Sławek a fani Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny

Forum www.slawekuniatowski.pl Strona Główna -> O wszystkim

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor	Wiadomość
pogoda Dołączył: 15 Wrz 2005 Posty: 828 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Łódź	Wysłany: Pon 12:23, 17 Paź 2005    Temat postu: Pooki Looki napisał: Marlena witam serdecznie i gorąco, ja jak zwykle nie zorientowana i pojęcie elity jakoś nie bardzo mam sprecyzowane, może do słownika ktoś by się poraczył . Ja wbrew wszystkiemu mam tu własną jak np. kochane moderki, adminki + pare zasłuzonych za prace na rzecz strony i forum osób. Chyle czoło! Pooki co przepełnia mnie radość z nowej osoby, zachęcam do udzielania i zasilenia poczetu zrzeszonych fanów i której bądź 'elity'. Musimy się trzymać razem. Wszyscy bowiem i każdy z osobna bardzo są tu ważni, naprawdę. bo każda z nas jest wspaniala na swoj sposob przylaczam sie do powitania
Powrót do góry
Tomasowa Dołączył: 16 Lip 2005 Posty: 731 Przeczytał: 0 tematów Skąd: ToRoNto	Wysłany: Pon 13:02, 17 Paź 2005    Temat postu: Musze powiedziec ze .... dla Sławka fani to jak znajomi... . tak mi sie przynajmniej wydaje. Po ostatnim koncercie Terka mi opowiadala jak nie chceli jej wpuscic do jakiegos Klubu a on sie za nia poostawil.. . To juz jest wystarczajacy dowod. Sławek jest poprostu inny niz inne sławy. On poprostu nie zachlysnął sie sławą!
Powrót do góry
Prażma Dołączył: 30 Cze 2005 Posty: 1594 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Bibice, koło Krakowa	Wysłany: Pon 17:48, 17 Paź 2005    Temat postu: Na początku chciałam zaznaczyć, iż enigmatic i Mrs Brovary piszą najdłuższe, najciekawsze i bardzo mądre posty. Pozdrawiam Was i życzę sobie takiego polotu Co mnie łączy ze Sławomirem U. Niatowskim... To ciężkie pytanie, bo praktycznie nic. Aha, wiem co! a) oboje jesteśmy ludźmi b) jesteśmy Polakami c) ... łączy nas 8 lat różnicy ... A tak serio, to nic, bo ja lubię słuchać muzyki, ale... to nie takie uczucie, jak sądzę, że łączy z muzyką Sławka. Nie widziałam nigdy Torunia, chyba że na pocztówce od Dziudzi (z autografem!), którą mi z koncertu Sławka przysłała Cytat: Aaaaaa!!!! I zapomniałam jeszcze dopisać, że faktycznie Toruń jest podobny do Krakowa. Moim zdaniem dwa najładniejsze miasta w Polsce (ale i tak Toruń wygrywa;p). Zresztą oba te miasta są tzw. miasteczkami akademickimi... Te słowa niech zapadną zagorzałym ludziom z miasta stołecznego w pamięć Oczywiście, żartuję. W końcu Kraków też kiedyś stołecznym było miastem A że akademickie... No, UJot to my mamy. Ni ujot, ni przyłatał...
Powrót do góry
bunia Redaktor Strony Dołączył: 08 Lip 2005 Posty: 4532 Przeczytał: 0 tematów Skąd: 100lica	Wysłany: Wto 23:26, 18 Paź 2005    Temat postu: Od niedawna zapóźniona w rozwoju wydarzeń na forum Ktoś ma zastrzeżenia do naszego forum? Doprawdy, nie rozumiem... Tu nikt nikogo nie zmusza do bycia. I do udzielania się w bardziej czy mniej intensywny sposób. Tworzymy statystycznie ujętą nieformalną grupę, co osoba to inny charakter, inne zamiłowania, inny światopogląd. I to jest najważniejsze. Bo jesteśmy sobą. Nikt przed nikim nie musi udawać. Niekoniecznie musimy sie kochać miłością pierwszą i jedyną. Możemy polemizować, możemy nawet chwilowo obrażać się na siebie nawzajem. Konflikty sa nieuniknione... Ale myślę (więć jestem!!!), że żadna z nas nie zapomina, czyja osoba nas złączyła. A Sławek i fani... Nie spotkałam się nigdy z niczyją relacją, mówiąca o ignorowaniu przez Uniata swoich fanów... Jakby nawet wprost przeciwnie
Powrót do góry
nieważne kto Naczelna Wrona Kracząca Dołączył: 11 Cze 2005 Posty: 4181 Przeczytał: 0 tematów	Wysłany: Wto 23:53, 18 Paź 2005    Temat postu: bunia napisał: Tu nikt nikogo nie zmusza do bycia. I do udzielania się w bardziej czy mniej intensywny sposób. Tworzymy statystycznie ujętą nieformalną grupę, co osoba to inny charakter, inne zamiłowania, inny światopogląd. I to jest najważniejsze. Bo jesteśmy sobą. Nikt przed nikim nie musi udawać. Niekoniecznie musimy sie kochać miłością pierwszą i jedyną. Możemy polemizować, możemy nawet chwilowo obrażać się na siebie nawzajem. Konflikty sa nieuniknione... no właśnie - ja niezbyt imprezowa, niepaląca, niepijąca (no...prawie ), grzeczna a Bunia ........ehhhhh...... sami wiecie i jakoś się tolerujemy na tym forum no bo Uniat connecting people a kto zapomni skąd (dla kogo?????) się tu wziął będzie miał z nami do czynienia - groźnie zabrzmiało co ????
Powrót do góry
enigmatic Dołączył: 25 Lip 2005 Posty: 175 Przeczytał: 0 tematów	Wysłany: Śro 18:24, 19 Paź 2005    Temat postu: Prażma napisał: Na początku chciałam zaznaczyć, iż enigmatic i Mrs Brovary piszą ................................ To miło z twojej strony. Oblałam się rumieńcem i dziękuję Ci bardzo.
Powrót do góry
bunia Redaktor Strony Dołączył: 08 Lip 2005 Posty: 4532 Przeczytał: 0 tematów Skąd: 100lica	Wysłany: Śro 14:00, 11 Sty 2006    Temat postu: Dorota napisał: komu to ma służyć jaka beznadzieja to forum a Sławek to je dna "wielka "maska jak każda "gwiazda"do wszyskiego doszedł sam itd... no i ma się rozumieć wszyscy ci którzy wypowiadają się negatywnie (czyli nie kadzą )to zazdrośnicy i lewusy pewnie jakieś.? Moi mili mnie się wydaje że Ten wasz "Idol" to zwykły człowieczek Który sobie idzie jakąś tam swoją drogą,ma swoją pasję(i dobrze) ale... GRA nie tylko na klawiszach ale i w życiu. A Wy przyczyniacie się z jednej strony jego popularności a z drugiej do jego staczania. Wszystko co tu się dzieje na tyle go obchodzi na ile mu służy w jego karieże (czyli skrutem telegraficznym KASIE! To nie gołosłowie bezpodtawne lub jakś intelektualne popisy to mój ,ale także mojej córki (lat 19) pogląd na temat tego co obserwujemy w mediach jak i stronach internetowych o Sławku. I Oczywiście że go nie znamy(a która z Was lub kto go zna tak naprawdę?) Pytanie czy on sam jest przed sobą szczery???I słusznie on sam uważa że nie ma przyjaciół ) i mimo ogromnej masie ludzi którzy będą go otaczać to zpustoszenie będzie się pogłebiać . Taka niestety jest cena sławy. Więc zastanówcie się dobrze czy aby napewno dobrze mu rzyczycie? cdn... serdecznie wszystkich pozdrawiam. Każdy ma prawo do własnego zadnia, Pani Doroto. Tak to już na tym świecie jest urządzone. Jednym Sławek się podoba, innym nie. Są osoby, które piszczą na samo hasło "Uniat", są i takie, które dostają torsji. Jeszcze inni po prostu widzą w nim młodego człowieka, któremu natura dała ogromny talent. Jesteśmy ze Sławkiem od Idola. I będziemy z nim dalej, bez względu na to, jakim jest człowiekiem. I bez względu na to, co ludzie o nim mówią. Bo rzeczywiście, nikt go aż tak nie zna, żeby powiedzieć, co w nim tkwi...
Powrót do góry
nieważne kto Naczelna Wrona Kracząca Dołączył: 11 Cze 2005 Posty: 4181 Przeczytał: 0 tematów	Wysłany: Śro 14:45, 11 Sty 2006    Temat postu: Dorota napisał: komu to ma służyć jaka beznadzieja to forum a Sławek to je dna "wielka "maska jak każda "gwiazda"do wszyskiego doszedł sam itd... no i ma się rozumieć wszyscy ci którzy wypowiadają się negatywnie (czyli nie kadzą )to zazdrośnicy i lewusy pewnie jakieś.? Moi mili mnie się wydaje że Ten wasz "Idol" to zwykły człowieczek Który sobie idzie jakąś tam swoją drogą,ma swoją pasję(i dobrze) ale... GRA nie tylko na klawiszach ale i w życiu. A Wy przyczyniacie się z jednej strony jego popularności a z drugiej do jego staczania. Wszystko co tu się dzieje na tyle go obchodzi na ile mu służy w jego karieże (czyli skrutem telegraficznym KASIE! To nie gołosłowie bezpodtawne lub jakś intelektualne popisy to mój ,ale także mojej córki (lat 19) pogląd na temat tego co obserwujemy w mediach jak i stronach internetowych o Sławku. I Oczywiście że go nie znamy(a która z Was lub kto go zna tak naprawdę?) Pytanie czy on sam jest przed sobą szczery???I słusznie on sam uważa że nie ma przyjaciół ) i mimo ogromnej masie ludzi którzy będą go otaczać to zpustoszenie będzie się pogłebiać . Taka niestety jest cena sławy. Więc zastanówcie się dobrze czy aby napewno dobrze mu rzyczycie? cdn... serdecznie wszystkich pozdrawiam. A ja się zastanawiam komu i czemu ma służyć zacytowany powyżej post. Te opinie P. Doroty można odnieść do każdego młodego artysty. Każdy rozsądnie myślący człowiek (a tacy są na forum) zdaje sobie sprawę z niebezpieczeństw i pułapek jakie czyhają u progu każdej kariery. To jak wiele zależy od psychiki samego zainteresowanego też jest oczywiste. Cena sławy? czy rezygnować z kariery, z wykonywania zawodu z obawy przed "spustoszeniem" ..... NIE !!!! Jakoś zdolni młodzi ludzie kariery robią i funkcjonują w artystycznym "brutalnym" świecie z mniejszym lub większym powodzeniem. Czas pokaże jak wszystko się potoczy ... forum życzy jak najlepiej .... A opinii, że uczestniczę w czymś co przyczynia się do staczania Sławka (dosłownie czy w przenośni) nie będę komentować wcale, tym bardziej, że pada ona od osoby nie uczestniczącej czynnie w życiu forum. Bez przesady !
Powrót do góry
wege Dołączył: 23 Cze 2005 Posty: 367 Przeczytał: 0 tematów	Wysłany: Śro 15:28, 11 Sty 2006    Temat postu: Dorota napisał: komu to ma służyć jaka beznadzieja to forum a Sławek to je dna "wielka "maska jak każda "gwiazda"do wszyskiego doszedł sam itd ... wybacz nie bardzo zrozumiała jest dla mnie ta część Twojego wywodu... Dorota napisał: no i ma się rozumieć wszyscy ci którzy wypowiadają się negatywnie (czyli nie kadzą )to zazdrośnicy i lewusy pewnie jakieś.? skąd wnioskujesz z pewnością takich wniosków nie można wysnuć czytając nasze forum Dorota napisał: Moi mili mnie się wydaje że Ten wasz "Idol" to zwykły człowieczek Który sobie idzie jakąś tam swoją drogą,ma swoją pasję(i dobrze) ale... GRA nie tylko na klawiszach ale i w życiu. hmmm, co takiego odkrywczego jest w tym co napisałaś Dorota napisał: A Wy przyczyniacie się z jednej strony jego popularności a z drugiej do jego staczania. Wszystko co tu się dzieje na tyle go obchodzi na ile mu służy w jego karieże (czyli skrutem telegraficznym KASIE! To nie gołosłowie bezpodtawne lub jakś intelektualne popisy(to z pewnością nie ) to mój ,ale także mojej córki (lat 19) pogląd na temat tego co obserwujemy w mediach jak i stronach internetowych o Sławku. I Oczywiście że go nie znamy(a która z Was lub kto go zna tak naprawdę?) a czy któraś z nas chce go dobrze znać co to w ogóle ma do rzeczy, nam chodzi o jego muzykę <tylko muzyka> Dorota napisał: Pytanie czy on sam jest przed sobą szczery???I słusznie on sam uważa że nie ma przyjaciół ) a to a propos czego Dorota napisał: i mimo ogromnej masie (masy )ludzi którzy będą go otaczać to zpustoszenie będzie się pogłebiać . Taka niestety jest cena sławy. Więc zastanówcie się dobrze czy aby napewno dobrze mu rzyczycie ? cdn... serdecznie wszystkich pozdrawiam. nie widzę związku między tym co napisałaś a tym czy dobrze mu życzymy... "Życzyć komuś dobrze-> być życzliwym dla kogoś, żywić względem kogoś przyjazne uczucia" chodzi Ci o to, żeby Sławek nie miał fanów i nie robił kariery, bo to w jego życiu będzie siać spustoszenie no cóż.... też Cię serdecznie pozdrawiam.. liczę na ciąg dalszy...pozdrawiam
Powrót do góry
@lpenliebe Dołączył: 11 Cze 2005 Posty: 936 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Bydgoszcz	Wysłany: Śro 16:45, 11 Sty 2006    Temat postu: Może to, co teraz napiszę wyda się niektórym dziwne, ale jest prawdopodobne, że ta osoba przyszła nas pokłócić. Bo już widać dwa obozy, czyli tych, którzy w iluś tam procentach popierają Panią D., a są tacy, którzy by wydrapali oczy, więc nie dajmy się prowokacjom!
Powrót do góry
wege Dołączył: 23 Cze 2005 Posty: 367 Przeczytał: 0 tematów	Wysłany: Śro 16:49, 11 Sty 2006    Temat postu: @lpenliebe napisał: Może to, co teraz napiszę wyda się niektórym dziwne, ale jest prawdopodobne, że ta osoba przyszła nas pokłócić. Bo już widać dwa obozy, czyli tych, którzy w iluś tam procentach popierają Panią D., a są tacy, którzy by wydrapali oczy, więc nie dajmy się prowokacjom! Alpen, spokojnie. Ja Pooki co nie widzę dwóch obozów tylko zwykłą dyskusję. Nie dajmy sie zwariować. Forum jest przecież miejscem wymiany zdań, a wiadomo, że możemy różnić się poglądami, przemyśleniami itd. I nie widzę w tym nic złego...Nawet jeśli to prowokacja, to możemy przecież powymieniać się opiniami...
Powrót do góry
@lpenliebe Dołączył: 11 Cze 2005 Posty: 936 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Bydgoszcz	Wysłany: Śro 16:52, 11 Sty 2006    Temat postu: Tak, Wege, może masz rację, ja dzis jestem przewrażliwiona, iepski dzień i może dlatgeo. Ale nadal węszę podstęp
Powrót do góry
bunia Redaktor Strony Dołączył: 08 Lip 2005 Posty: 4532 Przeczytał: 0 tematów Skąd: 100lica	Wysłany: Śro 16:54, 11 Sty 2006    Temat postu: Alpi, a cóż to za teoria spisku Nic nas nie podzieli, a dyskusje, różne punkty widzenia i starcia argumentów świadczą jedynie o tym, żeśmy jednostki myślące. Nawet najlepsi przyjaciele miewają odmienne zdanie na tę samą sprawę I może należałoby znaleźć odpowiedź: co komukolwiek przyszłoby ze skłócenia nas?
Powrót do góry
@lpenliebe Dołączył: 11 Cze 2005 Posty: 936 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Bydgoszcz	Wysłany: Śro 16:59, 11 Sty 2006    Temat postu: Dobra, już nic nie mówię...
Powrót do góry
akinomka moRderator Dołączył: 01 Cze 2005 Posty: 1833 Przeczytał: 0 tematów	Wysłany: Śro 17:52, 11 Sty 2006    Temat postu: Przeniesione Dorota napisał: Temat: oczywiście wszyscy tutaj interesują się muzyką ??? komu to ma służyć jaka beznadzieja to forum a Sławek to je dna "wielka "maska jak każda "gwiazda"do wszyskiego doszedł sam itd... no i ma się rozumieć wszyscy ci którzy wypowiadają się negatywnie (czyli nie kadzą )to zazdrośnicy i lewusy pewnie jakieś.? Moi mili mnie się wydaje że Ten wasz "Idol" to zwykły człowieczek Który sobie idzie jakąś tam swoją drogą,ma swoją pasję(i dobrze) ale... GRA nie tylko na klawiszach ale i w życiu. A Wy przyczyniacie się z jednej strony jego popularności a z drugiej do jego staczania. Wszystko co tu się dzieje na tyle go obchodzi na ile mu służy w jego karieże (czyli skrutem telegraficznym KASIE! To nie gołosłowie bezpodtawne lub jakś intelektualne popisy to mój ,ale także mojej córki (lat 19) pogląd na temat tego co obserwujemy w mediach jak i stronach internetowych o Sławku. I Oczywiście że go nie znamy(a która z Was lub kto go zna tak naprawdę?) Pytanie czy on sam jest przed sobą szczery???I słusznie on sam uważa że nie ma przyjaciół ) i mimo ogromnej masie ludzi którzy będą go otaczać to zpustoszenie będzie się pogłebiać . Taka niestety jest cena sławy. Więc zastanówcie się dobrze czy aby napewno dobrze mu rzyczycie? cdn... serdecznie wszystkich pozdrawiam. anula napisał: wlasnie bardzo sie wkurzyłam wypowiedzia Doroty, która wpisała się w miejscu zarezerwowanym dla Sławka. Juz pomijam nawet poziom wypowiedzi i błędy ortograficzne (żenujące, swoją drogą...), ale zastanawia mnie po licho ktoś taki śledzi czyjąś karierę, włazi na fora internetowe, skoro ma takie poglądy Zbanujcie tą pania, bo konstruktywnej dyskusji z nia nie widzę bunia napisał: Ja bym się z banowaniem jednakowoż nie śpieszyła... Pani Dorota, aczkolwiek w sposób dość chaotyczny i pełen błędów stylisytycznych, gramatycznych i, o zgrozo, ortograficznych, ale wniosła jakąś "drugą stronę medalu". Dajmy sobie, i Pani Dorocie, możliwość wymiany argumentów. jodarek napisał: Anula, faktem jest, że wypowiedź Doroty pojawiła się w jak najbardziej niewłaściwym miejscu. Błędów tam co niemiara, aż boleśnie się to czyta Ale.... jest w tym niestety sporo prawdy I jedno prawdziwe kłamstwo: nasze forum to nie beznadzieja I napewno wypowiedź Doroty to nie intelektualny popis A co do bana, to jestem przeciw. Zastanawiam się tylko czy faktycznie ma jakieś podstawy do takiej a nie innej opinii. anula napisał: Kochane, napisałam, żeby zbanować, bo nie widze konstruktywnej dyskusji, a nie dlatego, że Dorota nie tańczy jak tu graja. To zasadnicza różnica. A w czym jest niby sporo prawdy? Tego nie rozumiem. Że Sławek gra tez w życiu, czy że jest dno, czy może że przyczyniamy się do jego staczania??? Przepraszam uprzejmie, ale to czy Sławek gra w życiu nie obchodzi mnie zupełnie, bo prawdopodobnie cała moja znajomość ze Sławkiem, to bedzie uściśnięcie jego prawicy i gratulacje (po jakimś tam koncercie np.). Dnem nie jest, przynajmniej nie muzycznym; o innego rodzaju "dnie" sie nie wypowiadam, bo bladego pojęcia o nim nie mam (jak również szanowna pani Dorota). A co do staczania - to sorry, ale artysta potrzebuje fanów jak kwiatki wody (że tak nisko porównam ). To, co zrobi ze swoja popularnościa to już zalezy od jego silnego charakteru i mocnego kręgosłupa. Wątku nie rozwijam, bo pewnie wiecie doskonale o co mi chodzi. Skoro sam Sławek twierdzi, ze nie ma wokół niego przyjaciół, to znaczy, ze ma on dość zdrowe i trzeźwe podejście do kwestii taniej popularności. Czyz nie? Co do ceny sławy, to takie ryzyko wpisane jest w jej cenę. Tak samo jak w każdy inny zawód wpisane jest ryzyko na mniejszą bądź wiekszą skalę. Jakoś dziwnie sie poczułam, że to właśnie Wy mnie nie zrozumiałyscie... jodarek napisał: Anula, skoro sama piszesz, że prywatne życie Sławka w ogóle Cię nie ochodzi i nie masz pojęcia jaki jest to dlaczego oburzasz się na stwierdzenie, że w poście Doroty jest sporo prawdy I jakie masz do tego podstawy Kwestia sławy i jej wpływu na młodego artystę stanowi problem dotyczący każdego robiącego karierę artysty, nie tylko Sławka. A przyjaciele... to już zupełnie inna bajka. Nie zgadzam się z Twoim wytłumaczeniem ale rozumiem, że to indywidualna sprawa i nie każdy potrzebuje do szczęścia przyjaciół. nieważne kto napisał: ja się z Anulą generalnie zgadzam, chociaż do bana Pani D. bym się nie posunęła choćby dlatego, że cały czas szukam posta-byka wszechczasów a me serce przeczuwa jego nadejście a dyskusja o prawdach oczywistych jest mało pasjonująca, ale cóż pogadać zawsze można ...... pewna jednak jestem, że nic ciekawego w kwestii kariery i jej pułapek nie wymyślimy ..... ale może chociaż forumowa, mniej doświadczona życiowo młodzież skorzysta .... anula napisał: Jodarku, nie o to mi chodziło w kwestii przyjaciół!!! Sa przyjaciele prawdziwi i tacy, którzy grzeja sie w blasku sławy osoby robiącej karierę. Jesli istnieje więc świadomość, ze właśnie tacy pseudo przyjaciele mogą wyrastać jak grzyby po deszczu, to jest bardzo dobrze. Gorzej, gdyby wierzył, ze kochaja go za sam fakt bycia Sławkiem (tak, jak to uwierzyła np. Mandaryna...). Nie wiem czy mnie rozumiesz teraz? A juz kompletnie nie rozumiem Twojego pierwszego zdania do mnie. Nie mam pojecia o prywatnym Sławku, więc siłą rzeczy nie mogę mu przypisywać cech czy zachowań, które posiada albo i nie! Pani Dorota równiez tego nie wie, więc oburzyło mnie, że rzuca pod jego adresem jakieś dziwne uwagi. Stanęłam w obronie i tyle. wege napisał: Jodi, ja też nie zgadzam się z Tobą, bo nie widzę, żeby w poście Doroty było sporo prawdy. No chyba, że będziemy czytać między wierszami...Albo domyślać się "co autor miał na myśli". Może przy następnej wizycie Dorota przybliży nam swój punkt widzenia, ale na razie jej wypowiedź nie ma ładu ani składu, wg mnie rzecz jasna, i nie dopatrywałabym się w jej przekazie głębszej ideologii... Inną sprawą jest problem przez was poruszony - kwestia sławy, popularności, szybko zdobywanych pieniędzy i ich wpływu na młodego artystę. Jednak wydaje mi się, że my jako osoby słuchające jedynie muzyki Sławka mierny mamy wpływ na jego życie osobiste i szczerze mówiąc nic nam do tego. Możemy jedynie sobie o tym porozmawiać, ale wpływu na niego raczej nie mamy, bo nie należymy do grona jego najbliższych, przyjaciół czy innych "grup wpływu" Ania napisał: Zgadzam się całkowicie. Myślę, że jak narazie nie ma potrzeby banowania pani Doroty, ale jak dowali jeszcze jeden taki post w sylu jakiegoś obrażania to myślę, że to powinno nastąpić. Każdy ma swoje zdanie i tzeba je szanować. Pani Dorota także ma do tego prawo, tak jak i my- forumowicze, trzeba to uszanować. I oczywiście każda sława ma jakieś ryzyko, może danej osobie odbić, czy coś, ale myślę, że my nie mamy ta to wpływu. Sławek zrobi to co będzie uważał za słuszne. A my podziwiamy głos Sławka, jego talent, a nie zachowania.... jodarek napisał: No własnie o to chodzi Skoro nie masz pojęcia to nie wiesz na ile wypowiedź Doroty jest prawdziwa, nie? A czy Dorota wie, czy też nie to tego już nie wiemy. A ja, na tyle ile udalo mi się "poznać" Sławka, zgadzam się z częścią wypowiedzi Doroty. Rozumiesz buziaki nieważne kto napisał: z tym, że o życiu prywatnym Artysty raczej tutaj nie dyskutujemy, więc czy ktoś Go zna czy też nie, to uwagi na ten temat lepiej wymieniać na pw (jeśli ktoś musi) niż na forum ....... TUTAJ <tylko muzyka> anula napisał: dorzuce jeszcze dwa słowa - o ile dobrze pamietam, to Dorota napisała, że Sławka nie zna... - to tak gwoli ścisłości. Nie róbmy podziałów typu" ja znam Sławka, a ty nie", bo to niezbyt eleganckie Mazurska Dziołcha napisał: Znowu to samo. Zagryźcie się. Błagam Was, załatwcie to gdzieś na boku, bo mam już dość waszych kłótni. Amen. wege napisał: Mazur, wyluzuj...Nikt tu sie nie gryzie, ani nie kłóci... Zwykła wymiana zdań...
Powrót do góry
jodarek Dołączył: 01 Cze 2005 Posty: 1047 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Warszawa	Wysłany: Śro 19:04, 11 Sty 2006    Temat postu: Ania napisał: Każdy ma swoje zdanie i tzeba je szanować. Pani Dorota także ma do tego prawo, tak jak i my- forumowicze, trzeba to uszanować. I oczywiście każda sława ma jakieś ryzyko, może danej osobie odbić, czy coś, ale myślę, że my nie mamy ta to wpływu. Sławek zrobi to co będzie uważał za słuszne. A my podziwiamy głos Sławka, jego talent, a nie zachowania.... I to są święte słowa nieważne kto napisał: z tym, że o życiu prywatnym Artysty raczej tutaj nie dyskutujemy, więc czy ktoś Go zna czy też nie, to uwagi na ten temat lepiej wymieniać na pw (jeśli ktoś musi) niż na forum ....... Zgadzam się, niepotrzebnie wciągnęłam się w tą dyskusję i w ogóle niepotrzebna jest tak dyskusja nieważne kto napisał: TUTAJ <tylko muzyka> Jak zawsze anula napisał: dorzuce jeszcze dwa słowa - o ile dobrze pamietam, to Dorota napisała, że Sławka nie zna... - to tak gwoli ścisłości. Nie róbmy podziałów typu" ja znam Sławka, a ty nie", bo to niezbyt eleganckie Niby tak napisała ale mi się jakoś wydało, że jak się kogoś nie zna, nawet powiedzmy przez osoby trzecie, to nie pisze się takich rzeczy Może to głupie ale patrzyłam przez pryzmat własnej osoby Poza tym nie miałam zamiaru wprowadzać podziału pomiędzy nami, tylko chciałam zwrócić uwagę to Twoją wypowiedź, która z punktu widzenia osoby nie znającej i nie chcącej poznać jest nieco bez sensu. Mazurska Dziołcha napisał: Znowu to samo. Zagryźcie się. Błagam Was, załatwcie to gdzieś na boku, bo mam już dość waszych kłótni. Amen. Maur - to tylko dyskusja Nikt się nie zabija, nie gryzie ani nic takiego. To że mamy nieco inne zdania na ten temat w żaden sposób zmienia moich uczuć do współdyskutantek for all wege napisał: Mazur, wyluzuj...Nikt tu sie nie gryzie, ani nie kłóci... Zwykła wymiana zdań... Dokładnie
Powrót do góry
bunia Redaktor Strony Dołączył: 08 Lip 2005 Posty: 4532 Przeczytał: 0 tematów Skąd: 100lica	Wysłany: Śro 19:45, 11 Sty 2006    Temat postu: A ja się wstrzymam z komentarzem do zapowiedzianego Ciągu Dalszego O ile nastąpi
Powrót do góry
anula Dołączył: 19 Lip 2005 Posty: 849 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Łódź	Wysłany: Śro 22:23, 11 Sty 2006    Temat postu: E, tam, Bunia dawaj teraz
Powrót do góry
nieważne kto Naczelna Wrona Kracząca Dołączył: 11 Cze 2005 Posty: 4181 Przeczytał: 0 tematów	Wysłany: Śro 22:39, 11 Sty 2006    Temat postu: tak napisałam kiedyś, bardzo dawno na forum NWK napisał: Ja się z tym ogólnie zgadzam ale cały czas nachodzi mnie myśl (o zgrozo, zaraz gromy spadna na mnie), że teraz, kiedy decydują się losy Jego kariery i ma swoje 5 minut trochę szkoda Jego czasu i energii na angażowanie się w kontakty z fanami. Obawiam sie,że ta popularność to nowa sytuacja i chyba nie do końca wie jak ją traktowac, żeby nie stracić fanów, którzy już są, nie obrazić nikogo itp..... Wie już, że jesteśmy teraz niech tworzy .... twierdziłam, że forum jest Sławkowi właściwie niepotrzebne i na początku wręcz przeszkodzi w karierze .... nie brałam wówczas pod uwagę prywatnych znajomości powstałych na forum i nie wiedziałam czy będzie jakiekolwiek zainteresowanie Sławkiem ze strony mediów ... czy cokolwiek będzie się działo ..... teraz mam nieco inne zdanie ukształtowane przez realia .... kariera rozwija się dobrze (odpukać), forum przetrwało wiele burz, ale istnieje i też ma się dobrze - niech tak pozostanie ... ... nawet mamy "na stałe" fankę Maćka
Powrót do góry
gania Dołączył: 08 Lis 2005 Posty: 607 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Radom	Wysłany: Czw 23:05, 12 Sty 2006    Temat postu: Zgadzam się całkowicie z opiniami Anuli w tej kwestii - święte słowa, podpisuję się pod Tym obiema rękami ( jedynie co do zbanowania mam inne zdanie ) A Dorota ma prawo wyrażać swoje zdanie - od tego jest forum (nie będę komentować strony stylistycznej, ortograficznej a jeżeli chodzi o merytoryczną - podpisuję się pod Anulą) - przynajmniej przyczyniła się do powstania burzliwej dyskusji - chociaż temat trochę do bani
Powrót do góry
Anathema Dołączył: 18 Wrz 2005 Posty: 54 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Gdańsk	Wysłany: Pią 1:48, 13 Sty 2006    Temat postu: Nokia connecting people. Tak Torun jest klimatyczny po miom ukochanym Gdansku jest na drugim miejscu..... Ja Slawka tez kiedys widzialm w klubie nawet ze dwa razy w Sopocie.Raz byl z jakas laska a raz z tym swoim przyjacielem,ale to bylo latem kiedy jeszce go nie kojarzylam z Tv i nie zwrocilam wiekszej uwagi na niego jakoze moj obiekt westchnien siedzial kolo mnie, kolezanka mnie oswiecila ,ze chlopak z idola i tak zostalo zajrzalam w google wpisalam jego nazwisko i tak dostalam sie na strone...
Powrót do góry
Ania Dołączył: 03 Lip 2005 Posty: 556 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Dębno	Wysłany: Pią 21:04, 13 Sty 2006    Temat postu: jodarek napisał: Ania napisał: Każdy ma swoje zdanie i tzeba je szanować. Pani Dorota także ma do tego prawo, tak jak i my- forumowicze, trzeba to uszanować. I oczywiście każda sława ma jakieś ryzyko, może danej osobie odbić, czy coś, ale myślę, że my nie mamy ta to wpływu. Sławek zrobi to co będzie uważał za słuszne. A my podziwiamy głos Sławka, jego talent, a nie zachowania.... I to są święte słowa Dziękuje Jodarku Pierwszy raz ktoś mi przyznał racje Myślę, że nie ma co rozprzestrzeniać tego tematu. Nie ma tak, aby wszyscy się z jednym stwierdzeniem zgadzali. Każdy ma swoje zdanie na ten temat i go nie zmieni. Więc nie ma najmniejszego sensu myślę dalej na ten temat dyskutować
Powrót do góry
Pooki Looki Dołączył: 04 Lip 2005 Posty: 1416 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Pruszków	Wysłany: Sob 20:09, 14 Sty 2006    Temat postu: Moje wnioski: Osoby, które nie poznały Sławka nie zgadzają się z Dorotą, osoby, które poznały go trochę, zgadzają, bo choć Dorota zdaje się go trochę znać, jak grupa druga, napisała, że go nie zna, jak grupa pierwsza. Jej obawy są dość uzasadnione. To dokładnie tak jak ja bym coś na Sławetny temat pisała. Nie umiem zupełnie pominąć kwestii charakterologicznych, bo w tym przypadku forum może być jedynie pożywką dla wybujałego i mało skromnego ego (ktoś by powiedział mniej ogólnie, że tylko świadomego swej wartości), ale my jako piewcy hasła <tylko muzyka> musimy liczyć na to, że podtrzymanie jego samooceny artystycznej, będzie szło w parze ze wzrostem szacunku do siebie jako wokalisty i osób, które go otaczają, czy życie nauczy go skromności, pokory i dystansu czy nie. Myślę, że to forum, pożywka na pierwszy rzut oka, niesie z sobą potencjał wartości, z których zagubione Sławcze mogłoby bardzo skorzystać. Są tu ludzie, którzy na prawdę dobrze mu życzą, tworzą swego rodzaju ostoję, bezinteresowni, świadomi wad, nie bez krytyczni, na kontakcie, z którymi na prawdę sporo może zyskać. Życzę mu by kiedyś nauczył się te wartości dostrzegać i doceniać, by jednak zaowocowało to jakąś pozytywną zmianą. Ja nie bardzo się nadaję do walki z księciunia przywarami, także lekko w dystansie, jak na marsie będę tylko podsycać jego ego wzdychając do tych uniatowskich dołów. Myślę, że sama idea <samej muzyki> może mieć łagodzący wpływ na Sławetne postrzeganie rzeczywistości. Ja mniej się boje tego, jaki sława będzie miała wpływ na Sławka, jak tego, jaki Sławek będzie miał wpływ na swoją sławę. Sławek to dwie nie do końca wykluczające się strony medalu, podpisujemy się pod jedną, drugą dławiąc w trwodze i trosce.
Powrót do góry
Milena Dołączył: 08 Sie 2005 Posty: 1179 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Gdańsk	Wysłany: Sob 20:21, 14 Sty 2006    Temat postu: Pooki Looki napisał: Moje wnioski: Osoby, które nie poznały Sławka nie zgadzają się z Dorotą, osoby, które poznały go trochę, zgadzają, bo choć Dorota zdaje się go trochę znać, jak grupa druga, napisała, że go nie zna, jak grupa pierwsza. Jej obawy są dość uzasadnione. To dokładnie tak jak ja bym coś na Sławetny temat pisała. Nie umiem zupełnie pominąć kwestii charakterologicznych, bo w tym przypadku forum może być jedynie pożywką dla wybujałego i mało skromnego ego (ktoś by powiedział mniej ogólnie, że tylko świadomego swej wartości), ale my jako piewcy hasła <tylko muzyka> musimy liczyć na to, że podtrzymanie jego samooceny artystycznej, będzie szło w parze ze wzrostem szacunku do siebie jako wokalisty i osób, które go otaczają, czy życie nauczy go skromności, pokory i dystansu czy nie. Myślę, że to forum, pożywka na pierwszy rzut oka, niesie z sobą potencjał wartości, z których zagubione Sławcze mogłoby bardzo skorzystać. Są tu ludzie, którzy na prawdę dobrze mu życzą, tworzą swego rodzaju ostoję, bezinteresowni, świadomi wad, nie bez krytyczni, na kontakcie, z którymi na prawdę sporo może zyskać. Życzę mu by kiedyś nauczył się te wartości dostrzegać i doceniać, by jednak zaowocowało to jakąś pozytywną zmianą. Ja nie bardzo się nadaję do walki z księciunia przywarami, także lekko w dystansie, jak na marsie będę tylko podsycać jego ego wzdychając do tych uniatowskich dołów. Myślę, że sama idea <samej muzyki> może mieć łagodzący wpływ na Sławetne postrzeganie rzeczywistości. Ja mniej się boje tego, jaki sława będzie miała wpływ na Sławka, jak tego, jaki Sławek będzie miał wpływ na swoją sławę. Sławek to dwie nie do końca wykluczające się strony medalu, podpisujemy się pod jedną, drugą dławiąc w trwodze i trosce. Jestem pod absolutnym wrażeniem posta Pooki, który jest taki... mądry i wszystko wyjaśnia. Ja Sławka nie znam więc należę do tej pierwszej grupy, więc trochę mnie post Doroty wkurzył, ale przede wszystkim przez stwierdzenie, że należy ona do tej samej grupy co ja, a w takim razie moim zdaniem, nie powinna na temat charakteru S. pisać... czy go zna czy nie, możemy się dowiedzieć tylko od niej, a ja sama nie wiem co mam o jej poście myśleć, więc dalej już nie piszę nic.
Powrót do góry
nieważne kto Naczelna Wrona Kracząca Dołączył: 11 Cze 2005 Posty: 4181 Przeczytał: 0 tematów	Wysłany: Sob 23:21, 14 Sty 2006    Temat postu: Niewątpliwie Pooki wypowiedziała się bardzo mądrze, ale ..... ... wcześniej chodziło mi o to, że roztrząsanie pozamuzycznych kwestii na forum jest wg mnie bardzo kontrowersyjne i w mojej opinii zdecydowanie nie na miejscu. Tutaj nie mam miejsca na "składanie reklamacji" przez fanki, które czują się niedocenione czy źle potraktowane, a do tego doprowadzają zwykle dyskusje na "życiowe" tematy. Pooki napisał: Są tu ludzie, którzy naprawdę dobrze mu życzą, tworzą swego rodzaju ostoję, bezinteresowni, świadomi wad, nie bezkrytyczni, na kontakcie, z którymi naprawdę sporo może zyskać. Ja również nie podchodzę do Niego bezkrytycznie, to byłoby naiwnością i liczę na to, że życzliwe i bezinteresowne osoby są i mają jakiś wpływ. Wychodzę jednak z założenia, że jeśli ktoś nie zna osobiście to nie powinien się wcale na pewne tematy wypowiadać, a jeśli zna i ma w sobie chęć pomocy i dobrą wolę powinien to czynić na prywatnym gruncie a nie publicznie. Poza tym są maile, jest pw ...itp... Trudno założyć, że w gąszczu 31 tys. postów ktokolwiek byłby w stanie "wyłowić" i przyswoić sobie dobre rady czy życiowe prawdy. ... jak widzę kolejny post w tym temacie to mam ochotę uciekać z forum ...
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich: Wszystkie Posty1 Dzień7 Dni2 Tygodnie1 Miesiąc3 Miesiące6 Miesięcy1 Rok Najpierw StarszeNajpierw Nowsze

	Forum www.slawekuniatowski.pl Strona Główna -> O wszystkim	Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 4 z 5

Skocz do: Wybierz forum Sławek Uniatowski----------------IdolMuzyka i wydarzeniaMediaPlikiGaleriaO wszystkim Fani----------------Nasze sprawyZloty fanówŻyczeniaFani o sobieHyde Park Chat----------------www.uniatchat.prv.pl Strona WWW----------------slawekuniatowski.pl Forum----------------www.uniat.fora.pl  Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach