www.slawekuniatowski.pl | Forum oficjalnej strony

FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy

 Forum www.slawekuniatowski.pl Strona Główna

   ProfilProfil    Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości    GalerieGalerie    ZalogujZaloguj    RejestracjaRejestracja 

FANI..ALE CZY PRAWDZIWI?!
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.slawekuniatowski.pl Strona Główna -> Nasze sprawy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mienta



Dołączył: 23 Cze 2005
Posty: 940
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Płock

PostWysłany: Nie 11:44, 14 Sie 2005    Temat postu:

 

Ostatnio nawet zastanawiałam się, co będzie z NAMI za np.10lat.(ocywiście jeżeli kariera Sławka by się nadal rozwijała). Zapewne te bardziej "wkręcone" w to co robi Sławek będa przechodziły przez jakieś etapy uwielbienia. Tak jak w miłości: Najpierw jest I faza - totalne zauroczenie ogólne, czyli wnętrze i WYGLĄD. Wink Potem zaczyna sie zauważac pewne cechy charakteru- te dobre, ale i tez te złe, które uczymy się nawzajem akceptowac. I następuje etap, w którym liczy sie dla nas najbardziej więź duchowa, czyli pełne zaufanie, WIERNOŚC, poczucie bezbieczeństwa. Myslę, że w pewien sposób mozna to jakos odnieśc do naszego "związku" ze Sławkiem.(sorka za określenie, ale nie mogłasm znaleźc odpowiedniego słowa). Niektóre z nas są w pierwszym etapie, a niektóre przez ta faze "sikania" juz przeszły. Widzę to po sobie. Na początku rzeczywiście może byłam piszczącą na widok Słonecznego dziewczyną, ale teraz patrze na to wszystko troche inaczej, choc nadal UWIELBIAM PATRZEC jak Sławek śpiewa również. Wink Mr. Green Dziewczyny stworzyły TU naprawdę fajna atmosferę. Zawiązują ię tutaj nowe znajomości, a niektóre mają nawet szanse później na przyjaźń, więc uważam, że nasze forum jest bardzo wartościowe. POZDROOOOO 600 :* Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martussia



Dołączył: 14 Sie 2005
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łuków

PostWysłany: Nie 14:05, 14 Sie 2005    Temat postu:

 

więc dziewczyny za Waszą namową postanowiłam się ujawnić bo pomyślałam, że moją anonimowość możecie uznać za objawy tchórzostwa i uważam że dalsze dyskusje będzie przyjemniej prowadzić gdy będziecie wiedziały kto je rozpętuje, mój opis znajduje się w temacie "Fani o sobie" mój nick to martussia:)

ostatni raz in cognito
Gosc:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
enigmatic



Dołączył: 25 Lip 2005
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 14:08, 14 Sie 2005    Temat postu: Re: FANI..ALE CZY PRAWDZIWI?!

 

Anonymous napisał:
swoj post kieruje szczegolnie do autorek tej strony aby przyjrzaly sie dokladnie temu co sie dzieje wsrod "fanek",

Myślę, że każda/y z nas bierze odpowiedzialność za to co pisze i sobie samemu wystawia tym opinię. Loui i moderatorki doskonale widzą co dzieje się na forum i spisują się świetnie; kasują to co jest poniżej krytyki i nie do przyjęcia. Ale trudno wymagać od nich aby cenzurowały każdą forumowiczkę z każdej myśli i każdego śłowa.

Czasami pojawiają się tu tematy „niegodne Sławka”. Ale póki co Idol to już historia. O muzyce pisalo się dużo, choćby relacje z koncertów – jak najbardziej merytoryczne i nie przypominające wynurzeń napalonych małolat (czemu sprzyjać mógłby fakt, że dziewczyny poznaly Sławka osobiście). Dopóki Sławek nie nagra płyty, będą pojawialy się tu na pewno tematy zastępcze, a kiedy to się stanie , będziemy mogły/li odpowiedzieć sobie na pytanie: Czy jestem prawdziwą fanką Sławka Uniatowskiego?

martussiu droga! Jesteś ciekawą osobą, a zawartość twoich postów nie jest pozbawiona logiki. W wielu miejscach przyznalabym Ci rację. Patrzysz na forum z punktu widzenia osoby postronnej. Ja jednak czytam to forum znacznie dlużej niż na nim piszę i mogę stwierdzić, że nie każdy post odnoszący się do wygłądy zewnętrznego Slawka jest postem napalonej fanki. Czasami trzeba przeczytać kilka lub kilkadziesiąt postów danej osoby żeby stwierdzić, że tak nie jest.

Pozdrawiam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Calyarie



Dołączył: 26 Cze 2005
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 15:12, 14 Sie 2005    Temat postu:

 

Jestem na tym samym etapie, co ty Mienta i dzięki za porównanie - fajne Smile
A jeśli chodzi o Gościa vel Martę - witam na forum Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bunia
Redaktor Strony
Redaktor Strony


Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 4532
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: 100lica

PostWysłany: Nie 21:07, 14 Sie 2005    Temat postu:

 

Mój pierwszy post w tym topicu nazwałabym ri-postem z przymrużeniem oka.
Skoro jednak temat tak pięknie się rozwija, pozwólcie, że i ja zabiorę głos w dyskusji.
Po pierwsze, czy ktoś już pokusił się o definicję fana? Bo jakoś nie zauważyłam... a dopiero później należałoby zadać pytanie znane z klasyki: Być albo nie być...
Nie mam pod ręką żadnego słownika, będę więc tworzyła własną wersję:
FAN – (pewnie ani chybi z angielskiego: FAN – czyli miłośnik <ale też fonetyczny zapis FUN, czyli zabawa>; albo z łaciny FANUM – świątynia, świętość; -> poniekąd ciekawa kompilacja*) – osoba pozostająca pod wpływem chwilowym bądź trwałym osoby/grupy/zjawiska/dowolnej sfery działalności ludzkiej/nieludzkiej. Wyrażająca swoją akceptację dla działań podejmowanych przez w/w, emocjonalnie z nią związana, przejawiająca w swoim zachowaniu/mowie/czynach silną więź z obiektem „fanostwa”. Czasem przenosząca to na otoczenie...
Dobra, nie dorabiajmy ideologii do zbyt błahych, niepoważnych tematów (powiedzcie to fanom Legii czy Wisły Very Happy )
Wracając do postu naszego Gościa, który, co tu ukrywać, rozgrzał nieco atmosferę na forum:
Ja trafiłam na to forum szukając jakichkolwiek informacji o Sławku post-idolowym. Zgodnie ze stworzoną przeze mnie definicją jestem fanką (efekty mojego „fanatyzmu” możesz, Gościu, odczytać w topicu „Rymy” lub obejrzeć w „Galerii”). Czy trwałą czy chwilową, czas pokaże. Wielu moich idoli gryzie już ziemię (Morrison, Mercury,Ciechowski, Cobain, Coltraine... <Sławka nie chciałabym „przeżyć”>). Ja ciągle pozostaję w kręgu ich twórczości. Co raczej klasyfikowałoby mnie jako dość wierną swoim ideałom... Nie wiem dlaczego snujesz tak ponure wizje (za 20 lat Sławek będzie w kwiecie wieku, nie sądzę, aby miała go trafić demencja Very Happy )
Trafiłam i zostałam. Pomimo dzielących nas lat ( ba - pokoleń!), które nikną w obliczu tematów tutaj poruszanych. Pomimo różnic w odbiorze pewnych zachowań Sławka (polecam temat „koncert w Toruniu 22.07”; przy okazji – dobrze wiedziałam, że wsadzam kij w mrowisko i spodziewałam się lawiny kontr-postów; ty, Gościu, chyba nie do końca byłaś przygotowana na reakcję naszej społeczności).
Obecności podnietek nie stwierdziłam. Albo nie odbierałam ich bezpośrednio – między wierszami zawsze wyczuwałam pewien dystans do wszystkiego - nawet do zupy, łydek, wypowiedzi mniej lub bardziej mądrych, wyglądu czy innych pasjonujących tematów obocznych, bez których, co tu ukrywać, byłoby durno i chmurno. A nawet jeśli takowe się pojawiają, to w charakterze niemych obserwatorów oczekujących na najświeższe nowinki, na sensacje, na zdjęcia i pliki z głosem/twarzą Sławka. Na forum obecności nie stwierdza się...
I ostatnia już sprawa – dobrze, że podjęłaś rękawicę. Istnieje bowiem prawdopodobieństwo, że w myśl przysłowia „Jak się wejdzie między wrony...” uda nam się przerobić cię na nasze kopytko ;)

Wszystkim, którzy doczytali do końca postu przyznaję bezprecedensowy medal dla wytrwałych (:

*jeśli jestem w błędzie, to proszę mnie z niego wyprowadzić, ale powtarzam, instytucję FANA powołuję do życia na podstawie skojarzeń dowolnych.

P.S. Dziś za sprawą wyścigu „chodziarskiego” z moim synem oraz przydługich nogawek miałam okazję przekonać się prawach grawitacji (plus parametry masy i przyspieszenia). Mam więc wszelkie prawa „gadać jak potłuczona” (:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kas
Moderator


Dołączył: 19 Cze 2005
Posty: 2079
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Nie 21:30, 14 Sie 2005    Temat postu:

 

bunia napisał:

Wszystkim, którzy doczytali do końca postu przyznaję bezprecedensowy medal dla wytrwałych (:

*jeśli jestem w błędzie, to proszę mnie z niego wyprowadzić, ale powtarzam, instytucję FANA powołuję do życia na podstawie skojarzeń dowolnych.


Ja przeczytałam i podpisuję się wszystkimi czterema rękami.
Masz rację, tak naprawdę wszystko zależy od definicji.
Dla mnie fan to przede wszystkim ktoś kto kupi każdą jedną płytę ulubionego artysty w ciemno. Poza tym oczywiście interesuje się życiem artystycznym swojego "idola", genezą jego utworów, itp, a jak krytykuje to konstruktywnie. Koncerty niekoniecznie, nie każdy lubi tłum na przykład.
Niepełna ta moja definicja w sumie, ale nie widzę potrzeby wymyślania więcej, bo IMO nie ma znaczenia taka klasyfikacja, czy na tym forum jest więcej "prawdziwych fanów", czy "przypadkowych osób", czy tzw "podnietek". Ja na tym forum nie zauważam nic niepokojącego czy gorszącego. Mi się tu dobrze ze wszystkimi dyskutuje i obserwuje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
galantos



Dołączył: 17 Cze 2005
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: L.

PostWysłany: Nie 23:44, 14 Sie 2005    Temat postu:

 

widze, ze w 3 dni zrobily sie az 4 strony topicu... uhuhu...

po pierwsze: jest jeden facet, a tym facetem jestem ja.
po drugie: jako ze jestem facetem, nie bede mowic tutaj o wygladzie Slawka, bo mnie to akurat w ogole nie interesuje. chodzi przeciez o glos. tylko o glos. no, moze troche o charakter, sposob bycia. cenie Slawka przede wszystkim za to, ze przez swoj swietny, chrypowaty glos doszedl do 3jki finalowej w najbardziej znanym programie do wylaniania talentow muzycznych i na dodatek zajal 2 miejsce. w IDOLU umial zrobic show, na pewno niejednym wystepem wywolal motyle w brzuchu u ogladajacej plci zenskiej...
to ciekawe, bo do tej pory, nie spotkalem w swoim zyciu kogos z tak SWIETNYM i DOSKONALYM glosem, jak Slawek, oprocz oczywiscie jego. jest jedyna taka osoba. ma jeden z najciekawszych glosow w Polsce.
czy to nie wystarczy, abym mogl okreslic siebie jako fana?

wlasciwie nie wiem, czy jestem takim wielkim fanem, jak niektorzy tutaj na forum. owszem, lubie sluchac jak spiewa, sluchac jego przeswietnego glosu, ale to wszystko. nie wzdycham na jego widok, nie spieszy mi sie, aby go jeszcze raz zobaczyc na zywo, aby z nim zamienic kilka slow. po prostu wiem, ze jest taki czlowiek na swiecie - Slawek Uniatowski, ktorego cenie i ktorego mozna sluchac sluchac sluchac. jestem takim polfanem.


a na forum byloby za bardzo dretwo i sztywno, gdyby nie odrobina humoru, z topicami typu ACH OCH. i tak mysle, ze jak na TYLE OSOB ile sie tutaj wypowiada na tym forum, to jest dobrze i nie ma takich fanek, ktore wzdychalyby na jego tyleczek, a nie docenialyby jego glosu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Calyarie



Dołączył: 26 Cze 2005
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 16:30, 15 Sie 2005    Temat postu:

 

Nasz rodzynek powiedział świętą prawdę Smile Podpisuję się pod każdym zdaniem z jego postu... No... może poza "jestem jedynym facetem" bo by wyszło, że jestem niewiadomej płci ;p
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kacha



Dołączył: 26 Lip 2005
Posty: 380
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Pon 22:58, 15 Sie 2005    Temat postu:

 

Anonymous napisał:


więc powiem Ci (jeśli Ci o to chodziło) nie będę i nie deklarowałam żadnego oddania muzyce którą wykonuje Sławek, bo nie jestem nim zauroczona aż do tego stopnia, fakt podoba mi się jak śpiewa i to mi narazie wystarcza, miło będzie słuchać jego płyty przed zaśnięciem ale sądzę że nie przejechałabym nawet 300km aby znalezć się na jego koncercie bo z mojego punktu widzenia nie jest to taka łatwa sprawa,
z mojego także,i dopóki nie zagra w Krakowie to pozostaje mi słuchanie jego piosenek z kompa
Anonymous napisał:
koncert mojego ulubionego zespołu odbywał się wcale nie najdalej od rodzinnej miejscowości a mimo wszystko potrzebowałam 40 dni starań, aby się na nim znalezc, kiedy juz tam bylam poczulam sie niesamowicie, ale nie będę Wam opowiadac co tam się działo, na miejscu i w mojej głowie bo przypuszczam że i tak tego nie zrozumiecie
zapewne domyślam się o co ci chodzi,nie jesteśmy tak całkowicie różne jak myślisz
Anonymous napisał:
Wasze wrogie nastawienie do mnie to przewyższa ale mi to osobiście (teraz użyję tego słowa) zwisa...
nie jestem do ciebie wrogo nastawiona tylko staram się kontynuować wymianę poglądów i szkoda że nasze uwagi tobie zwisają ...ale różnie to bywa




Anonymous napisał:
nie to miałam na myśli jak zwykle są źle interpretowane moje słowa
nie wymagaj zbyt wiele od blondynki,
Anonymous napisał:
żeby wypowiedziec sie na dany temat muszę coś o tym wiedzieć, gdybym zaczęła pisać na prawo i lewo to podejrzewam ze wszędzie byłoby o 1000 postów więcej ale czy byłyby to teksty zgodne z prawdą? przypuszczam ze nie...dlatego wolę napisać 10 prawdziwych i potwierdzonych niż ileś tam wyssanych z palca
ja nie widzialam tutaj postów wyssanych z palca,raczej są zawsze czymś podparte

kasia napisał:
Dlaczego uważasz sie za osobę niezbyt inteligentną? Nie udzielam się ostatnio na forum i pomimo dużej ilości Twoich postów, pierwsze twoje wypowiedzi na forum przeczytałam w tym temacie i myślę, że jesteś bardzo inteligentą osóbką
Wogóle nie rozumiem jak możesz wątpić we wrodzoną inteligencje Kaś?! ;-)
ah...czysta kokieteria Very Happy a tak serio to raczej nie mnie oceniać,ale chyba z inteligencja u mnie tak średnio Wink a matura to potwierdzi....ale Kasie sa THE BEST


[/quote] a więc witam Martussiu na forum Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
enigmatic



Dołączył: 25 Lip 2005
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 18:21, 16 Sie 2005    Temat postu:

 

Mój dorobek na tym Forum jest niewielki i jak dotąd żaden z moich postów nie odnosił się do WYGLĄDU Sławka. Nasz Gość/martussia skłoniła mnie do pewnych przemyśleń, a wrodzona przekora i przewrotność sprawiły, że teraz nadrobię ten GRZECH ZANIEDBANIA. Poza tym jestem też coś winna pozostałym forumowiczom, którzy nie znają mnie, a chcieliby wiedzieć dlaczego tu jestem!

1.Czy Slawek interesuje mnie jako facet? (Podkreślam, że zadaję to pytanie i odpowiadam na nie tylko dlatego, że jest to temat kontrowersyjny i ostatnimi czasy bardzo trendy na Forum.)

Piękno to wartość względna. Dla każdego oznacza ono coś innego. Czasami ludzie pięknieją po pewnym czasie, dzięki cechom jakie w nich odkrywam, a czasami brzydną, bo odkrywam w nich to czego wolałabym nie odkryć. Wygląd zewnętrzny nie ma tu większego znaczenia. To tylko pierwsze wrażenie, które z czasem ulega weryfikacji.

2. Moje pierwsze wrażenie na widok Slawka?

Facet o przeciętnej „pospolitej” urodzie jakich wielu. Nie zwróciłabym na niego uwagi na ulicy, czy w sklepie.

3. Czy od tego czasu odkryłam w nim jakieś cechy, które korzystnie wpływają na mój odbiór Sławka w sferze wizualnej?

TAK!: talent, barwa glosu, gust muzyczny, wrażliwość muzyczna (dwa ostatnie czynniki podzielam, jak większość z was zresztą). Dzisiaj nie wydaje mi się, że jest przeciętnej i pospolitej urody, ale w ten sam sposób odbieram większość swoich znajomych i przyjaciół, więc niestety napaloną fanką podnietką, nazwać się chyba nie mogę. Aczkolwiek wcale nie płakałabym gdyby trafił mi się taki facet.

REASUMUJĄC: gdyby nie glos Sławka to nie przeszukiwałabym netu w poszukiwaniu informacji na temat jego perspektyw muzycznych i nie trafiłabym na to Forum. I niestety albo stety jego wygląg niewiele by tu pomógł.

Mam nadzieję, że pomoglam Wam trochę zrozumieć pobudki dla których tu jestem i wierzę w to, że większość z Was jest tu z tych samych powodów.

Dzięki za uwagę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sławek U.
Gość





PostWysłany: Czw 14:33, 25 Sie 2005    Temat postu:

 

Zapraszam serdecznie na mój koncert w Łomiankach. Część z Was będzie miała bliżej niż do Torunia. Mam nadzieję, że uda nam się pogadać. Wyczytałem, że będzie aż ośmiu ochroniarzy... jak ja się do Was dopcham?Smile
Do zobaczenia. Sławek Uniatowski
Powrót do góry
Little Ines



Dołączył: 13 Cze 2005
Posty: 488
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Głogów

PostWysłany: Czw 14:37, 25 Sie 2005    Temat postu:

 

O maj gad Very Happy . Miejmy nadzieję, że się dopchasz jakoś Wink . A co z tym Toruniem 27.08?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kacha



Dołączył: 26 Lip 2005
Posty: 380
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Czw 18:47, 25 Sie 2005    Temat postu:

 

Sławek U. napisał:
Zapraszam serdecznie na mój koncert w Łomiankach. Część z Was będzie miała bliżej niż do Torunia. Mam nadzieję, że uda nam się pogadać. Wyczytałem, że będzie aż ośmiu ochroniarzy... jak ja się do Was dopcham?Smile
Do zobaczenia. Sławek Uniatowski
dla mnie niestety wciąz za daleko,ale jak tylko bedziesz mial koncert blisko Krakowa lub nawet w Krakowie to daj znać...i życze udanego koncertu Smile

pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gato_blanco



Dołączył: 13 Cze 2005
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: WuWua

PostWysłany: Czw 18:50, 25 Sie 2005    Temat postu:

 

Jak Ty się nie dopchasz, to my się dopchamy:P Będzie nas sporo to ośmiu ochroniarzy pokonamy jak nic:P hehe nie no żarcik;)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
galantos



Dołączył: 17 Cze 2005
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: L.

PostWysłany: Pią 0:36, 26 Sie 2005    Temat postu:

 

ciekawe, czy to napisal prawdziwy Uniat :P
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bunia
Redaktor Strony
Redaktor Strony


Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 4532
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: 100lica

PostWysłany: Sob 4:51, 27 Sie 2005    Temat postu:

 

galantos, z uwagi na modus operandi ctrl+c -> ctrl+v wnoszę, że to prawdziwy sławek Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
galantos



Dołączył: 17 Cze 2005
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: L.

PostWysłany: Wto 23:16, 30 Sie 2005    Temat postu:

 

bunia napisał:
galantos, z uwagi na modus operandi ctrl+c -> ctrl+v wnoszę, że to prawdziwy sławek :D


juz nie bedziemy miec watpliwosci, bo sie zarejestrowal :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aniutka



Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 1182
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Katowice

PostWysłany: Wto 22:01, 29 Sie 2006    Temat postu:

 

Gdzie się podziali ci dawni "fani" Sławka ? i czemu na forum nie ma już takich dyskusji jak np. ta ?
Dopiero teraz zauważyłam ten wpis od Sławka .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bunia
Redaktor Strony
Redaktor Strony


Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 4532
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: 100lica

PostWysłany: Śro 1:06, 30 Sie 2006    Temat postu:

 

Aniutka napisał:
Gdzie się podziali ci dawni "fani" Sławka ?...

Są, Aniutka, są... Dobitnie świadczy o tym choćby dopiero co zakończony zlot...
Tylko temat wydaje się być wyczerpany - ile można w kółko o tym samym?

Aniutka napisał:
... i czemu na forum nie ma już takich dyskusji jak np. ta ?

Jak wyżej. Chwilowo nie dzieje się nic, co mogłoby pobudzić nas do głębszego analizowania. Co najwyżej wędrujące po kruchym lodzie spekulacje w sprawie płyty. Dyskusje rozgorzeją po wydaniu krążka (mówi się tak jeszcze? Rolling Eyes ) i oby stały się na nowo pożywką dla prawidziwych fanów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mrowa



Dołączył: 23 Cze 2005
Posty: 1080
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Trudno powiedzieć.

PostWysłany: Śro 12:02, 30 Sie 2006    Temat postu:

 

pożywką to na bank będzie, ale w jakim stopniu i dla kogo to sopiero się przekonamy, na bank będą różne, nie miłe sytuacje, ale co to dla nas Mr. Green Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pooki Looki



Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 1416
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Pruszków

PostWysłany: Nie 14:42, 10 Wrz 2006    Temat postu:

 

Ja się czuję ostatnio bardzo nieprawdziwa Sad. Głupio i szkoda, że tak czas mój się rozmija z forum. Może duchem, ale wciąż jednak z Wami jestem, wciąż jestem w każdej chwili gotowa zgonować i wciąż przeszywają mnie te same ciary na dźwięk Sławczych dołów. Może nie ma już tej dawnej gorączki i obsesji, gdy Sławek nie schodził z pierwszego miejsca list codziennych dywagacji, ale jest niegasnące uznanie i poczucie pełnego poparcia dla wcześniejszego uwielbienia dla naszego Artysty.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jakola20



Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 1399
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Jaksice

PostWysłany: Nie 1:47, 18 Lut 2007    Temat postu:

 


Chciałabym nieco odświeżyć ten topik, bo jednak "trochę" czasu minęło od ostatniego w nim postu, jeszcze więcej od jego założenia, a jestem ciekawa jak w tej chwili zapatrujecie się na sprawę "fanostwa"? Bo wydaje mi się, że (sugerując się liczbą osób, które choćby od czasu do czasu skrobną krótkiego posta) takich "prawdziwych" fanów, którzy śledzą każdy, nawet najmniejszy, krok w karierze Sławka, zostało niewielu (porównując z tym boomem, który był na samym początku)... Sad Oczywiście, nie biorę pod uwagę osób, które np. nie mają dostępu do netu i śledzą tę karierę za pośrednictwem innych mediów, albo którzy się nie chcą ujawnić z różnych względów, lecz tylko tych, którzy są zarejestrowani i kiedyś tam aktywnie uczestniczyli w życiu tego forum, jeździli na koncerty itp. W tej chwili uformowała się taka stała, acz raczej nieliczna ekipa piszących, jeżdżących, wyszperujących, tworzących itd. i raczej nie wykazuje ona jakiejś stałej tendencji do rozrastania się o kolejnych członków, wręcz przeciwnie...

Ktoś niedawno pisał, że po wydaniu płyty ta sytuacja powinna się zmienić... Może i tak będzie. Osobiście bardzo na to liczę Very Happy I tym optymistycznym akcentem kończę swoje wynurzenia... i czekam na Wasze opinie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bunia
Redaktor Strony
Redaktor Strony


Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 4532
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: 100lica

PostWysłany: Nie 10:52, 18 Lut 2007    Temat postu:

 

jakola20 napisał:
Ktoś niedawno pisał, że po wydaniu płyty ta sytuacja powinna się zmienić... Może i tak będzie. Osobiście bardzo na to liczę Very Happy

To byłam ja, Jarząbek! Mr. Green
Dozgonna fanka (zgony po wielokroć zaliczone Wink ) z niewielkimi odstępstwami na rzecz innych młodych, zdolnych (Nutiniholizm w rozkwicie Laughing )

Myślę, że powodem umiarkowanego entuzjazmu, jaki daje się odczuć na forum spowodowany jest spowszednieniem obcowania z Artystą tak wirtualnie jak i osobiście.
Przede wszystkim odpadło duże grono osób, które Sławek bardziej interesował jako facet. Dla tej grupy głos wydawał się być miłym dodatkiem do ciekawej powierzchowności. Trudno ich nazwać więc "fanami".

Dla mnie Sławek wciąż stanowi źródło wielu emocji Cool
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kas
Moderator


Dołączył: 19 Cze 2005
Posty: 2079
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Nie 11:58, 18 Lut 2007    Temat postu:

 

jakola20 napisał:


Ktoś niedawno pisał, że po wydaniu płyty ta sytuacja powinna się zmienić... Może i tak będzie. Osobiście bardzo na to liczę Very Happy I tym optymistycznym akcentem kończę swoje wynurzenia... i czekam na Wasze opinie.

Ja juz nie pamiętam, co tam wypisywałam wcześniej w tym temacie, a wrodzone lenistwo nie pozwala mi sprawdzić. Razz
Chyba pisałam coś o definicji "prawdziwegfo fana", wciąż jej chyba nie mamy. Nie wiem na przykład, czy wszystkich obecnie piszących na forum można nazwać "prawdziwymi fanami" Sławka, bo na przykład ja nie pojechałam na koncert, jak miałam blisko. Czyli juz chyba bym się nie kwalifikowała, nespa? Wink Śledzę jego dokonania, czekam, co tam nowego wypłodzi, ufam mu jako Artyście, wiem, że ma talent i wiem, że go spożytkuje dobrze i jestem o to spokojna. Jak pojawi się płyta, to kupię, na jakimś koncercie pewnie się pojawię. No więc jestem "fan" czy nie?

Też myślę, że sytuacja zmieni sie po wydaniu płyty, bo tak naprawdę, na dzień dzisiejszy przecież ze Sławkiem nic się nie dzieje i on nie istnieje. Był w Idolu, a potem de facto znikł (no czasem jak ten meteor się pojawiał), więc ta "posucha" jest niejako uzasadniona. A po płycie pojawią się z pewnością nowi fani (po koncertach zresztą też), którzy nawet mogą nie kojarzyć takiego programu jak "Idol". Oczywiście, ci nowi "fani" mogą nei odczuwać potrzeby integrowania sie przez forum, bo to przecież nei ma obowiązku, takoż i ci, którzy tu byli wcześniej. To, ze odeszli z forum, to wcale nie znaczy, że w przyszłości nie będą Sławkowej płyty słuchali i na kocerty nie chodzili.
I tak dalej i tak dalej.
I chyba wszystko zamotałam, ale tak to juz zostawię.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Angela
Redaktor Strony
Redaktor Strony


Dołączył: 04 Sie 2005
Posty: 2580
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Toruń / Tomaszów Maz

PostWysłany: Nie 13:04, 18 Lut 2007    Temat postu:

 

Kas napisał:
I chyba wszystko zamotałam, ale tak to juz zostawię.

Ja zrozumiałam Mr. Green

Przed chwilą pisałam w temacie o płycie, że "prawdziwi fani poczekają" a tu odswieżony taki topik ... Ciekawy zbieg okoliczności Wink

No więc ja pod pojęciem prawdziwego fana nie rozumiem podnietek, których przewinęło się wiele zarowno w kadencji forum, jak i księgi gości (brakuje mi Lufki Laughing Mr. Green), ale one powoli się wkruszyły. I dobrze. Bo moim zdaniem nie ma sensu tworzyć "sztucznego tłoku" i liczy się bardziej grupa prawdziwych fanów niż tysiące nieprawdziwych. A prawdziwi fani to nie Ci, którzy cenią Artystę i są z nim na dobre i na złe. Znaczy się cieszą się z sukcesów i dobrych piosenek, ale i nie odwracają się od niego w chwilach ciszy medialnej lub gorszej piosenki, a raczej wspierają i/lub krytykują jesli trzeba. I nie są slepo zapatrzeni, że wszytsko im się podoba. I takich fanów tu trochę jest. Dziwne, żebyśmy się ekscytowali każdym pojawieniem się Sławka w mediach czy zdjęciem, bo my nie jesteśmy z tych, co go kochają za wygląd, ale z tych, co cenią sobie talent. A i jest tak, jak Bunia mówiła, większość z nas Sławka poznała lub ma jakiś kontakt, więc nie traktuje się go jak jakiegoś wielkiego gwiazdora z wyższej półki, a jak normalnego człowieka, co przejawia się na brak postów podnietkowych, które podyscają sztucznie atmosfere na forum Wink
Kurcze, chyba nagmatwałam nieźle ... Rolling Eyes Ale mam nadzieje, ze ktoś mnie zrozumiał Razz
No i podsumowując - definicji prawdziwego fana nie znamy, ale ja uważam, że mamy na forum taką sporą grupę, która do prawdziwych fanów się zalicza. Imiennie wymieniać chyba nie muszę Wink Bo jest to ta grupa aktywna, która jest związana zarówno z Artystą, jak i z forum.

Dziękuję za uwagę Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.slawekuniatowski.pl Strona Główna -> Nasze sprawy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 4 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

 

Style Created Freely By