www.slawekuniatowski.pl | Forum oficjalnej strony

FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy

 Forum www.slawekuniatowski.pl Strona Główna

   ProfilProfil    Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości    GalerieGalerie    ZalogujZaloguj    RejestracjaRejestracja 

Powtórki Idola - czerwiec-lipiec 2005
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 28, 29, 30  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.slawekuniatowski.pl Strona Główna -> Idol
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Laura_90



Dołączył: 02 Cze 2005
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Pon 14:57, 11 Lip 2005    Temat postu:

 

Z tego co wiem to od wtorku do czwartku o 9.40. A na "New York, New York" chyba będziesz musiała jeszcze poczekać. Dopiero są pierwsze castingi. Przed nami teatr, etap klubowy, pierwsze koncerty.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
annie_001



Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon 15:06, 11 Lip 2005    Temat postu:

 

Fobia była świetna Mr. Green I na koniec tekst tego kolesia - "Pomyliłem tekst" Mr. Green To było rozwalające! Albo gościu z mydełkiem Fa. Kiedy zobaczyłam go w tym ręczniku myślałam ze padnę Very Happy Oj, kosmitów to w tej edycji było bardzo, bardzo dużo. Ale i tak nigdy nie zapomnę kultowej już dziś 'Turystycznej piosenki' Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mrowa



Dołączył: 23 Cze 2005
Posty: 1080
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Trudno powiedzieć.

PostWysłany: Wto 9:17, 12 Lip 2005    Temat postu:

 

A z mydełkiem Fa nie było jeszcze tak źle, bo chłopak zauważył, że sięośmieszył. Więc z nim to luz, no ale ta fobia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nikka



Dołączył: 30 Cze 2005
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polen

PostWysłany: Wto 15:47, 12 Lip 2005    Temat postu:

 

annie_001 napisał:
Fobia była świetna I na koniec tekst tego kolesia - "Pomyliłem tekst" To było rozwalające! Albo gościu z mydełkiem Fa. Kiedy zobaczyłam go w tym ręczniku myślałam ze padnę Oj, kosmitów to w tej edycji było bardzo, bardzo dużo. Ale i tak nigdy nie zapomnę kultowej już dziś 'Turystycznej piosenki'


Turystyczna wymiata !!!
Chomik i "A ty spróbuj jeszcze raz..."

a dary losu ??????

Laura_90 napisał:
Z tego co wiem to od wtorku do czwartku o 9.40. A na "New York, New York" chyba będziesz musiała jeszcze poczekać. Dopiero są pierwsze castingi. Przed nami teatr, etap klubowy, pierwsze koncerty.


Ja już się nei mogę doczekać na koncerty finałowe no i oczywiście na Idola exxxtra :>
Powrót do góry
Zobacz profil autora
annie_001



Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Wto 19:03, 12 Lip 2005    Temat postu:

 

Dary losu też już chyba można uznać za kultowe Mr. Green Pamiętam jak ten gościu jeździł po wszystkich castingach i dopiero na ostatnim udało mu się zaśpiewać przed komisją. Zresztą w ostatniej edycji też chyba był. Widziałam go kiedyś w "rozmowach w toku", śpiewał tam jakąś swoją piosenkę i mogę zagwarantować że to nie było przyjemne dla ucha Mr. Green Ale bez takich kosmitów byłoby naprawdę nudno Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
akyrah



Dołączył: 25 Cze 2005
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 19:10, 12 Lip 2005    Temat postu:

 

annie_001 napisał:
Dary losu też już chyba można uznać za kultowe Mr. Green Pamiętam jak ten gościu jeździł po wszystkich castingach i dopiero na ostatnim udało mu się zaśpiewać przed komisją. Zresztą w ostatniej edycji też chyba był. Widziałam go kiedyś w "rozmowach w toku", śpiewał tam jakąś swoją piosenkę i mogę zagwarantować że to nie było przyjemne dla ucha Mr. Green Ale bez takich kosmitów byłoby naprawdę nudno Very Happy


ehh.. ten chlopak/facet/kosmita jest swietny Wink ale w jakis sposob zal mi takich ludzi... ee tam Razz marudze Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nikka



Dołączył: 30 Cze 2005
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polen

PostWysłany: Wto 19:23, 12 Lip 2005    Temat postu:

 

wiesz Aki, że mi też ? jakoś tak jak sobie pomyślę, że gdybym ja była na ich miejscu i gdyby mi coś takiego powiedział Kuba... ale przecież oni sami tam idą. Żal. Cry
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wilma



Dołączył: 11 Cze 2005
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Białystok rulez

PostWysłany: Śro 11:47, 13 Lip 2005    Temat postu:

 

wracajac do tematu przewodniego Very Happy mam pytanie : czy ktos ciekawy był we wczorajszym catingu?? i kiedy sie koncza castingi a zaczyna teatr, bo na to najbardziej czekam. Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Laura_90



Dołączył: 02 Cze 2005
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Śro 11:57, 13 Lip 2005    Temat postu:

 

Ja, jak patrzyłam na Rolanda to sama nie wiedziałam, co myśleć. Do jasnej Anielki, czy on nie słyszy, że nie umie śpiewać Question Question I jeszcze jego mama, która go tak zachwalała, jaki to on ma mocny głos, dobry słuch, talent itp. itd. A na dodatek ta piosenka Sarah Connor Exclamation Już sam jej wybór świadczy, że ze słucham Rolanda nie najlepiej (choc przyznaję, że "From Sarah with love" całkiem przyjenie się słucha, ale nic poza tym Wink). Z jednej strony troche żal mi tych kosmitów, ale z drugiej... przecież chyba się słyszą i widzą! Czyżby byli aż tak w sobie zakochani Question Question Shock
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wega



Dołączył: 19 Cze 2005
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Szczecin

PostWysłany: Śro 11:58, 13 Lip 2005    Temat postu:

 

Hm, faktycznie. To mi jednak coraz bardziej żal tego Rolanda... taki mały, nieszkodliwy kosmita... ( czy na pewno? Wink ).
A propo dzisiejszego Idola - dziś był Piotrek Lato, i jak Wam się podobał jego występ? Mnie nie zachwycił ( okropna jestem ). Tak w ogóle to z castingów najbardziej przypadła mi do gustu Dominika Pawłowska ( Źrebs też, też Wink ).
Ok, już kończę, brak mi weny, co by tu jeszcze naskrobać...

PS. Laura, ta kwestia też mnie zastanawia. Ale oni po prostu myślą, że umieją śpiewać! I są o tym przekonani.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Laura_90



Dołączył: 02 Cze 2005
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Śro 12:10, 13 Lip 2005    Temat postu:

 

A na mnie Piotrek lato zrobił całkiem dobre wrażenie. Fajnie zaśpiewał (choć, wiadomo, do Źrebsa się nie umywa Mr. Green ), jest bardzo sympatyczny. Szkoda, że w koncertach finałowych mu nie wychodziło. Na pewno wolałabym kupić jego płytę niż tego... Sławka Pecy! Ale jutro muszę koniecznie oglądać Idola. Znów będzie śpiewać ta dziewczyna, która uważa się za ósmy cud świata (jak ja takich nie lubię! Evil ). Dziś pokazywali ją na końcu, jak już były "napisy" końcowe, mówiła, że ma ogromny talent. To dopiero będzie widowisko!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bunia
Redaktor Strony
Redaktor Strony


Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 4532
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: 100lica

PostWysłany: Śro 12:31, 13 Lip 2005    Temat postu:

 

Słów kilka o kosmitach (widzę, że mocno zaspałam) Mr. Green
większość z nich, to osoby z zaburzeniami osobowści. to dobrze, że pozwala im się występować przed Wysoką Komisją w Składzie - odmowa bardziej by ich uraziła niż niejedn mało przychylny komentarz (zresztą jakoś nie przypominam sobie, żeby ktoś "pojechał" po takim kosmicie; jury to dorośli ludzie i potrafią odróżnić kompletne beztalencie od kogoś, kto ma problemy z psychiką). tytułem podsumowania - czym byłby Idol bez kosmitów?
a ja, kurczę, ciągle za późno wstaję i jeszcze na żaden potwórek się nie załapałam... chyba muszę sobie nastawić budzik
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Laura_90



Dołączył: 02 Cze 2005
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Śro 12:59, 13 Lip 2005    Temat postu:

 

Właśnie, też zauważyłam, że jurorzy w stosunku do kosmitów są... jakby to powiedzieć... bardzo delikatni. Zawsze myślałam, jak wchodziła do pokoju przesłuchań osoba pokroju (wokalnego, muzycznego) Rolanda, chłopaka od FOBII itp. że Kuba Wojewódzki będzie miał teraz pole do popisu. Pewnie skomentuje jego "wystąpienie" w taki sposób, że przyszłemu kandydatowi na Idola pójdzie w pięty. I zawsze potem następowało zaskoczenie, bo całe jury było dla niego dość miłe. Tymczasem dla nie-kosmitów, u których jednak z talentem muzycznym było marnie bywali bardzo surowi, srodzy, zdarzały się też uszczypliwości, złosliwości. Jednak sama nie wiem czy podejście do kosmitów jest dobre. Może przydałby im się taki mały wstrząs. Może wtedy uświadomiliby sobie, że Idol to nie ich bajka. Nie wiem czy dobrym wyjściem jest ich życie w przekonaniu o ich wielkich możliwościach, niespotykanym głosie itd.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wilma



Dołączył: 11 Cze 2005
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Białystok rulez

PostWysłany: Śro 13:03, 13 Lip 2005    Temat postu:

 

no Piotrek ogólnie fajnie sie zaprezentował, tylko jego spiew mi nie podchodził, jakis taki dziwny był z ta chrypa ;/ ale niezle tam kuba jechał po bikbraderze Very Happy Very Happy widac było ze goladał go w przeszłosci, bo znał takie szczegóły Very Happy
co to tej laski, to mnie zgieło kiedy tak bez niczego powiedziała ze ma ogromny talent <głupek> a pozniej pokazali jak spiewa...porazka, wg mnie zalicza sie do kosmitów!!

ps. czemu tak duzo tego rolanda pokazuja, kircze to juz którys odcinek z rzedu!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
annie_001



Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Śro 13:23, 13 Lip 2005    Temat postu:

 

Zaczyna mi się już nudzić pokazywanie prawie w każdym odcinku Rolanda, ale w sumie to on moim zdaniem był największym kosmitą. Jurorzy zadziwili mnie swoją 'delikatnością' w stosunku do niego. Wydaje mi się że to źle że nie powiedzieli mu dosadnie, bo chłopak nadal myśli że dobrze śpiewa. Najbardziej rozwalił mnie tekst jego mamuśki: 'nie drzyj mordy!' Mr. Green

Z Piotrusia fajny gość, ale jego śpiew zupełnie mnie nie rusza.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Little Ines



Dołączył: 13 Cze 2005
Posty: 488
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Głogów

PostWysłany: Śro 13:39, 13 Lip 2005    Temat postu:

 

Wg mnie to bardzo dobrze, że jurorzy są delikatni w stosunku do niektórych kosmitów. Spodobało mi się to, jak potraktowali Rolanda. Nie powiedzieli mu wprost: "Ty w ogóle talentu nie masz, idź się lepiej leczyć", tylko bardzo łagodnie wyrazili swoją dezaprobatę dla jego śpiewania... Utrzymali pewne granice, wiedząc, że upośledzony człowiek bardzo szybko się załamuje. Zaskoczyli mnie tym pozytywnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
annie_001



Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Śro 13:58, 13 Lip 2005    Temat postu:

 

Ja tak sobie myślę teraz, że jurorzy specjalnie traktowali Rolanda i innych kosmitów tak delikatnie bo widzieli że oni nie są normalni. Nigdy niewiadomo jaka będzie reakcja nienormalnego człowieka, jury bało się ich zdenerwować.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wilma



Dołączył: 11 Cze 2005
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Białystok rulez

PostWysłany: Śro 14:05, 13 Lip 2005    Temat postu:

 

hehe...własnie, bo pamietacie tego "rudego" który ich oskarzył ze nie przyjeli go bo własnie jest rudy i pozniej oznajmił swiatu ze 4 razy tak!!! ten własnie był niepełnosprytny najwyrazniej...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Laura_90



Dołączył: 02 Cze 2005
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Śro 14:25, 13 Lip 2005    Temat postu:

 

Hm, a moim zdaniem lepiej byłoby gdyby powiedzieli mu wprost, że z muzyką ma mało wspólnego. Oczywiście nie, w taki sposób jaki zaproponowała Little Ines ;), ale np. "Roland, przykro mi, ale nie umiesz śpiewać, na pewno masz wiele innych talentów, ale śpiewanie zostaw profesjonalistom, chyba, że tak dla siebie". A tak Roland nadal uważa, że głosu nie ma złego. I w tym jeszcze pewnie utwierdza go jego mama. Chyba każdemu należy się szczera, obiektywna opinia od profesjonalnego jury. Przynajmniej moim zdaniem. A co do nienormalności... Z tym rudym się zgadzam, ale nie moźna każdego kosmity traktować jako potencjalnego kandydata do szpitala psych. Przecież istnieją też osoby tak zakochane w sobie, że nie dostrzegają swych wad. A w razie czego to chyba jest tam jakaś ochrona... ;) I wydaje mi się, że mogłyśmy Rolanda tą nienormalnością skrzywdzić. Że nie umie śpiewac - fakt, ale sądzę, ze z jego stanem psychicznym jest wszystko dobrze, chyba należy do grupy, o której już wspomniałam. Przerost własnego mniemania o sobie nad "rozmiarem" talentu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nikka



Dołączył: 30 Cze 2005
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polen

PostWysłany: Śro 15:11, 13 Lip 2005    Temat postu:

 

No Roland ma chyba 2 lub 3 miejsce w kosmitach... nie pamiętam ;P
wg mnei - on jest nienormalny. Ale jurorzy skupili się na jego bogatej osobowości ;]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
galantos



Dołączył: 17 Cze 2005
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: L.

PostWysłany: Śro 19:53, 13 Lip 2005    Temat postu:

 

Roland oprocz spiewu zajmuje sie jak to on okreslil pisaniem tekstow do JEGO piosenek i ukladaniem poezji, miedzy innymi fraszek. slyszalem jak to mowil, kiedy stal obok mnei na finale :)
i zaprezentowal swoje fraszki :P byly dosc dobre, takie rymowanki, m. in. z ojcem Rydzykiem zwiazane, z politykami, a niektore nawet z podtekstem seksualnym :P
moze do tego sie nadaje, ale do spiewania to absolutnie nie ;p
Powrót do góry
Zobacz profil autora
WitHet



Dołączył: 11 Lip 2005
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Turek

PostWysłany: Śro 21:23, 13 Lip 2005    Temat postu:

 

Laura_90 napisał:
Właśnie, też zauważyłam, że jurorzy w stosunku do kosmitów są... jakby to powiedzieć... bardzo delikatni. Zawsze myślałam, jak wchodziła do pokoju przesłuchań osoba pokroju (wokalnego, muzycznego) Rolanda, chłopaka od FOBII itp. że Kuba Wojewódzki będzie miał teraz pole do popisu. Pewnie skomentuje jego "wystąpienie" w taki sposób, że przyszłemu kandydatowi na Idola pójdzie w pięty. I zawsze potem następowało zaskoczenie, bo całe jury było dla niego dość miłe. Tymczasem dla nie-kosmitów, u których jednak z talentem muzycznym było marnie bywali bardzo surowi, srodzy, zdarzały się też uszczypliwości, złosliwości. Jednak sama nie wiem czy podejście do kosmitów jest dobre. Może przydałby im się taki mały wstrząs. Może wtedy uświadomiliby sobie, że Idol to nie ich bajka. Nie wiem czy dobrym wyjściem jest ich życie w przekonaniu o ich wielkich możliwościach, niespotykanym głosie itd.


Zgadzam sie z Tobą....
Ale wydaje mi sie, że jury nie powinno zbyt mocno pojeżdzac kandydatom...bo zaden człowiek nie ma prawa obrażac drugiego, zwłaszcza publicznie...wystarczyłoby kulturalnie powiedziec im na czym stoją....ale faktycznie jurorzy czasami bardziej krytykowali kogos z mniejszym talentem niż kogos kto go w ogole nie ma.
A co do kosmitów.....wydaje mi sie że do niektórych przesłuchiwanych idealnie pasuje cytat "im mniejszy rozum tym większa zarozumiałość" a w zasadzie to "im mniejszy talent tym większe przekonanie o jego posiadaniu". Wystarczy posłuchać ludzi zanim wejdą do 'pokoju przesłuchań'. Im ktos "wspanialszy" przed wejściem, tym występ okazuje sie gorszy...i odwrotnie (choc nie zawsze.....bo jak zwykle istnieją wyjątki od reguly Wink ale nie miałam tutaj nikogo konkretnego na mysli...takie ogolne stwierdzenie Very Happy )
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Little Ines



Dołączył: 13 Cze 2005
Posty: 488
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Głogów

PostWysłany: Wto 10:47, 19 Lip 2005    Temat postu:

 

Ha! A więc jednak pokazywali Uniata w teatrze- i to dwukrotnie! Polowałam na niego z zapartym tchem, maniakalnie wpatrując się w ekran... Był widoczny przez 4 sekundy w podczas rozmowy z tym ryczącym, długowłosym heavy metalowcem, który po chwili zasłonił go głową, oraz po przejściu do 3 części etapu teatralnego, gdzie w porywie entuzjazmu porwał w ramiona Magdę Diaków Razz ... A może ten idylliczny widoczek był produktem mojego umysłu, pobudzonego niezdrowo przez artykuł w "Super Expressie"? Wink Kto wie, kto wie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
leeloo88



Dołączył: 19 Cze 2005
Posty: 438
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Tarnowskie Góry (Katowice)

PostWysłany: Wto 10:57, 19 Lip 2005    Temat postu:

 

Ines, ja też czatowałam na Sławka i się doczekałam, ale niewiele go pokazywali, więc się nie dziwię sobie, że go nie pamiętałam z teatru. I ja też widziałam jak Sławek poderwał Magde Diaków z ziemi, więc chyba jednak to nie wytwór Twojej wyobraźni Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
akinomka
moRderator


Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 1833
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 11:02, 19 Lip 2005    Temat postu:

 

Little Ines napisał:
Był widoczny przez 4 sekundy w podczas rozmowy z tym ryczącym, długowłosym heavy metalowcem, który po chwili zasłonił go głową, oraz po przejściu do 3 części etapu teatralnego, gdzie w porywie entuzjazmu porwał w ramiona Magdę Diaków Razz ...


Nie mylisz sie, to byla Magda Razz Wcześniej go tez pokazywali podczas rozmowy z ... piecykiem chyba. A potem podczas rozmowy z blaszakiem, który opowiadal o swoich planach muzycznych Rolling Eyes Najfajniejsze i "najdluższe" fragmenty ze Slawkiem na ekranie były wtedy, gdy znalazł sie w grupie osób, które bezapelacyjnie przeszły do kolejnego etapu w teatrze. Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.slawekuniatowski.pl Strona Główna -> Idol Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 28, 29, 30  Następny
Strona 4 z 30

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

 

Style Created Freely By