www.slawekuniatowski.pl | Forum oficjalnej strony

FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy

 Forum www.slawekuniatowski.pl Strona Główna

   ProfilProfil    Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości    GalerieGalerie    ZalogujZaloguj    RejestracjaRejestracja 

Nasz Idol
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.slawekuniatowski.pl Strona Główna -> Idol
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Miss Brightside



Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Lubartów/Warszawa

PostWysłany: Wto 19:39, 21 Cze 2005    Temat postu:

 

Ahh i ja nie bede oryginalna i napisze ze Freedom wypadlo cudownie. Odkąd pamiętam jestem maniaczką tej piosenki (oczywiscie w wykonaniu G. Micheal'a a nie R. Williams'a) a wypadło im super. Potkniecia mialy swoj urok, i to mowiac szczerze bardzo mi sie podobalo, ze nie bylo tak sztywno wyoczone a pelne spontanicznowsci i improwizacji. Nie podobał mi sie jedynie gest Pecy gdy swiewał Sławek a on go wskazał, jakby go conajmniej lubił, a przeciez same wiemy jak sie o nim wypowiadał.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
annie_001



Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Wto 19:55, 21 Cze 2005    Temat postu:

 

Podczas oglądania dzisiejszej powtórki jeszcze raz usłyszałam tą 'biesiadę' i 'Siła zapodajesz' i nie mogłam powstrzymać się od śmiechu. To było po prostu urocze Very Happy Ogólnie 'Freedom' wyszło świetnie, bardzo naturalnie i na luzie, nawet Pączek mi nie przeszkadzał
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta



Dołączył: 10 Cze 2005
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Stratford upon Avon

PostWysłany: Wto 20:08, 21 Cze 2005    Temat postu:

 

Nie pamiętam dokładnie tych wcześniejszych koncertów kiedy był jeszcze Peca, ale pamiętam że nie wypowiadał się o Sławku zbyt pochlebnie. Więc po co ten gest teraz?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
peorth



Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 1323
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: the garden

PostWysłany: Wto 22:39, 21 Cze 2005    Temat postu:

 

tak.... co do gestów..... Sławkowe picture in the frame mnie rozwaliło...... fakt, było go najbardziej słychać w tej piosence.......
Powrót do góry
Zobacz profil autora
galantos



Dołączył: 17 Cze 2005
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: L.

PostWysłany: Wto 23:08, 21 Cze 2005    Temat postu:

 

tak :) ten gest z obrazkiem w ramce byl bardzo udany :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kasia



Dołączył: 13 Cze 2005
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

PostWysłany: Wto 23:39, 21 Cze 2005    Temat postu:

 

...

Ostatnio zmieniony przez kasia dnia Czw 14:21, 12 Sty 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nieważne kto
Naczelna Wrona Kracząca
Naczelna Wrona Kracząca


Dołączył: 11 Cze 2005
Posty: 4181
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 1:21, 22 Cze 2005    Temat postu: radość śpiewania

 

Radość śpiewania - to najwspanialsza cecha Sławka wokalisty, on tę radość wyraża każdym gestem, miną, całym sobą .... a jak dodać do tego jeszcze ten głos ..Laughing Mr. Green Laughing Mr. Green Laughing Mr. Green

Maciek śpiewa profesjonalnie ale bez uczuć (ja ich kompletnie nie odbieram), po prostu "odśpiewuje swoje" Neutral

Bartek - mam wrażenie (poza nielicznymi wyjątkami) , że on strasznie cierpi śpiewając, męczy się i fizycznie i psychicznie Sad

TO JUŻ BYŁO ALE .... Sławek naprawdę cały jest muzyką !!! Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Little Ines



Dołączył: 13 Cze 2005
Posty: 488
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Głogów

PostWysłany: Śro 8:47, 22 Cze 2005    Temat postu:

 

Myślę, że niektórzy są STWORZENI do śpiewania, a inni tylko USIŁUJĄ. Tych pierwszych jest niewielu. Sądzę, iż Uniat do nich należy, czego o Bartku, niestety, powiedzieć nie można. Zapewne stąd biorą się wszystkie zgrzyty w wykonaniach Dreda.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
peorth



Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 1323
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: the garden

PostWysłany: Śro 10:27, 22 Cze 2005    Temat postu:

 

taak. radość. dobrze powiedziane. jemu śpiewanie sprawia ogromną radość. to widać. i dlatego jego wykonania sprawiają taką radość słuchaczom czyli nam. Cool
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kasia



Dołączył: 13 Cze 2005
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

PostWysłany: Śro 10:37, 22 Cze 2005    Temat postu:

 

...

Ostatnio zmieniony przez kasia dnia Czw 14:22, 12 Sty 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
annie_001



Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Śro 11:14, 22 Cze 2005    Temat postu:

 

Tak, mi właśnie ta jego radość śpiewania bardzo się podoba. Uniat śpiewa na wielkim luzie jakby to była jakaś najprostsza czynność na świecie. To jest cudowne
Powrót do góry
Zobacz profil autora
blue2003



Dołączył: 19 Cze 2005
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kattovitze :)

PostWysłany: Śro 12:10, 22 Cze 2005    Temat postu:

 

Spiewanie jest dla Niego tak naturalne i oczywiste jak oddychanie... Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miss Brightside



Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Lubartów/Warszawa

PostWysłany: Śro 12:19, 22 Cze 2005    Temat postu:

 

Jeżeli chodzi o Bartka, to przecież on sam potwierdził słowa Jacka Cygana, że wokal jest tylko dodatkiem do beatboxu - pomimo iż Jacek próbował udowodnić że jest właśnie odwrotnie.
A co do Sławka, to śpiewa wszystko bardzo lekko. Widać, że przynosi mu to przyjemność. W Vertigo troszke sie wysillał przy "I can feel" ale jak dla mnie ze świetnym skutkiem Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
galantos



Dołączył: 17 Cze 2005
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: L.

PostWysłany: Śro 12:25, 22 Cze 2005    Temat postu:

 

miss-brightside napisał:

W Vertigo troszke sie wysillał przy "I can feel" ale jak dla mnie ze świetnym skutkiem :)


tak :) Leszczynski i inni jurorzy byli troche niesprawidliwi co do jego Vertigo... przeciez to jego interpretacja byla, a sami jurorzy podkreslali zawsze, zeby nie spiewac tak, jak oryginal ... mnie sie podobalo, no ale coz :>

Silski moze spiewa bez uczuc, ale spiewa swietnie, angielski tez ma swietny. co do Bartka juz sie wypowiadalem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
annie_001



Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Śro 12:58, 22 Cze 2005    Temat postu:

 

Ja do Maćka przekonałam się tak naprawdę po koncercie finałowym. Pokazał się wtedy też od lirycznej strony a w 'all for love' wypadł wspaniale. I teraz już jestem skłonna uwierzyć, że jego płyka może być wartościowa. Bartek też może zaprezentować coś ciekawego na polskiej scenie muzycznej, tylko ktoś musi nim odpowiednio pokierować. Jak już wielokrotnie pisałam, życzę mu powodzenia, bo jest świetnym gościem Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ol



Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 2397
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 13:20, 22 Cze 2005    Temat postu:

 

mi już wyparowało z głowy teges nara. Maciek fajny gościu, bardzo go lubie. to była tylko chwilowa niechęć przez ten durnowaty zespolik. Silski jest cool Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta



Dołączył: 10 Cze 2005
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Stratford upon Avon

PostWysłany: Śro 13:25, 22 Cze 2005    Temat postu:

 

Mnie już wcześniej podobał się Maciek. Nie przepadam za nim tak jak za Uniatem ale śpiewa bardzo dobrze... Teges Nara zaskoczył mnie bardzo negatywnie. Natomiast od początku nie brałam tego do końca na serio. Bartek jest bardzo sympatyczny z tego co widziałam. To prawda że śpiewanie jest tylko dodatkiem do beatboxu. Chociaż nie podoba mi się jego barwa to wiem, że przyszedł on do Idola zaprezentować swoje umiejętności jako beatowca a nie klasycznego wokalisty. Wszystkich trzech chłopaków lubię.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miss Brightside



Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Lubartów/Warszawa

PostWysłany: Śro 13:31, 22 Cze 2005    Temat postu:

 

Wydaje mi się, że gdyby nie Sławek, to własnie Maciek byłby moim faworytem. W sumie lubilam go od castingu, i dopoki nie uslyszalam Sławka, stawiałam na Silskiego. Chodzi o to, że mając porównanie ze Sławkiem, notowania Maćka spadają, ale jezeli wyobrazimy sobie, że Sławka nie ma, to Maciek wypada w lepszym świetle Smile

Ostatnio zmieniony przez Miss Brightside dnia Czw 18:35, 14 Lip 2005, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Laura_90



Dołączył: 02 Cze 2005
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Śro 13:36, 22 Cze 2005    Temat postu:

 

Ja od samego początku darzyłam sympatią Maćka Silskiego. Rzeczywiście, twórczość "Teges nara" trochę(!) mnie zaskoczyła, ale raczej traktowałam ją z przymrużeniem oka. Naprawdę nie sądzę, żeby Maciek chciał na swojej płycie mieć piosenki tego typu. Tak jak powiedział Jabco - to jest rockman, czy ktoś tego chce, czy nie chce. A jego wykonania z ostatniego koncertu były bardzo dobre. Szczególnie "If you don't know me be now". Na pewno gdyby nie Sławek, głosowałabym na Maćka. Moim zdaniem nie wkłada on w siebie tyle, ile Sławek śpiewając, Sławek bardziej przeżywa, nie posiada tak dużej radości śpiewania, ale jest bardzo utalentowany. I życzę mu dorej, rockowej płyty i kariery (ale nie większej niż w przypadku Sławka Wink ).

Tylko słuchajcie, to jest wątek o Naszym Idolu. Może by utworzyć nowy temat o Maćku? Wink


Ostatnio zmieniony przez Laura_90 dnia Śro 13:39, 22 Cze 2005, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nutka



Dołączył: 05 Cze 2005
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 13:38, 22 Cze 2005    Temat postu:

 

ja mam to samo, bylam za Mackiem bardzo długo, do pierwszego finału (nei było mnie w Polsce, keidy Slawek był w klubie - bo to bylo zdaje sie w Wielkanoc, prawda?). W klubie Maciek świetna piosenka Temple Of The Dog zrobil na mnie b. dobre wrażenie.

zreszta mysle, ze i dla obydwu neidobrze sie zlozylo, ze byli w tej samej edycji: nei tylko dla Sławka, ktory w innym wypadku by wygrał, ale i dla Maćka, ktory nei usłyszał, że jest najlepszym okalista w historii programu, ze jego wykonanie jest najlepsze ze wszytskich etc... , ze wygra, ale powinien wygrac Sławek (Leszczu), ze nie ma takiego talentu jak Sławek, ale powinien wygrac za osobowosc (p. Ela), że powinien wygrać ,,dla dobra programu" i za słowa, ze zarywa życie a nei szkołę (Cygan)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
galantos



Dołączył: 17 Cze 2005
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: L.

PostWysłany: Śro 13:43, 22 Cze 2005    Temat postu:

 

jak powiedzieli jurorzy, Macka i Uniata nie warto porownywac - oni sa zupelnie z innej bajki - jeden rockman, drugi bardziej spokojny... jeden wykonuje inna muze, drugi inna... gdyby byly jakies kategorie w IDOLU, np. najlepszy rockman, jazzman etc. to wtedy mogliby obaj wygrac ;)

Bartka nie potrafie przyporzadkowac do zadnej z kategorii. wydaje mi sie, ze odnalazlby sie w kazdym repertuarze. zauwazylem, ze lubi reggae i Could you be loved zaspiewal naprawde dobrze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Laura_90



Dołączył: 02 Cze 2005
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Śro 13:49, 22 Cze 2005    Temat postu:

 

A mi "Could you be love" podobało się średnio. Ja widziałabym Bartka w takich piosenkach jak np. "I tak warto żyć", "Spadam" Comy, czy "Ten o Tobie film". Te piosenki wykonał naprawdę świetnie, zaśpiewał je z takim nerwem. I widać, że chyba właśnie w takich piosenkach dobrze się czuję. Tylko wolałabym, żeby nie śpiewał po angielsku. Po polsku śpiewa o wiele lepiej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
peorth



Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 1323
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: the garden

PostWysłany: Śro 15:10, 22 Cze 2005    Temat postu:

 

mi też już przeszło z Silskim. w sumie go lubię Cool fajny gość. ale o jego glosie zdania nie zmienię- nie kręci mnie ani trochę, może stwierdzicie że jestem nienormalna ale już wolę Bartka kiedy śpiewa po polsku. i nie zmienię zdania co do tego że tylko odtwarza piosenki i że tegesi są do bani. ale już go nie będę nazywać Rozluźnionym Zwieraczem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
galantos



Dołączył: 17 Cze 2005
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: L.

PostWysłany: Śro 15:22, 22 Cze 2005    Temat postu:

 

ja lubie ich trzech - Slawka, Macka i Bartka Smile po prostu oni wszyscy maja cos fajnego w sobie, w glosie ...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Little Ines



Dołączył: 13 Cze 2005
Posty: 488
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Głogów

PostWysłany: Śro 15:26, 22 Cze 2005    Temat postu:

 

Jeżeli chodzi o występy Bartka Szymoniaka, to w jego wykonaniu najbardziej podobała mi się piosenka "Bądź moim natchnieniem". Wyszło to odrobinę jazzowo, z nutką czaru i romantyzmu, ale nie staromodnie.

W ogóle tekst tego utworu, jak i innych piosenek z etykietką "klasyki", jest ciekawy, sensowny, piękny w swojej prostocie. No i mówi o "blondyneczkach niedużych"! Very Happy Słodkie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.slawekuniatowski.pl Strona Główna -> Idol Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 5 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

 

Style Created Freely By