www.slawekuniatowski.pl | Forum oficjalnej strony

FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy

 Forum www.slawekuniatowski.pl Strona Główna

   ProfilProfil    Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości    GalerieGalerie    ZalogujZaloguj    RejestracjaRejestracja 

Diagnoza pewnego uzależnienia (z przymrużeniem oka)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.slawekuniatowski.pl Strona Główna -> Nasze sprawy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
akyrah



Dołączył: 25 Cze 2005
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 11:10, 26 Cze 2005    Temat postu:

 

eh ;) prawdziwy Uniatoholizm ;D
ps. ze mna tez, w miare przebywania na forum, jest coraz gorzej ;P
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flyyyygirl



Dołączył: 05 Cze 2005
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: RaDoM

PostWysłany: Nie 11:24, 26 Cze 2005    Temat postu:

 

byc moze wpisuje sie nie pod wlascowy temat ale ... :/ mowic calkiem na serio kiedy mam dól ale taki na powaznie ale baaaardzo zly humor-jedyne co wtedy robie to wchodze sobie na forum-wyzalam sie-albo po prostu wlaże na GALERIE i lookam sobie wshyyyystkie fotki ze slawkiem .. mowiąc szczezre-to one przynosza mi naprawde duze ukojenia-m.in w lasnie tu teraz o tej porze jestem ... wlasnie dlatego ze jest mi jakos "źle" .... poslucham, popatrze, i mimo ze chcialbym o wiele czesciej wpisywac posty to zupelnie nie mam na to czasu ... :/ i wogole jst slabiutko .. :/ ale jak WASZE posty czytam-heh- odrazu robi sie mi jakos cieplej na serduchu i wogole DZIEKI DZIEWCZYNY ZE ....... PO PROSTU - JESTESCIE!! I ZE SLAWEK JEST TO JUZ DAR BOŻY <lol> buziale
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wilma



Dołączył: 11 Cze 2005
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Białystok rulez

PostWysłany: Nie 21:41, 26 Cze 2005    Temat postu:

 

dzisiaj byłam na łonie przyrody i zamiast cieszyc oczy zielenia, uszy odgłosami przyrody i ogólnie jakos tak inaczej spedzic dzien i jak to okresliła akinomus zrobic sobie mała odwykoweczke, ja ze słuchawkami na uszach katowałam sławka Very Happy błekit nieba...zielen drzew...biel chmur...cudny głos...i believe...i can fly...rozmarzona do granic mozliwosci Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Majqa



Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: szczecin

PostWysłany: Nie 22:11, 26 Cze 2005    Temat postu:

 

Przez ten holerny Cool Uniatoholizm, nie mogę się dziś ruszać !!!
Byłam wczoraj nad morzem z koleżankami i mamą. Dziewczyny prawie cały czas w wodzie, a ja Laughing oczywiście z słuchawkami na uszach i słucham Uniata non stop Very Happy
Gdy kumpelki przychodziły czasem się wysuszyć to ja im śpiewałam RazzRazzRazz Hyhy
Jeszce jeden powód był mojego wylegiwania się na kocu -> obok nas leżeli tacy fajni, Mr. Green wysocy chłopacy obcięci tak jak Sławek i szukałam podobieństwa między nimi a powodem mojego uzależnienia.
Możecie sobie tylko wyobrazić kolor mojej skóry dzisiaj Confused
Kto zamawiał befsztyk Question Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jackie_lee



Dołączył: 02 Cze 2005
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Inowrocław

PostWysłany: Pon 18:00, 27 Cze 2005    Temat postu:

 

Widzę, że nie tylk ja widuję klony pewnego pana Very Happy W piątek po zakończeniu roku wybrałam się z mamą do miasta na zakupy. Gdy tak szłyśmy przez rynek zauważyłam przy stoliku przed kawiarenką dziwnie znajomą twarz... gość wyglądał identycznie (jak Uniat oczywiście) i miał takie zabawne pomarańczowe okularki na nosie (coś jak S.U. na castingu w III edycji). Zwolniłam, bo musiałam mu się lepiej przyjrzeć. Zaczęłam się gapić przez kilka minut,a on chyba zauważył, że ktoś go obserwuje i też się zaczął patrzyć... potem tak ładnie się uśmiechnął, że aż mi się głupio zrobiło Embarassed . Poszłam dalej
Powrót do góry
Zobacz profil autora
peorth



Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 1323
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: the garden

PostWysłany: Pon 21:21, 27 Cze 2005    Temat postu:

 

wiecie co, nie wiem jak dla was ale dla mnie to przestaje być zabawne. laski opanujcie się. ja wiem że czasem się zdarza w pewnym wieku zadurzenie w panu z telewizora ale bez przesady. wchodzenie w drzewo z powodu zasłuchania czy tym podobne wyczyny jak topienie się w zupie z rozmarzenia i tym podobne to już chyba lekkie przegięcie, nie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta



Dołączył: 10 Cze 2005
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Stratford upon Avon

PostWysłany: Pon 22:32, 27 Cze 2005    Temat postu:

 

Ach tak tak Peorth... To już troszkę przesada. Ja nie mam takiego czegoś. Po prostu słucham czasami Uniata bo podoba mi się to co stworzył w Idolu. A zresztą...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mucha



Dołączył: 11 Lip 2005
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: trójmiasto

PostWysłany: Czw 18:35, 28 Lip 2005    Temat postu:

 

laura powiedziała:
Cytat:
NAJCZĘSTSZE WYSTĘPOWANIE : dzięwczęta w przedziale wiekowym od 10 do 25 lat, spragnionych "orgazmu słuchowego"


Ten tekst zdecydowanie najbardziej mi się podoba!! Razz
W 100% oddaje całą prawdę o hipnotyzującym i magicznym głosie
Sławomira Słonecznego!! Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Laura_90



Dołączył: 02 Cze 2005
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Czw 18:42, 28 Lip 2005    Temat postu:

 

mucha napisał:
laura powiedziała:
Cytat:
NAJCZĘSTSZE WYSTĘPOWANIE : dzięwczęta w przedziale wiekowym od 10 do 25 lat, spragnionych "orgazmu słuchowego"


Ten tekst zdecydowanie najbardziej mi się podoba!! Razz
W 100% oddaje całą prawdę o hipnotyzującym i magicznym głosie
Sławomira Słonecznego!! Very Happy


Mucha, dziękuję za komplement, ale jest niezasłużony. "Orgazm słuchowy" wymyśliłam nie ja, ale Miss Brightside. Ja pozwoliłam sobie "wypożyczyć" to stwierdzenie (jakkolwiek trafne) do mojej diagnozy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mucha



Dołączył: 11 Lip 2005
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: trójmiasto

PostWysłany: Czw 19:37, 28 Lip 2005    Temat postu:

 

laura no i co, że niezasłużony i tak bardzo mi sie podoba cały ten post!!
a jak czytałam twoją wypowiedź, to uśmiech nie zchodził mi z twarzy! Very Happy


A jeżeli chodzi o stwierdzenie "orgazm słuchowy", to miss jak najbardziej siem z nim zgadzam Very Happy Tego własnie się doznaje, słuchając Sławomira Słonecznego! Normalnie zajebiście trafny tekst! Miss punkt dla ciebie za inwencje twórczą Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gocharek



Dołączył: 19 Cze 2005
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź

PostWysłany: Czw 19:49, 28 Lip 2005    Temat postu:

 

mucha napisał:
Miss punkt dla ciebie za inwencje twórczą Very Happy


ja daje nawet dwa punkty Very Happy przednia wypowiedz Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miss Brightside



Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Lubartów/Warszawa

PostWysłany: Czw 19:56, 28 Lip 2005    Temat postu:

 

Łącznie mam ich już 3 Wink

Dzięki Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Little Ines



Dołączył: 13 Cze 2005
Posty: 488
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Głogów

PostWysłany: Czw 22:42, 28 Lip 2005    Temat postu:

 

Miss... teraz masz juz cztery Mr. Green .

Laura- wyznaje szczerze, ze nigdy nie przeczytalam rownie dowcipnego, inteligentnego posta jak Twoja "diagnoza". Oklaski dla Laury!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Libretto_ona



Dołączył: 31 Lip 2005
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 20:49, 31 Lip 2005    Temat postu:

 

UFF...wlasnie odetchnelam z ulga. Widze, ze nie cierpie jeszcze na uniatoholizm. Nie slucham 24h/dobe piosenek wykonywanych przez Slawka, nie ogladam wszystkich powtorek "IDOLA" "bo moze Slawek bedzie..." Wink Ale...

Ostatni na ulicy ujrzalam chlopaka,ktory nieslychanie przypominal naszego idola. Wysoki.Dobrze zbudowany.Ciemne wlosy. I ten usmiech... az z wrazenia musialam przystanac i przypatrzec mu sie blizej. Calkiem mile bylo to...ZJAWISKO Shock
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mrowa



Dołączył: 23 Cze 2005
Posty: 1080
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Trudno powiedzieć.

PostWysłany: Nie 21:34, 31 Lip 2005    Temat postu:

 

Hmmmmmm...

W takim razie mój uniatoholizm jest nadal w trakcie pączkowania, ponieważ Słoneczny nie śni mi się po nocy oraz nie widuję go na ulicy pod postaciami innych facetów.

Jednak zauważyłam, że mam w stadium zaawansowanym forumoholizm, ponieważ na to forum wchodzę po kilka razy dziennie i nie mogę z niego wyjść.

Buziole***
Powrót do góry
Zobacz profil autora
realka



Dołączył: 03 Cze 2005
Posty: 376
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Toruń

PostWysłany: Nie 21:39, 31 Lip 2005    Temat postu:

 

Czyli po przeczytaniu Waszych postów mogę spokojnie stwierdzić, iż mój uniatoholizm jest w stadium zaawansowanym... ;)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kacha



Dołączył: 26 Lip 2005
Posty: 380
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Pon 12:09, 01 Sie 2005    Temat postu:

 

w sumie to jestem poczatkujacą Uniatoholiczką i jak na razie objawia się to u mnie notorycznym sluchaniem jego piosenek plus jakis naturalny usmiech z mojej strony gdy widze go na zdjęciu czy koncercie,czasami dreszcz przejdzie Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tasha



Dołączył: 04 Sie 2005
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: inowrocław

PostWysłany: Pon 12:27, 08 Sie 2005    Temat postu:

 

tak chorować to mogę nawet całe życie i na dodatek bardzo chętnie przeszłabym do zaawansowanego stadium Mr. Green Mr. Green Mr. Green a z leczeniem to nie ma szans choroba ta nie jest uleczalna Laughing Laughing i dobrze Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
DziuDzia



Dołączył: 23 Cze 2005
Posty: 1312
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 14:19, 08 Sie 2005    Temat postu:

 

Hmm u mnie natomiast ta jakże poważna choraba objawia się w ciągłym słuchaniu jego piosenek. Słoneczny przyśnił mi się już 3 razy i moge stwierdzić, że każdy sen jest gorszy od następnego, bo kto z was chciałby mieć sny ze Sławiem księdzem Rolling Eyes Na ulicy nie zdarza mi się go widywać pod postaciami innych facetów noi dobrze, bo wtedy to zaczęłabym się poważnie o siebie martić Mr. Green Jestem zaniepokojona jedynie tym co wyczyniam, żeby być na koncercie 27.08 (to jest niemormalne Rolling Eyes )
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Little Ines



Dołączył: 13 Cze 2005
Posty: 488
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Głogów

PostWysłany: Pon 14:40, 08 Sie 2005    Temat postu:

 

DziuDzia napisał:
Na ulicy nie zdarza mi się go widywać pod postaciami innych facetów no i dobrze, bo wtedy to zaczęłabym się poważnie o siebie martić Mr. Green

Dziudzia, jak możesz!!! Very Happy Uraziłaś mnie tak bezpośrednim sądem na ów drażliwy temat. Czyżbyś piła do mojej skromnej osoby? Nie daruję Ci tego!!! Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Laura_90



Dołączył: 02 Cze 2005
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Wto 0:15, 09 Sie 2005    Temat postu:

 

DziuDzia napisał:
Na ulicy nie zdarza mi się go widywać pod postaciami innych facetów noi dobrze, bo wtedy to zaczęłabym się poważnie o siebie martić Mr. Green


Gwoli ścisłości - mnie także nie zdarzyło się spotkać jego klona, czy sobowtóra. Mi zdecydowanie jeden Słoneczny Szuwarek wystarczy Mr. Green .

DziuDzia napisał:
Jestem zaniepokojona jedynie tym co wyczyniam, żeby być na koncercie 27.08 (to jest niemormalne Rolling Eyes )


Och, nie masz czym się przejmować!!! Gdybyś wiedziała, co ja wyczyniałam, żeby pojechać na koncert do Torunia 22 lipca. O tym wiedzą tylko moi rodzice, szczególnie tata Wink (a właściwie większa część rodziny, bo wszyscy pomagali mi zjednać mojego nieugiętego rodziciela. Ale udało się! W końcu ma się tę siłę przekonywania i argumentów!!! Mr. Green Mr. Green )
Powrót do góry
Zobacz profil autora
DziuDzia



Dołączył: 23 Cze 2005
Posty: 1312
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 0:29, 09 Sie 2005    Temat postu:

 

Little Ines napisał:
DziuDzia napisał:
Na ulicy nie zdarza mi się go widywać pod postaciami innych facetów no i dobrze, bo wtedy to zaczęłabym się poważnie o siebie martić

Dziudzia, jak możesz!!! Uraziłaś mnie tak bezpośrednim sądem na ów drażliwy temat. Czyżbyś piła do mojej skromnej osoby? Nie daruję Ci tego!!!


Nie nie i jeszcze raz nie Exclamation I bardzo cię przepraszam, jeśli cię uraziłam Wink , nie wiedziałm, że aż tak cię to zaboli Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anula



Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 849
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź

PostWysłany: Pią 10:51, 18 Lis 2005    Temat postu:

 

Podciągam temat, bo uniatoholizm udzielił sie nawet mojemu mężowi Shock Very Happy Mr. Green
Otóż, za kazdym razem, gdy leci w radiu piosenka Sławka i Maryli, to ON śpiewa..."odgłos moich KLOKÓW" i mówi, że to najlepszy kawałek i że go uwielbia Very Happy no, że przy okazji uchacha sie do rozpuku, to nie musze dodawać, ale uzaleznienie od takiej INTERPRETACJI z pewnościa jest!
A mnie jest strasznie miło, że razem sobie tego Uniata słuchamy Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pooki Looki



Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 1416
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Pruszków

PostWysłany: Pią 23:28, 18 Lis 2005    Temat postu:

 

Anula dzięki za górnicze prace, bo ja nigdy tego tematu nie czytałam, a teraz jak zaczęłam nie sądziłam, że jednym tchem cały połknę, tak mi się podobał, na prawdę przyjemnie mi się go czytało i przyjemnie robiło mi się na sercu, jakie to wszystko musiało być na początku zwariowane, jak wszyscy byli w stadium tej pierwszej, największej fascynacji i idealizacji. Teraz już zdarza się zaobserwować, że UNIATOCHOLIZM przechodzi w postać przewlekłą FORUMOCHOLIZM i bardziej opiera na silnym emocjonalnym związku z członkami tej niezwykłej społeczności niż samych obiektem kultu, mimo iż jego temat przewija notorycznie, to już raczej tylko pół żartem, pół za serio. Chociaż może przesadzam, ale jakiś taki wiekszy dystans jest, może bardziej zdrowy układ. Widać tą miłą różnicę jak pojawia ktoś nowy, zwykle młody, w prowadza takiego świerzego ducha UNIATOCHOLIKA.
Wszyscy ciągle chyba go cenią i słuchają, ale z czasem coraz mniej wariują. Sławek staje zwykłym wadliwym niedojrzałym śmiertelnikiem o ciekawym głosie, który nieco się gubi i tym bardziej myśle potrzebuje takiego solidnego wsparcia z naszej strony. Wiary, że wszystko ułoży się po jego myśli i ani on ani nic nie popsuje tej dobrze zapowiadającej się kariery. Oj, zacznie wrzeć po premierze płyty. Na razie niech będą 'Święta, Święta' Smile. Kciuki, kciuki, głośniej głośniki Smile.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bunia
Redaktor Strony
Redaktor Strony


Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 4532
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: 100lica

PostWysłany: Śro 13:49, 07 Gru 2005    Temat postu:

 

Mój zanikający Uniatoholizm nie jest spowodowany nagłym odwróceniem się w stronę łkającej żółtej gitarry Wink i jej właściciela, ale po mału zaczyna mi brakować nowych piosenek Sławka. To, czego słuchałam po całych dniach do połowy września, a może nieco dłużej już mi się przejadło. Nie zrozumcie mnie źle - w dalszym ciągu twierdzę (i niech mi kto się sprzeciwi! Evil ), że wszystkie piosenki w wykonaniu Sławka są najlepsze, jedyne w swoim rodzaju i inne ochy i achy. Że jest on obdarzony przez naturę nie tylko wyjątkowym głosem ale i zespołem cech zewnętrznych, które potęgują wrażenia muzyczne Wink
Do czasu wydania płyty częstotliwość odsłuchu np. świątecznej piosenki spadnie zapewne w okolice zera. Ale czekam z niecierpliwością na płytę. Wtedy wszystko wróci na właściwe tory Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.slawekuniatowski.pl Strona Główna -> Nasze sprawy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 3 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

 

Style Created Freely By