www.slawekuniatowski.pl | Forum oficjalnej strony

FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy

 Forum www.slawekuniatowski.pl Strona Główna

   ProfilProfil    Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości    GalerieGalerie    ZalogujZaloguj    RejestracjaRejestracja 

Bunia w Ameryce
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.slawekuniatowski.pl Strona Główna -> Fani o sobie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pogoda



Dołączył: 15 Wrz 2005
Posty: 828
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź

PostWysłany: Czw 17:45, 06 Wrz 2007    Temat postu:

 

Iśka napisał:
Obstawiam, że Bunia (jak i większość forumowiczów) nie ma pojęcia czym są migawki xD


faktycznie zapomniałam Mr. Green ale Bunia dobrze wyczuła, że chodzi o miesięczny
robale na zdjęciach wyglądają o wiele lepiej niż w rzeczywistości Wink


Ostatnio zmieniony przez pogoda dnia Czw 22:02, 06 Wrz 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jakola20



Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 1399
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Jaksice

PostWysłany: Czw 19:26, 06 Wrz 2007    Temat postu:

 

pogoda napisał:
robale na zdjęciach wyglądają o wile lepiej niż w rzeczywistości Wink

A skąd to wiesz, czyżbyś też je widywała? Rolling Eyes Mr. Green Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pogoda



Dołączył: 15 Wrz 2005
Posty: 828
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź

PostWysłany: Czw 22:04, 06 Wrz 2007    Temat postu:

 

jakola20 napisał:
pogoda napisał:
robale na zdjęciach wyglądają o wile lepiej niż w rzeczywistości Wink

A skąd to wiesz, czyżbyś też je widywała? Rolling Eyes Mr. Green Laughing


cóż niestety tak, swego czasu moi lubiący ostrą zabawę sąsiedzi wyhodowali sobie sporą kolonię prusaków, która stwierdziła, że nasza kuchnia bardziej im pasuje Evil więc się naoglądałam Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bunia
Redaktor Strony
Redaktor Strony


Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 4532
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: 100lica

PostWysłany: Nie 17:32, 09 Wrz 2007    Temat postu:

 

Chicago, 10:25

Lato w pelni. Dwa dni byly lekko pochmurne i nawet padal deszczyk, ale znow od rana pieknie swieci sloneczko, wiewiory dokazuja i jest milutko.

U nas w zasadzie nic nowego sie nie dzieje, wiec pomimo najszczerszych checi nie mam tematu.
A, moge sie Wam przyznac, ze moj angielski zostal poddany probie, z ktorej tylko czesciowo wyszlam na tarczy. Otoz dziecko dostalo liste rzeczy niezbednych w szkole i latalam po sklepach, zeby zaopatrzec Adasia jak nalezy. Wiekszosc przedmiotow byla mi znana i bezbolesnie je identyfikowalam, natomiast przy "compassie" (co odczytalam jako "kompas" rzecz jasna) nieco sie zdziwilam i zadumalam, ale pomyslalam, ze w koncu to Ameryka i oni tu rozne glupoty wymyslaja, wiec moze i ten kompas w szkole faktycznie potrzebny. Po czym juz w sklepie stojac przed regalem ze szkolnymi utensyliami dowiedzialam sie (z opisu na produkcie), ze "compass" to zwykly cyrkiel Mr. Green

P.S. Co tu takie bezposcie na forum? Rolling Eyes Rolling Eyes Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nieważne kto
Naczelna Wrona Kracząca
Naczelna Wrona Kracząca


Dołączył: 11 Cze 2005
Posty: 4181
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 19:47, 09 Wrz 2007    Temat postu:

 

bunia napisał:
P.S. Co tu takie bezposcie na forum? Rolling Eyes Rolling Eyes Rolling Eyes

Ni ma Buni ... ni ma Forum ... Sad ........ <ozór w prawo>

Trochę mi się "odwidziało" pościć , ale już mi pomału zaczyna brakować więc pewnie zacznę wkrótce ... Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kas
Moderator


Dołączył: 19 Cze 2005
Posty: 2079
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Pon 7:18, 10 Wrz 2007    Temat postu:

 

bunia napisał:


P.S. Co tu takie bezposcie na forum? Rolling Eyes Rolling Eyes Rolling Eyes

Komputer miałam w naprawie, poza tym sejm rozwiązali.

Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mycha



Dołączył: 01 Lip 2005
Posty: 909
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Wto 19:13, 11 Wrz 2007    Temat postu:

 

Buniu świetnie się czyta Twoje relacje zza oceanu Mr. Green Jakbym książkę czytała Mr. Green Właśnie dobrnęłam do końca i paszcza mi się uśmiecha Mr. Green taki dziennik Buni Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bunia
Redaktor Strony
Redaktor Strony


Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 4532
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: 100lica

PostWysłany: Śro 2:35, 12 Wrz 2007    Temat postu:

 

Chicago, 19:25

Pogoda choc w dalszym ciagu sloneczna, ale juz nie tak upalna. Wieje wiatr (w koncu to Wietrzne Miasto), rano i wieczorem jest chlodno. Nie mniej jednak wciaz jeszcze czuje sie lato w powietrzu. Podobno cieplo bywa tu do pazdziernika Very Happy

Relacje z zycia rodziny - wczoraj Adas po raz pierwszy poszedl do szkoly. Prawdziwej, amerykanskiej. Niby mielismy w planie polska, ale okazalo sie, ze funkcjonuja jedynie w systemie weekendowym, czyli do bani. Zarowno dziecko jak i ja bylismy w rownym stopniu zestresowani. Tymczasem okazalo sie, ze jest "cool". Byly tance, w ramach zajec muzycznych dziecko dostalo flet (po czym straszylo okoliczne wiewiory trenujac na tarasie wydawaniem z instrumentu przerazliwych dzwiekow), polowa dzieci w jego klasie mowi po polsku i w ogole atmosfera bezstresowa.
Dzis rano nie bylo zatem zadnych problemow ze wstawaniem. Po powrocie do domu okazalo sie, ze dostal dodatkowego nauczyciela, ktory bedzie wyrownywal (eufemizm Razz ) poziom znajomosci jezyka, nauczciel jest "the best" i jak tak dalej pojdzie, to moje dziecko bedzie wladalo angielskim lepiej ode mnie Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nieważne kto
Naczelna Wrona Kracząca
Naczelna Wrona Kracząca


Dołączył: 11 Cze 2005
Posty: 4181
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 20:50, 12 Wrz 2007    Temat postu:

 

Może to trochę nie do tego topiku ale rzecz dzieje się w USA ...
[link widoczny dla zalogowanych] ... praca w gastronomii może być niebezpieczna ... Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pogoda



Dołączył: 15 Wrz 2005
Posty: 828
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź

PostWysłany: Śro 23:44, 12 Wrz 2007    Temat postu:

 

nieważne kto napisał:
Może to trochę nie do tego topiku ale rzecz dzieje się w USA ...
[link widoczny dla zalogowanych] ... praca w gastronomii może być niebezpieczna ... Mr. Green

i to niby my żyjemy w wariatkowie Mr. Green Wink
Bunia strzesz się macek miłośników procesów Wink

bunia napisał:
Wieje wiatr (w koncu to Wietrzne Miasto)


tak się ostatnio zastanawiałam, które amerykańskie miasto jest pełne wiatrów i niewiedzieć czemu wychodziło mi San Francisco Wink a to siedziba forum w stanach Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bunia
Redaktor Strony
Redaktor Strony


Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 4532
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: 100lica

PostWysłany: Pią 16:54, 21 Wrz 2007    Temat postu:

 

Chicago, 9:50
Pisze w konspiracji - boss wyjechal na chwile, ja zrobilam, co bylo do zrobienia i moge pouprawiac partyzantke Wink

Jesieni wcale nie widac. Drzewa sie sie zielenia, sloneczko dzielnie swieci, jest cieplutko - zyc nie umierac! W dodatku weekend tuz za zakterem... Very Happy

Dziecko ma sie w szkole dobrze, a nawet lepiej, bo na poczatku pazdziernika jedzie z klasa na wycieczke-oboz do Wisconsin. Taki to ma fart!
W tutejszych szkolach maja zwyczaj zasypywac rodzicow codzienna porcja makulatury. Czesc tych papierow wyrzucam od razu, bo nie jestem w stanie rozszyfrowac o co chodzi Embarassed (mam tylko nadzieje, ze nie wywalilam jakiejs waznej informacji Razz ).
Na poczatek nauki dostalismy piekna "ksiazeczke" zawierajaca zasady panujace w szkole i poza nia. Pozwolcie, ze zacytuje fragment dotyczacy zachowania w school busie czyli po naszemu gimbusie:

"Hands and heads must be kept inside the bus at all times"

Nie wiem, co z nogami Rolling Eyes Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pogoda



Dołączył: 15 Wrz 2005
Posty: 828
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź

PostWysłany: Pią 21:55, 21 Wrz 2007    Temat postu:

 

bunia napisał:
Chicago, 9:50

Na poczatek nauki dostalismy piekna "ksiazeczke" zawierajaca zasady panujace w szkole i poza nia. Pozwolcie, ze zacytuje fragment dotyczacy zachowania w school busie czyli po naszemu gimbusie:

"Hands and heads must be kept inside the bus at all times"

Nie wiem, co z nogami Rolling Eyes Mr. Green


nogi jako element zbędny w ginbusie jadą osobno w bagażowniku Mr. Green

Buniu poskiej tv nie masz, a ichniejszą oglądasz?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nieważne kto
Naczelna Wrona Kracząca
Naczelna Wrona Kracząca


Dołączył: 11 Cze 2005
Posty: 4181
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 22:41, 21 Wrz 2007    Temat postu:

 

bunia napisał:
"Hands and heads must be kept inside the bus at all times"
Nie wiem, co z nogami Rolling Eyes Mr. Green

Nogi ... Rolling Eyes ... ałtsajd sru de łindoł ... niech się lepiej wietrzą Razz

Pogoda napisał:
Buniu poskiej tv nie masz, a ichniejszą oglądasz?

To ja odpowiem w zastępstwie ... <ozór>
Koleżanka Bunia jak nie musi to nie ogląda TV ... a musi tylko jak w niej Artysta Mr. Green albo jakieś inne ciekawe wystęki Twisted Evil ... więc wysnuwam wniosek, że NIE ogląda.
Jednak oczekuję sprostowania i mimo wszystko informacji o amerykańskiej TV (trza poznawać kraj z każdej strony)... osobiście wyobrażam sobie straszny kicz ... Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jakola20



Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 1399
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Jaksice

PostWysłany: Pią 22:48, 21 Wrz 2007    Temat postu:

 

bunia napisał:
Chicago, 9:50
Pisze w konspiracji - boss wyjechal na chwile, ja zrobilam, co bylo do zrobienia i moge pouprawiac partyzantke Wink

A że się tak zapytam... jak tam w pracy? Jakie obowiązki Ci przydzielono, jak atmosfera, język, godziny pracy itp.?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bunia
Redaktor Strony
Redaktor Strony


Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 4532
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: 100lica

PostWysłany: Sob 21:47, 22 Wrz 2007    Temat postu:

 

nieważne kto napisał:
To ja odpowiem w zastępstwie ...

Sama bym tego trafniej nie napisala. Piatka z plusem za znajmosc buninych zwyczajow Very Happy

Jakola napisał:
A że się tak zapytam... jak tam w pracy? Jakie obowiązki Ci przydzielono, jak atmosfera, język, godziny pracy itp.?

W pracy jest tak normalnie, ze bardziej chyba sie nie da Razz Robie projekty (buahahaha, duze slowo), jak to sie tu okresla "tablic", czyli mam jakis tekst informacyjny i musze to w corelu rozplanowac, zeby rece mialo i nogi. W zwiazku z upodobaniem Amerykanow do tandety wszystko musi byc kolorowe do urzygu i im wiecej nackane, tym lepiej. Troche mi sie to kloci z moim poczuciem estetyki, ale nalezy sie dostosowac.
Atmosfera jest luzna - szef jest (pisalam juz o tym? Rolling Eyes ) Syryjczykiem, wiec angielski tez nie jest jego rodzimym jezykiem zatem komunikacja przebiega bez wiekszych kolizji. Zawsze pod reka w razie zacmienia umyslowego mam Kaske, ktora siedzi tu juz od dwoch lat i posluguje sie angielskim bez zarzutu.
A pracuje w zasadzie (bo bywaja wyjatki) od poniedzialku do piatku od 9 do 17.

Najgorzej idzie mi przestawienie sie na pisanie dat "in american way" - oni najpierw miesiac, potem dzien, na koncu rok, czyli dzis jest 09/22/07 na przyklad.
Kolejnym schodkiem sa jednostki miary nie do przyswojenia z pierwszego kopa. Te ichnie jardy, stopy i funty doprowadzaja mnie do rozpaczy. Dobrze, ze system monetarny jest przynajmniej dziesietny Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pogoda



Dołączył: 15 Wrz 2005
Posty: 828
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź

PostWysłany: Pon 15:52, 24 Wrz 2007    Temat postu:

 

bunia napisał:
nieważne kto napisał:
To ja odpowiem w zastępstwie ...

Sama bym tego trafniej nie napisala. Piatka z plusem za znajmosc buninych zwyczajow Very Happy

przyznam od razu, że chciałam wydobyć jakieś przecieki z najnowszej serii "gotowych na wszystko" ale skoro masz Buni zdrowy zwyczaj nie siedzenie przed telewizorem Mr. Green to nie będę Ci 4liter zawracać
bunia napisał:

Jakola napisał:
A że się tak zapytam... jak tam w pracy? Jakie obowiązki Ci przydzielono, jak atmosfera, język, godziny pracy itp.?

W pracy jest tak normalnie, ze bardziej chyba sie nie da Razz Robie projekty (buahahaha, duze slowo), jak to sie tu okresla "tablic", czyli mam jakis tekst informacyjny i musze to w corelu rozplanowac, zeby rece mialo i nogi. W zwiazku z upodobaniem Amerykanow do tandety wszystko musi byc kolorowe do urzygu i im wiecej nackane, tym lepiej. Troche mi sie to kloci z moim poczuciem estetyki, ale nalezy sie dostosowac.
Atmosfera jest luzna - szef jest (pisalam juz o tym? Rolling Eyes ) Syryjczykiem, wiec angielski tez nie jest jego rodzimym jezykiem zatem komunikacja przebiega bez wiekszych kolizji. Zawsze pod reka w razie zacmienia umyslowego mam Kaske, ktora siedzi tu juz od dwoch lat i posluguje sie angielskim bez zarzutu.
A pracuje w zasadzie (bo bywaja wyjatki) od poniedzialku do piatku od 9 do 17.

Najgorzej idzie mi przestawienie sie na pisanie dat "in american way" - oni najpierw miesiac, potem dzien, na koncu rok, czyli dzis jest 09/22/07 na przyklad.
Kolejnym schodkiem sa jednostki miary nie do przyswojenia z pierwszego kopa. Te ichnie jardy, stopy i funty doprowadzaja mnie do rozpaczy. Dobrze, ze system monetarny jest przynajmniej dziesietny Razz

Jeszcze są galony Wink a system monetarny powinni zmienić na siódemkowy, kto to słyszał, żeby jak wszyscy dziesiątek uzywać
A te projekty robisz sama, czy grupowo? i czy fajnych masz współpracowników? Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bunia
Redaktor Strony
Redaktor Strony


Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 4532
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: 100lica

PostWysłany: Sob 14:19, 29 Wrz 2007    Temat postu:

 

pogoda napisał:
A te projekty robisz sama, czy grupowo? i czy fajnych masz współpracowników? Mr. Green

W pierwszych slowach mego listu donosze, ze w zasadzie robie projekty sama. Co nie znaczy, ze bez uwag ze strony szefa. Ale generalnie nie ma wiekszych zastrzezen do moje pracy, od kiedy udalo mi sie go w koncu przekonac, ze nie wszystkie wyrazy musza zaczynac sie wielka litera Razz

No i minal miesiac, odkad goszcze na ziemi Lincolna. Przelecial, ze nawet sie nie spostrzeglam.
W zasadzie nie odczuwam jakiejs kolosalnej roznicy pomiedzy zyciem w Polsce a tu. Pewnie, ze jest inaczej, ale nie do tego stopnia, zeby sie czlowiek nie mogl ogarnac. Po polsku dogada sie prawie wszedzie, a nawet jak nie, to tez nie ma biedy. No i pomyslcie same - czy w kraju po miesiacu pracy mozna myslec o wynajeciu wlasnego, chocby najmniejszego, mieszkania? (no chyba, ze ma sie diete poselska Twisted Evil )
Aha, znalzlam dodatkowa robote! Very Happy Tez grafika, tyklo ze moze nieco bardziej ambitna, bo projektowanie layout'ow stron internetowych. No i jako freelancer, czyli w domku Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kas
Moderator


Dołączył: 19 Cze 2005
Posty: 2079
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 14:21, 05 Paź 2007    Temat postu:

 

A wybierasz się na wybory?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nieważne kto
Naczelna Wrona Kracząca
Naczelna Wrona Kracząca


Dołączył: 11 Cze 2005
Posty: 4181
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 10:49, 06 Paź 2007    Temat postu:

 

Kas napisał:
A wybierasz się na wybory?

buahahahahahahahahaha Mr. Green


Z tego miejsca pozdrawiam Wszystkich, ponieważ jestem w "kiosku interenetowym" ... tzn. jakimś dziwacznym urządzeniu rodem z kosmosu, które nie posiada myszki,tylko jakąś dziwną miniklawiaturę i mam problemy z przemieszczaniem się po necie a czas leciiiii Shock

Do poniedziałku Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bunia
Redaktor Strony
Redaktor Strony


Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 4532
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: 100lica

PostWysłany: Sob 15:24, 06 Paź 2007    Temat postu:

 

nieważne kto napisał:
Kas napisał:
A wybierasz się na wybory?

buahahahahahahahahaha Mr. Green

Moje zapatrywania na sprawy polityczne widze, ze kolezanka NWK tez opanowala Razz
Otoz ja nie uwazam, zeby glosowanie na "ostatnia osobe na liscie" bylo tym, co tygrysy lubia najbardziej. Jesli nie ma takiego kandydata czy ugrupowania, na ktore bylabym sklonna oddac glos, nie bede nigdy glosowala "przeciw" tylko dlatego, ze tak wypada. Mnie wypadaja tylko wlosy Razz
Dodatkowo tak sie wkurzylam na tych $##@&^%$$#@ sprzedajnych politykow (w tym gronie chyba najbardziej na Korwina-Mikke Evil ), ze mam to wszystko gdzies.
Na wybory nie ide. Mam lepsze zajecia Mr. Green

Donosze, ze lato wciaz trwa. Nawet rano i wieczorami bywa tak goraco, ze czlowiek siedzac i nic nie rabiac sie poci. Dodatkowo dziala tu duza wilgotnosc, ale jakos mi sie z nia zyje i nie narzekam. Pewnie jesieni nie bedzie, tylko od razu zima Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anula



Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 849
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź

PostWysłany: Pon 6:34, 15 Paź 2007    Temat postu:

 

Buniu kochana! Przeczytałam wszystkie wpisy jednym tchem, ale juz sie późno zrobiło, wiec uciekam. Ściskam tylko mocno i buzi, buzi!
Trzymam za Ciebie kciuki, dzielna kobieto

p.s. popłakalam się ze śmiechu przy niektórych tekstach. Mistrzostwo swiata Laughing Laughing Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nieważne kto
Naczelna Wrona Kracząca
Naczelna Wrona Kracząca


Dołączył: 11 Cze 2005
Posty: 4181
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 8:03, 15 Paź 2007    Temat postu:

 

bunia napisał:
nieważne kto napisał:
Kas napisał:
A wybierasz się na wybory?

buahahahahahahahahaha Mr. Green

Moje zapatrywania na sprawy polityczne widze, ze kolezanka NWK tez opanowala Razz

No proszę ... wystarczy powymieniać się parę lat po nocach emotkami i "złotymi myślami" Laughing z bykami ortograficznymi (zamierzonymi, żeby nie było ... ) na gg żeby poznać człowieka na wskroś Cool
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gania



Dołączył: 08 Lis 2005
Posty: 607
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Radom

PostWysłany: Pon 11:09, 15 Paź 2007    Temat postu:

 

Świetna lektura przy przedpołudniowej kawce (bardzo słabej, oczywiście Wink ); w domku cisza, dziecię jedno śpi, drugie w przedszkolu; proszę o jeszcze i pozdrawiam Cię Buniu! Trzymaj się Very Happy .
Ciekawam, czy nadal w Chicago lato trwa? Bo u nas mrozik w nocy!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bunia
Redaktor Strony
Redaktor Strony


Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 4532
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: 100lica

PostWysłany: Śro 1:30, 17 Paź 2007    Temat postu:

 

Jesien dotarla do Chicago Sad
Zimno sie jakby zrobilo i od czasu do czasu jakis deszczyk sie objawia. Ale brakuje typowo polsko-zlotojesiennych kolorow. Drzewa wciaz zielone, liscie tylko spadaja z coraz wiekszym natezeniem.

Halloween widac juz na kazdym rogu. Niektore domy sa ozdobione w tak koszmarnym, tandeciarskim stylu, ze az strach. Ja rozumiem, ze na tym wlasnie polega watpliwy urok tego swieta, nie mniej jednak eksponowanie nagrobkow, szkieletow i innych krew w zylach mrozacych scen jest jak dla mnie po prostu niesmaczne.

Melduje, ze na poczatku listopada wyprowadzam sie na "swoje". Na poczatku nie bede miala netu, wiec prosze nie desperowac, jesli znikne na dluzszy czas Twisted Evil
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nieważne kto
Naczelna Wrona Kracząca
Naczelna Wrona Kracząca


Dołączył: 11 Cze 2005
Posty: 4181
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 10:43, 25 Paź 2007    Temat postu:

 

bunia napisał:
Melduje, ze na poczatku listopada wyprowadzam sie na "swoje". Na poczatku nie bede miala netu, wiec prosze nie desperowac, jesli znikne na dluzszy czas Twisted Evil

Do początku listopada to jeszcze zostało trochę czasu ... Think ... więc pooki co nieobecność nieusprawiedliwiona ... Mr. Green
Zanecać się tam za oceanem proszę ... nie ociągać się ... !!!!!!!!!!!!!

Jak to kiedyś miało być (a nawet chyba było przez pewien czas)? Miesiąc bez posta i automatyczny "banik" Twisted Evil
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.slawekuniatowski.pl Strona Główna -> Fani o sobie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 2 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

 

Style Created Freely By