www.slawekuniatowski.pl | Forum oficjalnej strony

FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy

 Forum www.slawekuniatowski.pl Strona Główna

   ProfilProfil    Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości    GalerieGalerie    ZalogujZaloguj    RejestracjaRejestracja 

off topic ;)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 381, 382, 383 ... 424, 425, 426  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.slawekuniatowski.pl Strona Główna -> Nasze sprawy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kas
Moderator


Dołączył: 19 Cze 2005
Posty: 2079
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Śro 20:39, 19 Gru 2007    Temat postu:

 

gania napisał:
Kas napisał:
No i już wszystko wiem, szef nie przedłuży mi umowy, tak więc od stycznia będę bezrobotną.

A to szef-bandyta! Evil

Tyle w tym dobrego, że dostanę zasiłek może.

gania napisał:
Kas napisał:
A Pawełka znowu coś męczy i nie wiem co, czy katar, czy gardło czy brzuszek.

Też to przeżywamy ostatnio - najczęściej okazuje się jednak, że to brzuszek Rolling Eyes .

Hm, a ja dziś zjadłam kopytka. Shock Co to będzie!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gania



Dołączył: 08 Lis 2005
Posty: 607
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Radom

PostWysłany: Czw 20:26, 20 Gru 2007    Temat postu:

 

Kas napisał:

Hm, a ja dziś zjadłam kopytka. Shock Co to będzie!


No i co było? Mam nadzieję, że spokojna noc Very Happy .
A ja dziś miałam na obiad marchewkę z groszkiem Rolling Eyes . Groszki odtrącałam, ale kilku nie mogłam się oprzeć Mr. Green . Mam nadzieję, że będziemy w nocy spać, jak przystało na ludzi Wink .

A u nas w akwarium urodziły się nad ranem rybki - niestety, nie wiedzieliśmy co zrobić i do rana przetrwaly tylko dwie; widać reszta rybek uznała, że już pora na śniadanie Rolling Eyes . Te rybcie takie maciupkie, że ledwo je widać. Teraz już jest żłobek dla dwóch malutkich gupików. Ciekawe, czy przetrwają Rolling Eyes . Czytaliśmy z mężem co nieco na forach o rybkach i dowiedzieliśmy się, że samiczka tuż przed porodem powinna być odizolowana, a tuż po porodzie z powrotem wpuszczona do głównego akwarium, bo zeżre dzieci Shock . Co za życie! Ale do tej pory nie wiem, czy następnym razem zauważę, że rybka X lub Y jest w ciąży, a jak określić, że już czas porodu?? Shock


Ostatnio zmieniony przez gania dnia Czw 20:33, 20 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kas
Moderator


Dołączył: 19 Cze 2005
Posty: 2079
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Czw 20:30, 20 Gru 2007    Temat postu:

 

gania napisał:
Kas napisał:

Hm, a ja dziś zjadłam kopytka. Shock Co to będzie!


No i co było? Mam nadzieję, że spokojna noc Very Happy .
.

Tamta noc była spokojna, ale dziś było mocno wymiotował zupką, płacze od rana, trochę napięty brzuch i nie wiem co jeszcze, chyba gardło, albo dziąsła, bo sie bije po twarzy mocno i w ogóle już nie wiem co robić.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gania



Dołączył: 08 Lis 2005
Posty: 607
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Radom

PostWysłany: Czw 20:40, 20 Gru 2007    Temat postu:

 

Kas napisał:
gania napisał:
Kas napisał:

Hm, a ja dziś zjadłam kopytka. Shock Co to będzie!


No i co było? Mam nadzieję, że spokojna noc Very Happy .
.

Tamta noc była spokojna, ale dziś było mocno wymiotował zupką, płacze od rana, trochę napięty brzuch i nie wiem co jeszcze, chyba gardło, albo dziąsła, bo sie bije po twarzy mocno i w ogóle już nie wiem co robić.


Oj, biedaczek! I Ty biedna, bo pewnie już na rzęsach chodzisz...
Ja miałam ciężką poprzednią noc, ale tym razem ze względu na Oliwkę Rolling Eyes . Dała popalić, chyba w całym pionie sąsiedzi pół nocy nie spali...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nieważne kto
Naczelna Wrona Kracząca
Naczelna Wrona Kracząca


Dołączył: 11 Cze 2005
Posty: 4181
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 20:53, 20 Gru 2007    Temat postu:

 

gania napisał:
Ale do tej pory nie wiem, czy następnym razem zauważę, że rybka X lub Y jest w ciąży, a jak określić, że już czas porodu?? Shock

Nooo ... najlepiej zrobić USG i przebadać rybki ginekologicznie Cool
... albo kupić testy ciążowe i zanurzyć jeden w słoiku z rybką X a drugi w słoiku z rybką Y ... Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kas
Moderator


Dołączył: 19 Cze 2005
Posty: 2079
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Czw 21:12, 20 Gru 2007    Temat postu:

 

gania napisał:

Oj, biedaczek! I Ty biedna, bo pewnie już na rzęsach chodzisz...
.

Nie no, na szczęście noce w miarę przesypia, to znaczy wczoraj obudził się trzy razy (jeśli szósta rano to noc), ale na krótko, przy jedzeniu od razu przysypiał.
A już taki silny jest, jak się go trzyma na kolanach, to od razu by siadał, już pięknie na brzuszku leży, trzyma długo główkę, ale szybko przekręca się na plecy, śmieje się w głos i ostatnio zaczął dotykać mnie po twarzy - słodkie. Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jakola20



Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 1399
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Jaksice

PostWysłany: Pią 0:48, 21 Gru 2007    Temat postu:

 

W tym roku zapowiadają się pierwsze święta bez Kevina... Sad Sad Sad
[link widoczny dla zalogowanych]

I przynajmniej u mnie bez śniegu Cry Cry Cry


Ostatnio zmieniony przez jakola20 dnia Pią 0:48, 21 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kas
Moderator


Dołączył: 19 Cze 2005
Posty: 2079
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 7:59, 21 Gru 2007    Temat postu:

 

jakola20 napisał:
W tym roku zapowiadają się pierwsze święta bez Kevina... Sad Sad Sad
[link widoczny dla zalogowanych]


Niemożliwe, na pewno któraś stacja pomniejsza gdzieś go wciśnie, toż to byłby koniec świata!

A śniegu w Krakowie tyle co kot napłakał.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gania



Dołączył: 08 Lis 2005
Posty: 607
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Radom

PostWysłany: Pią 12:03, 21 Gru 2007    Temat postu:

 

Kas napisał:

Nie no, na szczęście noce w miarę przesypia, to znaczy wczoraj obudził się trzy razy (jeśli szósta rano to noc), ale na krótko, przy jedzeniu od razu przysypiał.
A już taki silny jest, jak się go trzyma na kolanach, to od razu by siadał, już pięknie na brzuszku leży, trzyma długo główkę, ale szybko przekręca się na plecy, śmieje się w głos i ostatnio zaczął dotykać mnie po twarzy - słodkie. Smile


Oj, słodko! Już zapomniałam jak to jest... Bartusiowi dopiero raz udało się przekręcić z brzucha na plecy no i podejmuje nieporadne próby chwycenia lub dotknięcia czegokolwiek (ale ta nieporadność też jest słodka Very Happy )). A noce Bartek przesypia podobnie jak Pawełek - w przeciwieństwie do Oliwki, która potrafi częściej się budzić w nocy i wołać mnie niż jej niespełna czteromiesięczny braciszek Rolling Eyes .

A pogoda w Radomiu listopadowa w najgorszym tego słowa znaczeniu. Ciśnienie chyba leci na łeb, na szyję, bo czuję się okropnie Rolling Eyes .


Ostatnio zmieniony przez gania dnia Pią 12:05, 21 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nieważne kto
Naczelna Wrona Kracząca
Naczelna Wrona Kracząca


Dołączył: 11 Cze 2005
Posty: 4181
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 0:08, 22 Gru 2007    Temat postu:

 

gania napisał:
A pogoda w Radomiu listopadowa w najgorszym tego słowa znaczeniu. Ciśnienie chyba leci na łeb, na szyję, bo czuję się okropnie Rolling Eyes .

U mnie też ciśnienie spada, z tym, że ja akurat czuję się przy niskim ciśnieniu ... świetnie Very Happy

Nie mogę sobie odmówić "próchnianych" popeerelowskich wspomnień w związku z otwarciem granic ... Very Happy Jakby mi ktoś powiedział w licealno-studenckich czasach, że do czegoś takiego dojdzie to tylko bym się puknęła w czoło i pomyślała "naiwny albo ma nierówno pod sufitem". Trudno się dziwić ... właśnie mi sie przypomniał studencki wyjazd "na zachód" kiedy to na granicy polsko-enerdowskiej Mr. Green wybebeszono nam całego malucha i ... zaplombowano cały sprzęt turystyczny (śpiwory, materace, butlę gazową itp... ) oraz wpisano go do protokołu. Gdybym wróciła bez któregoś ze sprzętów lub miałby uszkodzoną plombę byłaby poważna sprawa o podtekście ... politycznym Confused Pamiętam ten stres w trakcie całego pobytu, żeby czegoś nie zgubić, nie dać sie okraść lub ... nie uszkodzić plomby np. dyndającej na uchwycie suwaka śpiwora i kłującej ostrym drutem w nocy Shock


Ostatnio zmieniony przez nieważne kto dnia Sob 0:09, 22 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kas
Moderator


Dołączył: 19 Cze 2005
Posty: 2079
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Sob 10:54, 22 Gru 2007    Temat postu:

 

nieważne kto napisał:


Nie mogę sobie odmówić "próchnianych" popeerelowskich wspomnień w związku z otwarciem granic ... Very Happy

Ja za granicę wyjeżdżałam już w trochę "nowszych" czasach i to mało razy. W 94 byliśmy z klasą na wymianie na Węgrzech, pamiętam, że w drodze powrotnej Słowacy sprawdzali tylko dwa bagaże, mój i jednej mojej koleżanki i tak się złożyło, że tylko my dwie z całej klasy nie wiozłyśmy wina.
A już w tym stuleciu będąc w Pieninach wybraliśmy się na Słowację i celnik się do mnie przyczepił, że miałam paszport na panieńskie nazwisko, a to było jakiś rok po ślubie, ale przepuścił.
Moje wyprawy do Niemiec obyły się bez przygód na granicy, natomiast muszę się pochwalić, że widziałam jeszcze mur berliński, bo byłam na kolonii w okolicach Berlina w lipcu 89, fajnie było, była susza i plaga os, mieliśmy wydzielane kąpiele. Kupiłam wtedy tacie termos, który praktycznie do dzisiaj używa. Miałam listę zakupów, co mam tam kupić, oprócz termosa, miałam kupić gumiaki i jakieś rajstopy. Wszystko to kupiłam i 50 marek przywiozłam do domu, co było ewenementem, bo inni wydawali wszystko jak leci. Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kas
Moderator


Dołączył: 19 Cze 2005
Posty: 2079
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Czw 11:10, 27 Gru 2007    Temat postu:

 

No dobra, święta święta i po świętach. Budzić się ze świątecznego letargu i pisać, co kto zjadł, co tam było pod choinką, zdjęcia jakieś wrzucić i co kto planuje na Sylwestra.

Ja:
- jadłam mało, ale pięć uszek sobie pozwoliłam, rybę z folii i kawałek domowego makowca z małą ilością maku, a na drugi dzień odrobinę (khem khem) sałatki jarzynowej i sosu tatarskiego bez jajka.
- pod choinką nie znalazłam nic, ale taka była w tym roku umowa, prezenty tylko dla dzieci
- w Sylwestra będę spać, prawdopodobnie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jakola20



Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 1399
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Jaksice

PostWysłany: Czw 13:37, 27 Gru 2007    Temat postu:

 

No to teraz ja:

- jadłam jak zwykle mało, bo z potraw wigilijno-świątecznych jedyne, co jestem w stanie przełknąć to zupa owocowa, karp (bez cebulki) i sałatka jarzynowa...
- prezenty znałam od dawna, bo praktycznie sama je sobie wybrałam i kupiłam (książki)...
- święta generalnie spędziłam więc na czytaniu i oglądaniu tv, bo wreszcie puścili jakieś nowe, fajne filmy na publicznej i tvnie! ("Zatańcz ze mną", "Dirty Dancing 2", "Pada Shrek", "Charlie i fabryka czekolady", "Plan lotu" i "Prezydencka córka" - to oglądałam)
- a Sylwestra spędzę również w domu, może nie w łóżku, ale przed tv, o północy pewnie wyjdziemy na dwór podziwiać fajerwerki, bo sami nie mamy odwagi ich nigdy odpalać Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nieważne kto
Naczelna Wrona Kracząca
Naczelna Wrona Kracząca


Dołączył: 11 Cze 2005
Posty: 4181
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 14:19, 27 Gru 2007    Temat postu:

 

jakola20 napisał:
[ z potraw wigilijno-świątecznych jedyne, co jestem w stanie przełknąć to zupa owocowa ...

Shock Shock Shock Shock Shock Shock Shock pierwszy raz słyszę o świątecznej zupie owocowej ... brzmi zachęcająco ... a może to po prostu kompot z suszu Rolling Eyes
co kraj to obyczaj, lub jak mawia moja sąsiadka-niejadka (lat ok. 10) co województwo to inne paskudztwo Mr. Green

U mnie konsumpcja była umiarkowana, choć wyjątkowo wszystko się w tym roku udało Cool ale tak to zwykle bywa jak nie ma w planie gości ...
W pierwszym dniu świąt miało miejsce totalne lenistwo Embarassed a w drugim wyjście "w gości" Very Happy

Sylwester w domu "u kogoś" ... tylko nie mogę się zdecydować u kogo tzn. na miejscu czy na wyjeździe Rolling Eyes

A w ogóle to nieco mi popsuł święta Urząd Skarbowy Evil bo w Wigilię otrzymałam wezwanie do stawienia się w celu złożenia wyjaśnień z dopiskiem "BARDZO PILNE" Shock Oczywiście już w tym dniu nie zdążyłam. Udałam się dopiero dzisiaj i okazało się, że chodzi o jakąś pomyłkę w deklaracji, zupełnie nieistotną i nie pociągającą żadnych konsekwencji.


Ostatnio zmieniony przez nieważne kto dnia Czw 14:23, 27 Gru 2007, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jakola20



Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 1399
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Jaksice

PostWysłany: Czw 14:31, 27 Gru 2007    Temat postu:

 

nieważne kto napisał:
jakola20 napisał:
[ z potraw wigilijno-świątecznych jedyne, co jestem w stanie przełknąć to zupa owocowa ...

Shock Shock Shock Shock Shock Shock Shock pierwszy raz słyszę o świątecznej zupie owocowej ... brzmi zachęcająco ... a może to po prostu kompot z suszu Rolling Eyes
co kraj to obyczaj, lub jak mawia moja sąsiadka-niejadka (lat ok. 10) co województwo to inne paskudztwo Mr. Green

Możliwe, że to jakaś regionalna potrawa... nie znam się na tym, w każdym razie jemy ją w wigilię odkąd pamiętam. Z makaronem oczywiście, i śliwkami Mr. Green Jest też oczywiście barszcz z uszkami i grzybowa, ale ich już nie lubię Embarassed

EDIT:
Zasięgnęłam opinii fachowca i już wiem, że ta zupa owocowa to nasza regionalna odmiana kompotu z suszu, to nawet bardziej zupa śliwkowa (bo głównie z suszonych śliwek), ale w mojej rodzinie funkcjonuje pod nazwą owocowej.


Ostatnio zmieniony przez jakola20 dnia Czw 18:39, 27 Gru 2007, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kas
Moderator


Dołączył: 19 Cze 2005
Posty: 2079
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Sob 0:16, 29 Gru 2007    Temat postu:

 

Małż uruchomił skaner Twisted Evil
Ależ się powyżywam na swoich staaarych zdjęciach.

Zimno.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gania



Dołączył: 08 Lis 2005
Posty: 607
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Radom

PostWysłany: Nie 10:52, 30 Gru 2007    Temat postu:

 

Kas napisał:
Małż uruchomił skaner Twisted Evil
Ależ się powyżywam na swoich staaarych zdjęciach.

Zimno.


Poprosimy some na forum Very Happy .
A ja odnośnie naszej-klasy. Jestem zachwycona Mr. Green . Kiedyś NWK wspominała o tym portalu ale wtedy nie było tam jeszcze żadnej z moich klas a teraz już są i rozrastają się. Do znajomych dołączają kolejni koledzy ze szkół, studiów a nawet sąsiedzi zza ściany Laughing .
Miło odnowić stare znajomości (studia to jeszcze nie tak dawno ale podstawówka, liceum - kilkanaście a nawet mogę powiedzieć -dziesiąt lat Shock . No bo 20 to kilkadziesiąt przecież Wink ).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kas
Moderator


Dołączył: 19 Cze 2005
Posty: 2079
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Nie 11:03, 30 Gru 2007    Temat postu:

 

gania napisał:

A ja odnośnie naszej-klasy. Jestem zachwycona Mr. Green . Kiedyś NWK wspominała o tym portalu ale wtedy nie było tam jeszcze żadnej z moich klas a teraz już są i rozrastają się. Do znajomych dołączają kolejni koledzy ze szkół, studiów a nawet sąsiedzi zza ściany Laughing .
Miło odnowić stare znajomości.

Mam dokładnie tak samo. Very Happy

A zdjęcia powrzucam kiedyś, jak jakieś fajne poskanuję.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jakola20



Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 1399
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Jaksice

PostWysłany: Nie 15:31, 30 Gru 2007    Temat postu:

 

Gania, a jak Cię można znaleźć na naszej-klasie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Angela
Redaktor Strony
Redaktor Strony


Dołączył: 04 Sie 2005
Posty: 2580
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Toruń / Tomaszów Maz

PostWysłany: Nie 19:42, 30 Gru 2007    Temat postu:

 

profilek poprosimy Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nieważne kto
Naczelna Wrona Kracząca
Naczelna Wrona Kracząca


Dołączył: 11 Cze 2005
Posty: 4181
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 20:05, 30 Gru 2007    Temat postu:

 

jakola20 napisał:
Gania, a jak Cię można znaleźć na naszej-klasie?

Znalazłam ... drogą dedukcji i eliminacji Cool Cool Cool
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jakola20



Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 1399
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Jaksice

PostWysłany: Nie 21:50, 30 Gru 2007    Temat postu:

 

nieważne kto napisał:
jakola20 napisał:
Gania, a jak Cię można znaleźć na naszej-klasie?

Znalazłam ... drogą dedukcji i eliminacji Cool Cool Cool

O, to podziwiam Shock Shock Shock Jeszcze nie doszłam do tego jak drogą dedukcji dojść do czyjegoś imienia i nazwiska Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kas
Moderator


Dołączył: 19 Cze 2005
Posty: 2079
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Nie 23:15, 30 Gru 2007    Temat postu:

 

nieważne kto napisał:
jakola20 napisał:
Gania, a jak Cię można znaleźć na naszej-klasie?

Znalazłam ... drogą dedukcji i eliminacji Cool Cool Cool

A! To ja poczekam, jak się Gania u Ciebie w kumplach pojawi i wtedy ją sobie zaproszę. Smile

Zdjęcia się skanują, może jutro się coś wrzuci. Smile

Angela, kieckę na Sylwestra wkładaj.
Ja tam co prawda włożę spodnie, ale od piżamy. Razz


Ostatnio zmieniony przez Kas dnia Nie 23:16, 30 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gania



Dołączył: 08 Lis 2005
Posty: 607
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Radom

PostWysłany: Pon 9:01, 31 Gru 2007    Temat postu:

 

jakola20 napisał:
nieważne kto napisał:
jakola20 napisał:
Gania, a jak Cię można znaleźć na naszej-klasie?

Znalazłam ... drogą dedukcji i eliminacji Cool Cool Cool

O, to podziwiam Shock Shock Shock Jeszcze nie doszłam do tego jak drogą dedukcji dojść do czyjegoś imienia i nazwiska Mr. Green


A jednak Wam się udało Mr. Green, ja próbowałam NWK znaleźć ale tyle Ew w Bielsku-Białej...
Ale miło byłam zaskoczona dziewczynki. Angela, Ty też masz profil? Spróbuję Cię namierzyć jakoś... Ale może Tobie będzie łatwiej po znajomych Mr. Green


Ostatnio zmieniony przez gania dnia Pon 9:04, 31 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kas
Moderator


Dołączył: 19 Cze 2005
Posty: 2079
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Pon 9:37, 31 Gru 2007    Temat postu:

 

Angelę znajdziesz chociażby w moich kumplach. Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.slawekuniatowski.pl Strona Główna -> Nasze sprawy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 381, 382, 383 ... 424, 425, 426  Następny
Strona 382 z 426

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

 

Style Created Freely By