstek...od razu czuje jak one sie miazdza, pulsuje krew i przestaje plynac...w szyje tez polacowac mnie nie mozna bo przeciez AORTA tam jest...

4. 5 ZLOTOWKI zbieram namietnie do skarbonki....nawet jak ide do sklepu i mam w portfelu 5 zl i 100zl...a cos kosztuje 3 zl...to rozmienie te 100, tylko zeby ocalic 5 zl i wrzucic do swinki;)

5. NIE UMYJE ZEBOW JAK WODA W KRANIE JEST ZAKRECONA...po prostu od razu chce mi sie wymiotowac;)

6.PODKRESLANIE MARKERAMI tekstu w ksiazkach okreslonej konfiguracji: tytuly rozdzialow na niebiesko, podtytuly na rozowo, tekst na zielono, a artykuly na pomaranczowo. Inna kolorytyka wprowadza zamet i nici z nauki....i tak od lat

7. tak jak jowita...NIE ZASNE W SKARPETKACH:)

8.WYPRZEDZAJAC jakis SAMOCHOD swoim samochodem, zawsze musze sprawdzic kto jedzie w samochodzie ktory wyprzedzam, obracajac glowe w bok na ulamek sekundy:)

9.Uzywajac obcej TOALETY zanim skorzystam musze ja oblozyc papierem totaletowym, zebym czasem nie siadla na golej desce;)

10.Idac po schodach, lubie isc OSTATNIA:)

11.Ostatnie slowo zawsze musi nalezec do mnie;))))))))

pozdrawiam:)
ps. usmialam sie zdrowo z nalogu zagladania do brudnej wody z pralki:))
Powrót do góry
Zobacz profil autora
leeloo88



Dołączył: 19 Cze 2005
Posty: 438
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Tarnowskie Góry (Katowice)

PostWysłany: Wto 22:57, 30 Sie 2005    Temat postu:

 

Nie wiem czy to zboczenia czy przyzwyczajenia, ale wypiszę:

1. Nienawidzę, jak jest u mnie w domu cicho (gdy jestem sama), w związku z czym zawsze gra telewizor, bądź muzyka (bądź oba naraz Razz) i jak chcę wyłączyć tv, najpierw włączam wieżę, żeby nawet na skundę nie było cicho. Obowiązkowo też zasypiam przy włączonym radiu, a gdy ktoś mi je wyłączy, po chwili się budzę.

2. Potrafię zasnąć tylko na brzuchu.

3. Wymyślam w głowie różne historie i codziennie przed snem (bądź w jakiejś wolnej chwili) dopowiadam sobie ciąg dalszy. Potrafię takie historie opowiadać sobie nawet przez kilka miesięcy, a jak jedna mi się znudzi, wymyślam inną. I NIKOMU, NIGDY, ich nie opowiadam. I nie wiem po co to robię Smile

4. Nie potrafię zadeptać ŻADNEGO owada (no chyba, że zrobię to przypadkiem)! Ewentualnie mogę go złapać i spuścić w toalecie, albo jak np. klepnę komara, to zawsze sprawdzam czy się już aby nie rusza, bo nie chcę żeby się męczył. Ale w domu staram się je złapać do słoiczka i wyrzucić za okno Smile

5. NIGDY nie śpiewam na głos piosenek, których słucham. Jak znam tekst to ruszam tylko ustami, bo nienawidzę jak ktoś (w tym i ja) zagłusza mi, nawet minimalnie, oryginał.

6. Wącham wszystkie nowe książki jakie mi wpadną w ręce. Uwielbiam ten zapach.

7. Zawsze przed zaczęciem nowej książki, czytam ostatnie zdanie.

To chyba narazie wszystko Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gato_blanco



Dołączył: 13 Cze 2005
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: WuWua

PostWysłany: Wto 23:01, 30 Sie 2005    Temat postu:

 

Cytat:
1. Nienawidzę, jak jest u mnie w domu cicho (gdy jestem sama), w związku z czym zawsze gra telewizor, bądź muzyka (bądź oba naraz Razz) i jak chcę wyłączyć tv, najpierw włączam wieżę, żeby nawet na skundę nie było cicho. Obowiązkowo też zasypiam przy włączonym radiu, a gdy ktoś mi je wyłączy, po chwili się budzę.

3. Wymyślam w głowie różne historie i codziennie przed snem (bądź w jakiejś wolnej chwili) dopowiadam sobie ciąg dalszy. Potrafię takie historie opowiadać sobie nawet przez kilka miesięcy, a jak jedna mi się znudzi, wymyślam inną. I NIKOMU, NIGDY, ich nie opowiadam. I nie wiem po co to robię Smile


Z ta 3 to mnie zaskoczylas LeeLoo- bo mam to samo Wink No i jedyneczka tez- mam jakies takie dziwne schizy Wink A o pewnym przyzwyczajeniu moim i Afro lepiej nie mowic, co?? Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nothingspecial



Dołączył: 25 Lip 2005
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Przemysl

PostWysłany: Wto 23:03, 30 Sie 2005    Temat postu:

 

lubie ogladac, zachwycac sie, fascynowac wszelkimi zmianami skórnymi na ludzkim ciele... to jest obrzydliwe, ale jednoczesnie mi sie to podoba Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gato_blanco



Dołączył: 13 Cze 2005
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: WuWua

PostWysłany: Wto 23:05, 30 Sie 2005    Temat postu:

 

O ja jeszcze jedno- przypomnialo mi sie jak przeczytalam posta nothing! UWIELBIAM SINIAKI! Po prostu kocham! Nie wiem czemu, ale moglabym byc cala w siniakach i byc szczesliwa:) No i lubie podziwiac siniorki innych Mr. Green

I nie znosze dwoch slow... Mam na nie uczulenie- pacha i strup Neutral Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nothingspecial



Dołączył: 25 Lip 2005
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Przemysl

PostWysłany: Wto 23:09, 30 Sie 2005    Temat postu:

 

siniaki tez dobra rzecz, aczkolwiek zalezy jakie... bo takie tam zwykłe to malo fascynujace, ale takie cudne, wielkie i róznokolorowe (az chce sie powiedziec "we wszystkich kolorach tęczy) to sa fajne Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
afro_dita
Redaktor Strony
Redaktor Strony


Dołączył: 15 Cze 2005
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Wto 23:11, 30 Sie 2005    Temat postu:

 

a ja lubie wyciskac pryszcze...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.slawekuniatowski.pl Strona Główna -> Fani o sobie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 2 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

 

Style Created Freely By