|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
|
| Autor |
Wiadomość |
jodarek
Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 1047
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
|
 Wysłany: Czw 13:37, 06 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
|
| MrsBovary napisał: |  Właśnie napisałam przeogromniastego posta i kiedy miałam go wysłać - zresetował mi się komputer. 
Teraz juz nie mam siły pisać od nowa tego samego. 
Napiszę pojutrze, gdyż ani dzisiaj, ani jutro nie będe w stanie - z powodu pulsujących %-ów w moim krwioobiegu. 
Tak, tak...zaliczam dzisiaj imprezkę. Stringi suszą się już na balkonie, a brokat iskrzy się tysiącami kolorów w pudełeczku. 
Pozdrawiam Was kochane i przesyłam gorrrące <hot><hot><hot> buziaki.:*:*:* |
Brovar - tak beze mnie  
Te stringi mocno mnie zaintrygowały, żeby nie powiedzieć pobudziły moją wyobraźnię
Brovar - to ty kochana szaloną imprezkę planujesz i słusznie Cudownej zabawy do białego rana kochana
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
MrsBovary
Dołączył: 11 Lip 2005
Posty: 569
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Hidden Place;)
|
|
| Wysłany: Czw 13:53, 06 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
|
Dziękuję Jodarku <serce>.
Mam zamiar upić się dzisiaj do nieprzytomności. W końcu oficjalne rozpoczęcie roku akademickiego do czegoś zobowiązuje, co nie?
Jodar - jak to bez Ciebie? Co prawda, nie będziesz ciałem ze mną, ale w serduchu na pewno.
Całuski kochana i zmykam do wanny się trochę popluskać.
:*:*:*
|
|
| Powrót do góry |
|
|
jodarek
Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 1047
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
|
| Wysłany: Czw 13:59, 06 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
|
| MrsBovary napisał: | Dziękuję Jodarku <serce>.
Mam zamiar upić się dzisiaj do nieprzytomności. W końcu oficjalne rozpoczęcie roku akademickiego do czegoś zobowiązuje, co nie? |
Ależ oczywiście, Brovar pamiętaj - nie żałuj sobie
| MrsBovary napisał: | | Jodar - jak to bez Ciebie? Co prawda, nie będziesz ciałem ze mną, ale w serduchu na pewno. |
Ne zapomnij wypić zdrówka Jodara 
| MrsBovary napisał: | Całuski kochana i zmykam do wanny się trochę popluskać.
:*:*:* |
Tylko się nie UTOP i UWAŻAJ NA KROKODYLE
|
|
| Powrót do góry |
|
|
MrsBovary
Dołączył: 11 Lip 2005
Posty: 569
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Hidden Place;)
|
|
| Wysłany: Pon 9:34, 17 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
|
| jodarek napisał: | | Te stringi mocno mnie zaintrygowały, żeby nie powiedzieć pobudziły moją wyobraźnię |
Joduś,
historia ze stringami jest krótka, aczkolwiek treściwa. A mianowicie - kiedyś kumpel zapraszając mnie na imprezę zapytał, czy stringi już są na swoim miejscu, bo nie może się już doczekać spotkania z nami (czyt. ze mną & stringami). 
Pooki Looki - ja również mam nadzieję, że fakt, iż się nie znamy odejdzie niedługo do przeszłości. Dziekuję za duchowe wsparcie związane z dietą, ale niestety - wystarczyło tylko na...3 dni. No ale cóż, dziś mamy nowy dzień, idealny na ponowne rozpoczęcie walki. Tym razem mam kompana w postaci Mazoorka.
Bo w kupie tkwi siła!
Olciu - w dużym skrócie - dieta kopenhadzka polega na tym, że przez 13 dni jesz 3 razy dziennie, a w zasadzie to 2, bo na śniadanie dozwolona jest tylko kawa. Pozostałe posiłki to jajka, jogurty naturalne, pomidory, jabłka, brokuły, sałata i kurczak (oczywiście nie jednego dnia). Wszystko byłoby OK, ale niepokoi mnie ilość jajek przewidziana w ciągu tygodnia - 7. A przecież tygodniowo dietetycy zalecają 3. Na diecie wytrzymałam niestety tylko 3 dni, ale widzę rezultaty. Nie rzucam się już na słodycze i jem wtedy, kiedy jestem głodna, a nie np. ... z nudów. 
Buniu - słowo się rzekło. Wspólne obalenie browara nieuniknione. Mam zamiar już niedługo pojawić się w W-wie, ale nie wiem, czy wyrobię finansowo, gdyż bilet w jedną stronę kosztuje... 40 zł. A student - wiadomo - ubogie stworzenie jest.
Pozdrawiam Was kochane. 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Mazurska Dziołcha
Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 2444
Przeczytał: 0 tematów
|
|
| Wysłany: Pią 10:56, 21 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
|
| MrsBovary napisał: | | Tym razem mam kompana w postaci Mazoorka. Bo w kupie tkwi siła! |
Oj tak... Nie wiem jak ty, Brovciu, ale ja znowu miałam dni tragiczne i napychałam się jak świntuch .
PS. Kiedy chrzciny? Mamuśka chrzestna musi wiedzieć takie rzeczy
Buziole, <serce> <flaszka> <piwojasne> <dzidzi>
I przekaż bejbi, że Mazoor @#$^()_&^(*()_&#&() {_&(^)&%&*
(Nie ma jak głupawka - niestety ty musisz, kochana, przez to cierpieć )
|
|
| Powrót do góry |
|
|
enigmatic
Dołączył: 25 Lip 2005
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów
|
|
| Wysłany: Wto 19:14, 25 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
|
Rzadko zaglądam do tej części forum. Nie dlatego, że mnie nie obchodzicie, ale dlatego, że absolutnie wszystkiego czego potrzebuję mogę się dowiedzieć z tego co i jak piszecie. Jeśli tu zaglądam to zawsze przekonuję się o jednym ........ że moja intuicja dziala.
MrsBovary w tym maloskładnym poście zawarty jest komplement dla Ciebie .... zapewne czytelny tylko dla mnie.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
MrsBovary
Dołączył: 11 Lip 2005
Posty: 569
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Hidden Place;)
|
|
| Wysłany: Pią 15:08, 28 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
|
| Mazurska Dziołcha napisał: | | (Nie ma jak głupawka - niestety ty musisz, kochana, przez to cierpieć ) |
Ojjj tak...głupawka rządzi. Jeżeli tak mają wyglądać moje cierpienia, to chyba jestem...masochistką.
| enigmatic napisał: | | MrsBovary w tym maloskładnym poście zawarty jest komplement dla Ciebie .... zapewne czytelny tylko dla mnie. |
Post enigmatyczny, jak to na Enigmatic przystało. A za komplement pięknie dziękuję.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
MrsBovary
Dołączył: 11 Lip 2005
Posty: 569
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Hidden Place;)
|
|
| Wysłany: Śro 13:34, 28 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
|
Przyszła pora ujawnić mroczną stronę Brovarowej duszy :
* Jest czarnowidzem.
* Tak kocha nieszczęścia, że wybiega im na naprzeciw.
* Na powitanie mowi zazwyczaj: "Jęk dobry".
* Przesłania dzisiejsze słońce jutrzejszymi chmurami.
* Nawet w raju potrafiłby doszukać się wad.
* Jest na dobrej drodze, ale siedzi na niej zbyt długo.
* Gdy ukazuje się kolejny wstrząsający raport o szkodliwości palenia, wypala jedną paczkę więcej (gdy mowi: "Od jutra jestem na diecie" tyje momentalnie 3 kg ).
* Odkąd zainstalował sobie 3 telefony, może częściej trzaskać słuchawką.
* Jest tak niezdecydowany, że jego 3-letni syn nie ma jeszcze imienia.
* Jego dowcipy wywołują zwykle żywiołowy wybuch...ciszy.
* Nosi głowę tak wysoko, że sprawia sobie podwojny podbrodek na karku.
* Wierzy w prawo i porządek, jeżeli to on ustanawia prawo i zaprowadza porządek.
* Jest emocjonalną chłodnią - gdyby jego krew użyć do transfuzji to dawka lodu w żyłach przyprawiłaby pacjenta o zapalenie płuc.
Eeeech...that's me.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Marshia
Dołączył: 23 Cze 2005
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: LA
|
|
| Wysłany: Śro 13:58, 28 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
|
| MrsBovary napisał: | Przyszła pora ujawnić mroczną stronę Brovarowej duszy :
* Jest czarnowidzem.
* Tak kocha nieszczęścia, że wybiega im na naprzeciw.
* Na powitanie mowi zazwyczaj: "Jęk dobry".
* Przesłania dzisiejsze słońce jutrzejszymi chmurami.
* Nawet w raju potrafiłby doszukać się wad.
* Jest na dobrej drodze, ale siedzi na niej zbyt długo.
* Gdy ukazuje się kolejny wstrząsający raport o szkodliwości palenia, wypala jedną paczkę więcej (gdy mowi: "Od jutra jestem na diecie" tyje momentalnie 3 kg ).
* Odkąd zainstalował sobie 3 telefony, może częściej trzaskać słuchawką.
* Jest tak niezdecydowany, że jego 3-letni syn nie ma jeszcze imienia.
* Jego dowcipy wywołują zwykle żywiołowy wybuch...ciszy.
* Nosi głowę tak wysoko, że sprawia sobie podwojny podbrodek na karku.
* Wierzy w prawo i porządek, jeżeli to on ustanawia prawo i zaprowadza porządek.
* Jest emocjonalną chłodnią - gdyby jego krew użyć do transfuzji to dawka lodu w żyłach przyprawiłaby pacjenta o zapalenie płuc.
Eeeech...that's me. |
z śmiechu oczywiście - Brovciu wywołałaś u mnie żywiołowy wybuch histerycznego śmiechu. Właśnie staram się wyobrazić sobie Ciebie z podbródkiem na karku
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Mazurska Dziołcha
Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 2444
Przeczytał: 0 tematów
|
|
| Wysłany: Śro 14:22, 28 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
|
Brovar, tak mi się przypomniało, że dawno, dawno temu, gdy Cię jeszcze nie znałam, zauważyłam u DziuDźki na gg opis: MrsBovary powinna zostać wróżką. Dało mi to do myślenia
Tak w ogole wspominam, wspominam, ale nie potrafię odnaleźć momentu, kiedy się poznałyśmy. Czy to nie był jakiś czat
|
|
| Powrót do góry |
|
|
MrsBovary
Dołączył: 11 Lip 2005
Posty: 569
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Hidden Place;)
|
|
| Wysłany: Śro 16:22, 28 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
|
| Mazurska Dziołcha napisał: | | Brovar, tak mi się przypomniało, że dawno, dawno temu, gdy Cię jeszcze nie znałam, zauważyłam u DziuDźki na gg opis: MrsBovary powinna zostać wróżką. Dało mi to do myślenia |
To było dokładnie 7.08.2005. Opis wziął swoj początek z mojej interpretacji DziuDźkowego snu:
http://www.uniat.fora.pl/viewtopic.php?t=7&postdays=0&postorder=asc&start=75
Ale, że Ty, kochana, takie rzeczy pamiętasz? I skoro dało Ci to do myślenia, to ciekawam, coż takiego wymyśliłaś na moj temat?
| Mazurska Dziołcha napisał: | | Tak w ogole wspominam, wspominam, ale nie potrafię odnaleźć momentu, kiedy się poznałyśmy. Czy to nie był jakiś czat |
Owszem, poznałyśmy się na czacie, ale ja już wcześniej pamietałam Cię z forum. Odpisałam kiedyś na Twojego posta, w ktorym sie przedstawiałaś i pisałaś, że jesteś ryczka (w sensie płaczka ). A ja odpisałam, że niezły z Ciebie model/mebel jest, bo u nas, w Wielkopolsce, ryczka=taboret.
A oto wyszperana nasza pierwsza rozmowa na gg :
Mazurska_Dziołcha (9-08-2005 13:25)
Mrs tu dziolcha... zapisuj numer
MrsBovary (9-08-2005 13:25)
zapisany
Mazurska_Dziołcha (9-08-2005 13:25)
super
Mazurska_Dziołcha (9-08-2005 13:26)
no to jush mamy
MrsBovary (9-08-2005 13:26)
hehe
Eeeech...wpomnienia, wspomnienia...
PS Tak właśnie patrzę na archiwum naszych rozmow i dochodzę do wniosku, że dzisiaj jest historyczny moment, bo...nigdy wcześniej nie rozmawiałyśmy w środę. Trzeba to oblać - <flaszak> for everybody
|
|
| Powrót do góry |
|
|
MrsBovary
Dołączył: 11 Lip 2005
Posty: 569
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Hidden Place;)
|
|
| Wysłany: Czw 1:52, 29 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
|
| Mazurska Dziołcha napisał: | | napychałam się jak świntuch |
<----
I za to Cię właśnie kocham. Za to, że zawsze potrafisz dać rzeczy odpowiednie słowo i rozbawić mnie do łez.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Mazurska Dziołcha
Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 2444
Przeczytał: 0 tematów
|
|
| Wysłany: Czw 15:42, 29 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
|
| MrsBovary napisał: | | Mazurska Dziołcha napisał: | | napychałam się jak świntuch |
<----
I za to Cię właśnie kocham. Za to, że zawsze potrafisz dać rzeczy odpowiednie słowo i rozbawić mnie do łez.
|
Łojezu . Skąd ty to wytrzasnęłaś
Ja Cię kocham za to opanowanie, poczucie humoru, umiejętność tolerowania moich dziwnych nastrojów (a zwłaszcza tych okropnych głupaw ). Za kukanie, "Annę w aucie za mną". I za łoooogień przede wszystkim.
Bez Ciebie byłoby, czaisz, niefajnie.
A tak jesteś więc, <jupi!jejeje>.
Znowu mi odbija, masz Ci los...
Mazury przesyłają <hot> buziaka Wielkopolsce.
PS. Wszystkie panie po szampanie...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
|
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Rejestracja
